Zupa dyniowa to prawdziwa kulinarna rozkosz. Krem ma piękny jesienny kolor, wspaniałą konsystencję i smak, który zachwycił całą moją rodzinę. Na pewno polubią ją fani curry i mleczka kokosowego. Ja podałam ją z krewetkami – jeśli za nimi nie przepadacie to oczywiście zupa smakuje równie dobrze bez nich. Zupa dyniowa syci i rozgrzewa, więc z powodzeniem możemy potraktować ją jako danie główne.
Składniki:
- 2 szklanki puree z dyni*
- ok. 2 szklanki bulionu warzywnego lub wołowego
- 200 ml mleczka kokosowego
- 1 duży ugotowany ziemniak
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 cm kawałek świeżego imbiru
- 1 czerwona papryczka chili (można zastąpić chili w proszku)
- 1 łyżeczka mielonej trawy cytrynowej (można pominąć)
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka curry w proszku
- 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 1 łyżka ziaren kolendry (mielonych lub roztartych w moździerzu)
- 1 łyżka masła
- pestki dyni do dekoracji
- opcjonalnie: krewetki
- opcjonalnie kiełki
- sól, pieprz
Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oliwie lub oleju z dodatkiem łyżki masła w garnku do zupy. Gdy się zeszkli, dodajemy wyciśnięte ząbki czosnku i pokrojoną w drobną kostkę papryczkę chili. Wrzucamy dyniowe puree i rozcieńczamy bulionem (ok. 2 – 2,5 szklanki) oraz mleczkiem kokosowym (ok. pół puszki) do uzyskania satysfakcjonującej nas konsystencji. Dodajemy pokrojonego w kostkę ziemniaka i blendujemy zupę na krem. Porządnie solimy (dynia jest dość mdła) oraz pieprzymy świeżo zmielonym pieprzem. Przyprawiamy startym imbirem, trawą cytrynową, curry, kurkumą, gałką lub ewentualnie chili w proszku (jeśli zupa jest za mało ostra). Jeśli lubimy polecam też dodać do zupy łyżeczkę roztartego kuminu (kminu rzymskiego). Zupa z dyni jest już gotowa. Przyozdabiamy ją kiełkami i pestkami dyni. Można także podać na wierzchu krewetki przesmażone na maśle z czosnkiem przez 1-2 minuty.
* Puree z dyni można przyrządzić je na dwa sposoby. Pierwszy to pokrojenie dyni (wraz ze skórką) na duże kawałki lub plastry (pestki należy wydrążyć łyżką) i upieczenie pod folią aluminiową przez ok. 30-40 minut w piekarniku w 180ºC. Potem należy tylko odkroić skórkę i zblendować dynię na gładką masę. Drugi to ugotowanie pokrojonej dyni do miękkości. Następnie trzeba odkroić skórkę i zblendować (ewentualnie rozgnieść widelcem). Gdyby masa była wodnista – nadmiar wody należy odcisnąć. Jeśli używamy dyni odmiany hokkaido – nie ma potrzeby zdejmowania skórki. Puree z dyni można wykorzystać na wiele sposobów do niemal wszystkich dań z użyciem dyni.
Wspaniały, słoneczny kolor . Pyszna jest dyniowa.
Pozdrawiam:)
Wygląda wspaniale! Uwielbiam dyniową 🙂
Mlask, mlask 🙂
Dużo słyszałam o takiej zupie i muszę spróbować:)
Och… idealna 🙂 W sam raz na jesienne dni 🙂
dobrze, że napisałaś, że oprócz krewetek też pasuje coś innego 😀
Wiem, że z nimi prezentuje się wyśmienicie, ale jakoś nie lubię 🙁
Ale ma piękny kolor! <3
Krewetki nie są konieczne, jest dobra także bez nich 🙂
Zdecydowanie moje smaki, bardzo apetycznie wygląda 🙂
poproszę porcję!:) wygląda bosko:)
Chętnie poczęstuje, robiłam już ją w weekend drugi raz 🙂
Piękny kolor !
Pewnie genialnie smakuje
Zupa dyniowa i te pestki do dekoracji..pycha!
Najlepiej użyć świeżych pestek z dyni 🙂
Można odrobinę skosztować.
Piękny kolor jesieni:)
Chętnie bym poczęstowała 🙂
Mniam, mniam moje smaki 😀
pyszna i aromatyczna 🙂 pięknie się prezentuje!
z mleczkiem kokosowym ojj to musi byc pyszna
Mam dynię i nie zawaham się jej użyć, żeby przygotować tak pyszną zupę i to z moim ulubionym mleczkiem kokosowym! Wygląda przepysznie!
Kupiłem wszystkie składniki i jutro próba generalna. Mam nadzieję, że będzie chociaż zbliżona do Twojej w domu.
Trzymam kciuki 🙂
Krem z dyni należy do moich ulubionych 🙂 Ale dodanie tych krewetek do dla mnie idealne wykończenie 🙂
Pyszna, rozgrzewająca zupka!!
Takie proporcje wszystkiego na ile mniej więcej porcji starcza?
Dla ok. 5-6 osób
Jesienny numer jeden!
Ogromne podziękowanie w końcu udało mi się z Waszą pomocą stworzyć zupę dyniową w jakiej się zakochałam. DZIĘKUJE :*
Zupa wygląda cudownie. Na pewno spróbuję. Ile porcji wychodzi z takiego przepisu?
Przepraszam, już widzę odpowiedź 😀