Makaron z kurkami to jedno z moich ulubionych jesiennych dań. Cebula, kurki, chlust wina, śmietana i natka pietruszki – nic więcej do makaronu nie potrzeba. A może jednak? Tym razem zrobiłam makaron „na bogato”. Z polędwiczką, cukinią oraz pomidorkami danie zupełnie się zmieniło i jest to połączenie do którego będę wracać. Delikatna polędwiczka świetnie pasuje do makaronu, a bardzo rzadko wykorzystuje się ją w ten sposób. Trochę prosto, trochę wykwintnie, trochę szybko. Jak dla mnie idealnie na ten jesienny czas.
Makaron z polędwiczką i kurkami:
- 350 g makaronu typu tagliatelle lub pappardelle (ja użyłam świeżego)
- 1 polędwiczka wieprzowa (ok. 400 g)
- ok. 300 g kurek (ewentualnie pieczarek poza sezonem)
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 mała cukinia lub pół średniej
- 10 pomidorków koktajlowych
- 150 ml śmietanki kremówki 30%
- 50 ml białego wytrawnego wina (lub 1-2 łyżki soku z cytryny)
- 4 łyżki tartego parmezanu lub bursztynu + ewentualnie do posypania
- ok. 3 łyżki masła
- garść natki pietruszki
- sól morska, świeżo mielony pieprz
Polędwiczkę myjemy i oczyszczamy z błon (ja kupiłam już oczyszczoną). Kroimy na 1,5 cm plastry i lekko oprószamy solą oraz pieprzem. Kurki płuczemy z piasku, większe sztuki kroimy na mniejsze części. Pomidorki przepołowiamy, cebulę kroimy w kostkę. Cukinię kroimy na niezbyt grube plasterki, a następnie każdy plasterek na cztery części.
Na dużej patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła. Wkładamy plastry polędwiczek (na 2-3 tury). Smażymy po ok. 1 – 1,5 minuty z każdej strony i zdejmujemy na talerz. Na patelnię dorzucamy jeszcze łyżkę masła i wrzucamy pokrojoną cebulę. Smażymy, aż zbierze wszystko co przywarło do patelni z polędwiczek, często mieszając. Wyciskamy ząbek czosnku. Gdy cebula będzie szklista, wrzucamy kurki. Smażymy przez 2-3 minuty po czym dodajemy cukinię. Smażymy kolejne 3 minuty w międzyczasie wstawiając wrzątek na makaron, który gotujemy zgodnie z czasem podanym na opakowaniu. Do kurek i cukinii wlewamy wino. Gdy się zagotuje, odczekujemy ok. minutę i wlewamy śmietankę. Przyprawiamy sos solą, pieprzem, wrzucamy pomidorki i parmezan (dodajemy także sok z cytryny, jeśli nie używaliśmy wina). Mieszamy, zagotowujemy całość i wkładamy podsmażoną polędwiczkę. Gotujemy ok. 2-3 minuty (nie dłużej bo mięso będzie twardnieć). W międzyczasie odlewamy makaron i siekamy pietruszkę. Łączymy sos ze świeżo ugotowanym makaronem i natką. Od razu podajemy. Możemy posypać dojrzewającym serem.
Danie w sam raz na jesień!
Jakby to rzekł mój nastoletni syn SZTOS
W wolnym tłumaczeniu – wybitny komplement
Pozdrawiam
Dziękuję za super przepis !
Wow, jak niesamowicie wygląda i jestem pewna, ze tak samo pachnie i smakuje! A kurki chodza za mną od jakiegoś czasu, wiec chyba niebawem wpadnie jakiś pyszny obiad
No ja się chyba do Ciebie na taki obiad wproszę! Aż ślinka cieknie!
Makaron to jedna z tych potraw, z którą można przygotować naprawdę szerokie spektrum rzeczy. jeśli tylko wiemy, jak to zrobić. A nie zawsze jest łatwo.
Makaron to coś naprawdę wyjątkowego w mojej diecie. Uważam, że warto go wykorzystywać, jeśli chcemy dobrze się czuć.
Uwielbiam tego typu potrawy – praktycznie zawsze są smaczne i bardzo pożywne. Dieta bez niego to kiepska sprawa.
Uwielbiam eksperymentować w kuchni i testować różne przepisy, zwłaszcza te, które pozwalają mi na oszczędność czasu i energii. Dlatego też makaron z polędwiczkami i kurkami to dla mnie strzał w dziesiątkę, bo pozwala mi na przygotowanie pysznego i pożywnego dania w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut.