Sos śmietanowy z czosnkiem i parmezanem? Prawdziwa rozpusta. A gdyby dodać jeszcze krewetki? Strzał w 10! Krewetki toskańskie w gęstym, kremowym sosie są grzesznie pyszne. Nazwa sugeruje włoskie korzenie przepisu (sos a’la kurczak z suszonymi pomidorami po toskańsku), jednak danie jest w prawdziwie amerykańskim stylu (ser, gluten, rock and roll!). Uwielbiam, gdy krewetki są w sosie – wybieranie go bagietką to prawdziwy rytuał, a w tym przepisie jest go dużo i do tego jest wyjątkowo sycący. Czasem warto zrobić sobie dobrze 🙂
Krewetki toskańskie – w sosie czosnkowo-śmietanowo-serowym:
- 600 g surowych krewetek (szarych, mogą być mrożone)
- 2 łyżki masła
- 5-6 ząbków czosnku
- 6-8 dużych kawałków suszonych pomidorów w oleju
- 2 łyżki kaparów
- 1 duża cebula lub 3 cebule szalotki
- ½ szklanki białego, wytrawnego wina
- ½ szklanki mleka
- 1 szklanka gęstej śmietany 18% (ok. 300 g)
- 1/3 – 1/2 szklanki startego parmezanu
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 100 g świeżego szpinaku „baby”
- sól morska, świeżo mielony pieprz
- do podania: świeża bagietka lub ugotowany makaron
Krewetki oczyszczamy z pancerzy (ogonki można zostawić lub usunąć), nacinamy wzdłuż i wyjmujemy przewód pokarmowy. Oczyszczone krewetki płuczemy i osuszamy. Na dużej patelni rozgrzewamy dwie łyżki masła i dodajmy wyciśnięty czosnek. Wrzucamy krewetki i smażymy do czasu, aż zmienią kolor (ok. 2 minuty). Wyjmujemy je i odkładamy, a na patelnię (tylko jeśli potrzeba) dolewamy łyżkę oleju (z zalewy od pomidorów) i wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę (lub szalotki). Podsmażamy ją, a gdy zacznie się rumienić, wlewamy białe wino. Po minucie dodajemy pokrojone na mniejsze kawałki suszone pomidory oraz kapary. Dusimy je przez kolejne 1-2 minuty. Zmniejszamy ogień i dodajemy śmietanę wymieszaną uprzednio z mlekiem. Solimy i pieprzymy oraz dodajemy zioła prowansalskie. Wrzucamy umyty szpinak – po wymieszaniu powinien szybko stracić na objętości. Gdy tak się stanie, dodajemy od 1/3 do 1/2 szklanki startego parmezanu. Zagotowujemy. Próbujemy czy sos jest odpowiednio doprawiony. Dokładamy usmażone wcześniej krewetki i od razu podajemy.
Inspiracja od Cafe Delites.
ale cudo! koniecznie muszę wypróbować to połączenie! 😀
Podrażnione mam wszystkie zmysły! Uwielbiam takie dania. Nie mogę się doczekać przyrządzenia 🙂
danie niczym z najlepszej restauracji! 🙂 pyszna propozycja! 🙂
Krewetki wyglądają bardzo smakowicie… W takim wydaniu jeszcze nie próbowałem, chyba już wiem, co będę serwować na sobotnią kolację 🙂
Wypróbowałam przepis – smakowało wybornie ! Bardzo polecam na specjlane okazje! Dziękuję za inspirację
Wspaniałe krewetki!!! Przystawka jak się patrzy a smak 🙂 Tak się zastanawiam co by pasowało do nich jako danie główne? Jakieś propozycje?
Makaron – np. typu wstążki 🙂
Dzisiaj zrobiłam i są wyśmienite
Bardzo się cieszę! 🙂
Dzisiaj zrobiłam to danie na obiad. Pyszne ! Wszystkim smakowało. Trafiłam na tego bloga przypadkiem, ale zostanę na dłużej. Pozdrawiam serdecznie.
Wygląda znakomicie! Dla ilu osób jest przepis?