Dziś jest dla mnie dzień szczególnie wyjątkowy – rocznica ślubu. A że ślub i wesele były fantastyczne – jest co wspominać. Dlatego na blogu też będzie nieco odświętnie i umieszczam przepis na tort. Tort makowy z kremem jajecznym, który moja teściowa robi od lat. Rustykalna masa jajeczno-maślana, która przypomina starodawne kremy, jest ubijana bardzo długo na parze, dlatego jest całkowicie bezpieczna. Składniki są proste – z pewnością dostaniemy je w każdym sklepie. Tortu nie trzeba nasączać i co istotne jest bez dodatku mąki.
Składniki:
- 250 g maku (1 i 3/4 szklanki)
- 220 g cukru pudru (1 i 1/2 szklanki)
- 8 ekologicznych jajek
- 3 łyżki bułki tartej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kilka kropel aromatu migdałowego
Krem jajeczno-maślany:
- 4 ekologiczne jajka
- 120 g cukru (3/4 szklanki)
- 300 g masła (1 i 1/2 kostki)
- 3 łyżeczki gorzkiego kakao
- dodatkowo: 200 g ciemnej czekolady
W garnku zagotowujemy ok. 1-1,5 litra wody. Na gotującą się wodę wsypujemy mak i gotujemy około 10 minut. Odsączamy na sitku. Jeśli kupiliśmy mak niezmielony przepuszczamy dwukrotnie przez maszynkę. Oddzielamy białka od żółtek. Żółtka ubijamy z cukrem pudrem na pulchną masę, powoli dodajemy po łyżce maku. Ciągle miksując dodajemy bułkę tartą, aromat migdałowy i proszek do pieczenia. Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do masy makowej delikatnie mieszając łyżką. Przekładamy całość do tortownicy o średnicy 24 cm wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Pieczemy ok. 55-60 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Gotowe ciasto studzimy i kroimy tak, aby uzyskać 3 jednakowe blaty makowe.
Gdy ciasto stygnie możemy przygotować krem. Masło wyjmujemy z lodówki. Metalową miskę umieszczamy na garnku z lekko gotującą się wodą (wody nie musi być dużo, nie może ona dotykać dna miski). Do miski wsypujemy cukier, wbijamy jajka i ubijamy mikserem. Ubijamy bardzo długo (ok. 20 minut), masa powinna się powoli ogrzewać gorącą parą i stawać się coraz cieplejsza i gęstsza. Szczególną uwagę zwróćmy na dno – gdy będziemy niedokładnie miksować może zrobić się jajecznica – najlepiej co jakiś czas zrobić przerwę i od dna zamieszać masę łyżką. Po takim czasie ubijania miskę zestawiamy z pary i odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Z masła odejmujemy jedną łyżkę do polewy, a resztę ubijamy, aż będzie puszyste. Dodajemy po jednej łyżce całkowicie zimnej masy jajecznej i ubijamy do połączenia. Gotową masę rozdzielamy na równe części (można zostawić trochę do dekoracji) i do jednej połowy dodajemy kakao – miksujemy.
Czekoladę rozpuszczamy na parze (w taki sam sposób jak ubijaliśmy jajka) razem z odłożoną wcześniej łyżką masła. Odstawiamy do przestudzenia.
Jeden blat makowy układamy na talerzu lub tortownicy. Smarujemy go równomiernie jasną masą i przykładamy drugim blatem. Wykładamy ciemną masę i przykładamy ostatnim blatem. Cały tort smarujemy roztopioną czekoladą za pomocą długiego noża. Z odłożonej na dekorację masy możemy wycisnąć dowolne wzory za pomocą rękawa cukierniczego. Tort makowy wstawiamy do lodówki na co najmniej 2 godziny.


Łał, tort wygląda fenomenalnie 🙂 Idealny na tak ważny dzień 🙂
Gratulacje z okazji rocznicy 🙂
Dziękuję 🙂
Matko, ale cudo. Ja jestem wielką mako-fanką. Uwiebiam wszystkie makowce, makowcopodobne i ciasta z dodatkiem maku. Ach, już czuję ten smak. Nie dosyć, że tort wygląda superwykwintnie to jeszcze pewnie smakuje fenomenalnie. Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do mnie na http://www.megly.pl 🙂
Tort wygląda bardzo smacznie:)
Gratuluję rocznicy:)
Dzięki! 🙂
Pamiętam, jak moja mama ubijała masę na parze. Miała smak kawowy, który idealnie łączył się z makowymi biszkoptami.
