Co na śniadanie? To często moja zmora. Śniadania są u nas na wytrwanie, za to zrobiliśmy sobie taką tradycję, że zawsze w niedzielę jemy gofry, naleśniki lub placuszki. Aby było bardziej różnorodnie, wykorzystujemy różne owoce, rodzaje mąk i nadzienia. Czasem są gofry szpinakowe, czasem placuszki ryżowe, a czasem kolorowe naleśniki – jak ostatnio. Naleśniki o pięknym, wyrazistym fioletowym kolorze uzyskamy dodając do ciasta jagody – wraz z serem i malinami stanowią udaną kompozycję. Takie naleśniki będą zarówno udanym śniadaniem dla całej rodziny jak i lekkim obiadem.
Fioletowe naleśniki:
- 2 jajka
- 1 i ½ szklanki mąki pszennej (połowę można zastąpić ryżową, owsianą lub kukurydzianą)
- 1 szklanka mleka (może być zwykłe lub roślinne)
- ½ szklanki jagód (świeżych lub rozmrożonych)
- mniej niż ½ szklanki wody gazowanej
- 2 łyżki oleju
- szczypta soli i cukru
- olej do smażenia
Farsz:
- 500 g twarogu (kostka, klinek)
- 4 łyżki gęstej śmietany 18% lub gęstego jogurtu naturalnego
- 3 łyżki cukru pudru lub miodu
- 1 łyżka cukru waniliowego
- ok. 1 szklanka świeżych malin
- duża szczypta cynamonu
Naleśniki: Jajka, mleko, olej, mąkę i jagody miksujemy blenderem na gładko. Odstawiamy na 30 minut (o ile mamy czas). Dodajemy szczyptę soli oraz cukru i dolewamy wody gazowanej do odpowiedniej dla nas konsystencji (zazwyczaj około jedną trzecią szklanki lub więcej). Mieszamy łyżką. Na patelni rozgrzewamy małą ilość oleju (warto maczać ręcznik papierowy w oleju i przecierać nim patelnię, uważając, aby się nie sparzyć). Nalewamy chochlę ciasta i rozprowadzamy po całej patelni. Smażymy z dwóch stron do przyrumienienia.
Farsz: Twaróg dokładnie rozgniatamy widelcem. Dodajemy śmietanę/jogurt i mieszamy. Wsypujemy cukier i cukier waniliowy oraz cynamon. Ponownie mieszamy.
Naleśniki smarujemy farszem i posypujemy malinami. Zwijamy w rulon lub składamy w trójkąty.


Ajj, już od jakiegoś czasu chodzą za mną naleśniki i chyba im jednak ulegnę. Uwielbiam sezonową kuchnię, dlatego w ostatnim czasie królują u mnie warzywa, a jagody i borówki tylko w formie wypieków, ale chyba czas wrócić do korzeni – nie ma to, jak pyszne polskie naleśniki, a w takiej odsłonie kuszą jeszcze bardziej 🙂
Uwielbiam naleśniki 🙂 Takie zjadłabym choćby zaraz 🙂
Mniam!!! Ten kolor na maksa zachęca!!! 🙂 Koniecznie muszę przygotować takie fioletowe naleśniki!
Przepyszne! Moja rodzinka była zachwycona smakiem. Wiem, że będą często gościć na moim stole. Poszukam innych równie smacznych przepisów.
Moje dzieci uwielbiają naleśniki w takim wydaniu i chętnie pomagają w ich przygotowaniu. My zawsze zwijamy je w rulon. Nie tylko wyśmienicie smakują, ale również smakowicie wyglądają, więc z pewnością znajdą uznanie nawet najbardziej wymagających smakoszy. Zdecydowanie polecam przepis, dzieci będą zachwycone 🙂
Thanks For Sharing this amazing recipe. My family loved it. I will be sharing this recipe with my friends. Hope the will like it.
Uwielbiam ten kolor, naleśniki dla mnie wyjątkowo ze względu na kolor. :))
Moje dzieciaki uwielbiają naleśniki i ten przepis mnie zainteresował 😉 myślę, że w przyszłym tygodniu im zrobię takie naleśniki i może nawet zapakuję w jakimś woreczku strunowym do szkoły 🙂
Pięknie wyglądają i na pewno świetnie smakują. 🙂