Zajadając tyle pyszności w Święta dobrze byłoby, aby choć część dań była w odrobinę lżejszej formie. W poprzednim wpisie skupiłam się na daniach wytrawnych – teraz czas na ciasta. Wybrałam wersje fit najpopularniejszych ciast: makowca, sernika i piernika. Z jednej strony tradycyjne – z drugiej – w zupełnie innej formie. Makowiec to propozycja lekko odchudzona – smakuje bosko! Sernik jest bezglutenowy i bezcukrowy, zaś piernik – to mega zdrowe ciasto na bazie fasoli. Kiedyś myślałam, że ciasta w wersji fit na Święta to coś niemożliwego – okazuje się że można. Jeśli przygotowujecie „lżejszą” Wigilię pamiętajcie, że najważniejsza rzecz (szczególnie jeśli chodzi o słodkości) to nie przygotowywać ich zbyt dużo. Kiedyś normą było u mnie 5-6 rodzajów ciast. Potem wszyscy zjadali ponad siły – żeby się nie zepsuło! Teraz zeszliśmy do trzech + ciasteczka i jest idealnie. W małych rodzinach i to może być zbyt dużo. Pamiętajcie, że w wielu tradycyjnych przepisach cukier można zastąpić ksylitolem, a mąkę pszenną – jasną orkiszową – ta mała zmiana sprawi, że już zjecie zdrowiej. Nie trzymajmy się też sztywno ilości cukru w przepisach (chyba, że chodzi o biszkopt lub bezę) – zmniejszenie jego ilości często nie wpływa znacząco na smak. A tymczasem lecimy z przepisami.
Makowiec który jest puszysty, wilgotny, obłędnie pyszny i do tego całkiem przyjazny dla naszego brzucha? Makowiec japoński! Tu z niewielką ilością tłuszczu i słodzidła – nie ujmuje mu to wcale smaku. Gdy pierwszy raz go podałam, każdy pytał o przepis. Teraz w tej lżejszej formie będzie u mnie hitem. Jabłka sprawiają, że nie wysycha i jest długo świeży.
Odchudzony makowiec japoński:
- 400 g maku (najlepiej mielonego)
- 500 ml mleka migdałowego (lub zwykłego)
- 800 g kwaśnych jabłek (antonówka, szara reneta)
- 4 łyżki masła lub oleju kokosowego
- 3 łyżki miodu
- ½ szklanki ksylitolu, erytrolu lub cukru
- 6 łyżek kaszy manny (może być pełnoziarnista)
- 6 jajek (oddzielnie żółtka i białka)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki amaretto lub kilka kropel naturalnego aromatu migdałowego
- 1 szklanka ulubionych bakalii
- polewa: 1 tabliczka ciemnej czekolady + łyżka miodu + 4 łyżki mleka + łyżka masła orzechowego
Mak wsypujemy do garnka i zalewamy mlekiem migdałowym. Podgrzewamy i gotujemy, często mieszając – aż mak wchłonie całe mleko. Jeśli mamy mak niezmielony – mielimy dwukrotnie w maszynce do mięsa o najmniejszych oczkach – ja używam już zmielonego. Do wciąż ciepłego maku dodajemy miód, amaretto (lub aromat migdałowy) i masło (lub olej kokosowy). Mieszamy do połączenia. Odstawiamy do ostudzenia. W tym czasie jabłka obieramy i ścieramy na tarce jarzynowej. Do ostudzonego maku dodajemy: żółtka, kaszę manną i proszek do pieczenia. Mieszamy łyżką. Dodajemy starte jabłka i mieszamy ponownie. Piekarnik nagrzewamy do 180°C. Białka ubijamy z ksylitolem (lub erytrolem/cukrem) na puszystą pianę i stopniowo dodajemy do masy makowej, delikatnie mieszając. Przekładamy do prostokątnej formy (ok. 36×24 cm) wyłożonej papierem. Wstawiamy do piekarnika na ok. 50 minut. Studzimy przy uchylonych drzwiczkach przez 10 minut, a następnie na blacie. Wszystkie składniki polewy rozpuszczamy (w kąpieli wodnej lub na małej mocy mikrofali) i smarujemy makowca. Posypujemy bakaliami.