Gratuluję szczęśliwej mężatce!
Kawowa też by tu pasowała 🙂 dziękuję!
Zazwyczaj nie przepadam za takimi tortami, ale ten, z makowymi warstwami musi być pyszny! taki wyjątkowy 🙂
ponownie mak i to w tak wykwintnym deserze.. mniam! Po świętowałabym z Wami, za kawałeczek takiej dobroci.. 🙂
Zapraszamy do świętowania 🙂
Piękny 🙂 tort makowy znam i piekę, ale masy jajecznej nie robiłam, a chętnie spróbuję! Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!
Dziękuję Łucjo 🙂
Śliczny tort, aż szkoda zjadać:)
O matko! Jaki ten torcik musi być pyszny! oszalałam…
Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy! 🙂
A tort jak na taką okazje prezentuje się bajecznie! 🙂
Dzięk 🙂
Moje gratulacje ,tort jak malowany.
Dzięki 🙂
Wszystkiego najlepszego i kolejnych wspaniałych rocznic…
Tort jest genialny. Uwielbiam makowe torty. Zapisuję więc Twój przepis i skorzystam przy najbliższej okazji. Przepysznie wygląda. Cudooooo 🙂
Dziękuję Krysiu 🙂
Najlepsze życzenia rocznicowe. Tort wspaniały:)
:*
prezentuje się cudownie !! smakuje pewnie znakomicie !
zapraszam: http://www.filizanka-smakow.blogspot.com
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu 🙂 Ten tort wspaniale wpisuje się w taką uroczystość 🙂
Dziękuję serdecznie!
Gratuluję Wam, Kochani i życzę 100 następnych rocznic 🙂
PS. Tort cudo!
<3
Śliczny torcik 🙂 pysznie wyglada 🙂 wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu 🙂
Dziękuję 😀
Wszystkiego najlepszego:)
Tort musiał być bardzo smaczny:)
Dzięki!
Tort naprawdę wyjątkowy, pamiętam te masy ubijane na parze…czasami podbierałam doprowadzając mamę do furii. Wszystkiego najlepszego Natalia z okazji rocznicy 🙂
Tak to własnie taka masa z dawnych lat. Dziękuję Małgosiu 🙂
Uwiódł mnie 😀
Weszłam tutaj przed obiadem i nabrałam takiej ochoty na coś słodkiego, że muszę w drodze powrotnej jakiś deser sobie sprawić.
Ten krem musi być fantastyczny 😀
Ależ piekny torcik ! Mniam, zjadłabym.
Wspaniały tort na szczególną okazję.
Dużo szczęścia!
Dziękuję Amber 🙂
Fantastycznie wygląda ten tort!
Gratulacje z okazji rocznicy i życzę dużo szczęścia ! Tort oczywiście wspaniały, a że makowy, więc na pewno przyniesie powodzenie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Gratulacje z okazji rocznicy, a ciacho jak na przepis od …. teściowej wygląda znakomicie !!!
jejku jaki piekny!!!
Jak ja mogłam ominąć takie cudo! Wygląda obłędnie, jak z najlepszej cukierni. :)) Gratulacje!
Serdeczne gratulacje! I wszystkiego najlepszego na kolejne lata razem!
Tort wypróbowany! Ja miałam mały problem z ciastem makowym, ale jakoś dobrnęłam do końca! Tort przyozdobiłam czekoladą plastyczną. Wszystkim bardzo smakował! 🙂
Ten tort nauczyłam się piec 25 lat temu. Przepis dostałam od starszej Pani z pracy. Później obie piekłyśmy na swoje imieniny i święta. PYCHOTA. Najlepszy krem na świecie. W połączeniu z ciastem makowy – ”NIEBO W G….” Pozdrawiam
Nie jest bez mąki, skoro dodaje się bułkę tartą 🙂