Scones na jogurcie to rodzaj ciasteczkowych bułeczek śniadaniowych. Robi się je wyjątkowo prosto – wystarczy wymieszać składniki, chwilkę zagnieść i od razu można je piec (nie mają drożdży, więc nie muszą wyrastać). A nie ma nic lepszego niż świeżutka bułeczka na śniadanie! Scones pochodzą z Anglii i zazwyczaj jada się je tam z masłem, dżemem i bardzo gęstą śmietaną (clotted cream). Ja swoje scones podałam z dżemem pomarańczowym i znacznie lżejszym od śmietany jogurtem. Zarówno do przepisu, jak i do podania będziemy potrzebowali bardzo gęstego jogurtu – ja zdecydowałam się na jogurt naturalny gęsty Bakoma, ponieważ ma idealną konsystencję, a przy tym nie zawiera stabilizatorów, polepszaczy i mleka w proszku. Swoją gęstość zawdzięcza specjalnej metodzie wytwarzania. Bułeczki wyszły pyszne! Dzięki skórce pomarańczowej pięknie pachniały – najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe!
Scones na jogurcie z dżemem pomarańczowym:
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 czubate łyżki cukru pudru
- 60 g miękkiego masła
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego gęstego Bakoma
- skórka otarta z ekologicznej pomarańczy
- duża szczypta soli
- do podania: dżem pomarańczowy, gęsty jogurt, mięta
Mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder i sól wsypujemy do miski. Mieszamy. Dodajemy pokrojone na mniejsze części masło, gęsty jogurt oraz skórkę otartą z wyparzonej wrzątkiem pomarańczy. Mieszamy widelcem składniki do połączenia, a następnie krótko zagniatamy. Ciasto powinno być lekko lepiące, ale jednolite. Blat i ciasto podsypujemy mąką – delikatnie rozklepujemy ciasto lub wałkujemy na grubość ok. 2 cm. Wycinamy kubkiem lub szklanką bułeczki (najlepiej użyć szerokiego kubka). Otrzymamy 7-9 bułeczek. Układamy je na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem i smarujemy wierzch jogurtem. Pieczemy ok. 12-15 minut w 220ºC (bez termoobiegu) – powinny się zarumienić.
Po upieczeniu przekrawamy bułeczki na pół i smarujemy dżemem (na jesienno-zimowe śniadanie polecam pomarańczowy – będziemy mieć odrobinę słońca w kuchni). Na wierzchu układamy po łódeczce jogurtu i ozdabiamy miętą.
już tyle razy o nich słyszałam, że muszę w końcu spróbować 🙂
nieziemsko dobre 😀 dzięki za przepis
boskie śniadanie miałaś 🙂 i ten dżem pomarańczowy 😀
Bardzo intrygując, pierwszy raz próbowałem takiego przepisu murze przyznać i wyszło bombowo! 🙂
A to ciekawe! Muszę wypróbować.
zrobilam przepis zgodnie z podanym, niemniej w srodku sconesy wyszły jakby trochę kluchowate ; czy lepiej potrzymac zatem sconesy troche dłużej w wyłączonym piekarniku (cieple) aby uniknąc tej wysokiej roznicy temperatur?
Sconsy mają inną konsystencję niż tradycyjne pieczywo – w końcu nie są na drożdżach 🙂 Aby nie były kluchowate trzeba je jak najkrócej wyrabiać – czyli przeciwnie niż ciasto drożdżowe
dziękuję za odpowiedz 🙂 kluchowate czy nie i tak są doskonałe :-)))