Sernik to obowiązkowa pozycja nie tylko na Wigilii, ale i na wielu rodzinnych spotkaniach. Duża ilość masła, cukru i kremówki niestety nie czyni go najzdrowszym. Ten nie zawiera ani dodanego dodatkowo tłuszczu, ani cukru. Jest bezglutenowy – nie ma spodu, a za razem jest dość lekki. W sam raz, gdy chcemy na Święta spróbować każdego ciasta.
Fit sernik:
- 1 kg serków naturalnych lub mielonego twarogu
- 340 g jogurtu greckiego
- 200 g gęstej śmietany 18%
- 6 jajek
- ¾ szklanki ksylitolu lub erytrolu
- skórka stara z pomarańczy
- 2 łyżki mąki/skrobi ziemniaczanej
- duża szczypta soli
- garść płatków migdałowych
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Tortownicę o średnicy 24-25 cm wykładamy papierem. Ser ucieramy ręcznie lub na małych obrotach miksera z jogurtem i śmietaną. Dodajemy skrobię, skórkę z pomarańczy i sól – mieszamy ponownie. Jajka ubijamy przez 4-5 minut z ksylitolem/erytrolem. Dodajemy stopniowo (kilka partii) masę jajeczną do serowej, mieszając szpatułką (nie mikserem). Przelewamy do formy, posypujemy płatkami migdałów i pieczemy przez 90 minut w 150°C (warto na dno piekarnika postawić naczynie żaroodporne z wrzątkiem). Następnie zostawiamy na 10 minut w zamkniętym piekarniku.
Może nie wygląda dobrze, ale to jedyna jego wada – smakuje niebo lepiej. To ciasto jest nie tylko pozbawione białego cukru i mąki, ale jest po prostu zdrowszą alternatywą – oparte jest na fasoli i bananach. Jego konsystencja jest nieco inna niż piaskowego piernika – ale także pachnie cynamonem i jest mega wilgotny! To coś pomiędzy brownie, a piernikiem. Jest tak dobre, że to aż niemożliwe, że zdrowe! Spróbujcie na próbę – robi się wyjątkowo prosto.
Zdrowy piernik fasolowy:
- 2 puszki czerwonej fasoli
- 2 duże, dojrzałe banany
- 4 jajka
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki kakao
- 4 łyżki ksylitolu lub erytrolu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- puder z ksylitolu lub wiórki kokosowe do posypania
Fasolę odsączamy na sitku i płuczemy wodą. Wsypujemy do miski. Dodajemy pozostałe składniki: banany, jajka, olej kokosowy, kakao, ksylitol, proszek do pieczenia i przyprawę do piernika. Blendujemy ręcznym blenderem aż do uzyskania jednolitej masy. Przelewamy do 30cm keksówki wyłożonej papierem i pieczemy ok. 60 minut (do suchego patyczka) w 180°C (góra-dół, bez termoobiegu). Po upieczeniu i wystygnięciu możemy posypać cukrem pudrem (np.: z ksylitolu) lub wiórkami czy skórką pomarańczową.
Zobaczcie też odchudzone przepisy wytrawne na Święta
Chyba w tym roku spróbuję zrobić makowca w wersji fit. 😀
Te ciasta wyglądają tak zachęcająco, że chyba się wezmę za wypróbowywanie przepisów 🙂 Na pierwszy ogień biorę makowiec.
Ciasta w wersji fit na wigilie to super pomysł ponieważ ilość kalorii jakie zjadamy w święta są naprawdę niewyobrażalne. Ja zawsze zwracam na to uwagę więc szanuje za takie przepisy. Dziękuje za super wpis i pomysł na ciasto 🙂
Piernik fasolowy? :O To jest coś, co muszę przetestować 😀
Ciasto to jedno z najważniejszych potraw na Polskim stole. Nie uważam, że bez tego święto będzie lepsze.
Ciasta są doskonałe. Warto je piec i wypiekać. Fajny przepis.
u mnie odchudzone ciasta w zeszłe święta były i zero alkoholu, a od nowego roku mam postanowienie zeby totalnie alkoholu nie pić i iść na odwyk, bardzo mi w tym w sumie pomógł jeden psychiatra, i na razie się trzymam 😀
Super!
świetne przepisy! do wykorzystania nie tylko w święta! 🙂
Świetny przepis, spróbuję na dniach je zrobić jak tylko znajdę na to czas 😉