Gdy na zewnątrz chłodno i wiatr, to ochota na rozgrzewające dania rośnie adekwatnie do spadku temperatury. Mnie do gulaszu najprościej przekonać słowem: „jednogarnkowy”. Zazwyczaj na jednej patelni coś smażę, obok gotują się ziemniaki, jeszcze obok fasolka, a do dużej michy trę surówkę. Góra naczyń się powiększa. Na pewno znacie to uczucie. Tutaj brudzimy w zasadzie duży garnek, deskę do krojenia z nożem i mamy pełnowartościowe danie na obiad. Super sprawdza się też na parapetówki i przeróżne imprezy. W gulaszu smak jest głęboki, iście jesienny, a charakter nadaje mu kuskus perłowy (ten gruby, już jakiś czas temu pokazał się w sklepach). Technicznie jest to makaron z semoliny, dlatego w zastępstwie sprawdzą się drobne muszelki, kolanka czy gwiazdki. Jeśli jeszcze nie próbowaliście takiego połączenia, to zachęcam – wejdzie na stałe do niejednego repertuaru. Gulasz warto przygotować dzień przed podaniem – dopiero schłodzony i ponownie odgrzany nabiera ostatecznego smaku.

Jednogarnkowy gulasz z wołowiną, papryką i kuskusem perłowymJednogarnkowy gulasz z wołowiną, papryką i kuskusem perłowym:

  • 800 g wołowiny gulaszowej (np: udziec, karkówka, łopatka)
  • 1 duża lub 2 mniejsze cebule
  • 2 średnie marchewki
  • 2 duże papryki (u mnie czerowne)
  • 6-8 dużych pieczarek
  • 6 liści laurowych
  • 150 g kuskusu perłowego (izraelskiego; mhammas) – w zastępstwie można użyć drobnego makaronu
  • przyprawy do mięsa: papryka wędzona, czosnek granulowany, czosnek niedźwiedzi, tymianek (można użyć innych np. majeranku, rozmarynu)
  • bulion lub woda (tyle, aby zalać mięso)
  • 400-500 g pomidorów krojonych z puszki czy kartonu (lub passaty)
  • 2 łyżki octu balsamicznego
  • 3 łyżki oleju
  • 1 łyżeczka tymianku
  • sól
  • świeżo mielony pieprz

Wołowinę kroimy w dużą kostkę ok. 3×3 cm. Posypujemy przyprawami (ok. 1 – 1,5 łyżeczki każdej): wędzoną papryką, czosnkiem niedźwiedzim, czosnkiem granulowanym (lub wyciskamy 3-4 ząbki) oraz tymiankiem. Mieszamy (najlepiej rękoma) i odstawiamy.

Marchewki i pieczarki obieramy. Marchewkę kroimy w plastry, pieczarki na mniejsze części. Paprykę i cebulę kroimy w kostkę. W dużym garnku rozgrzewamy olej. Na bardzo gorący wrzucamy mięso i przesmażamy z każdej strony. Dorzucamy cebulę. Smażymy minutę, mieszając. Dorzucamy pozostałe warzywa: marchewki, papryki i pieczarki. Mieszamy i zalewamy całość bulionem (lub wodą) tak, aby przykryła warzywa i mięso (nie więcej). Dorzucamy liście laurowe, przykrywamy pokrywką, zmniejszamy ogień i zostawiamy na dwie godziny – niech pyrka (w między czasie po godzinie dodajemy ok. 1 łyżeczkę soli do sosu). Po dwóch godzinach do mięsa dorzucamy krojone pomidory i dolewamy ocet balsamiczny. Dodajemy tymianek i posypujemy pieprzem. Zagotowujemy. Próbujemy czy jest odpowiednio słony. Teraz gulasz najlepiej wystudzić i schować w chłodne miejsce, a dokończyć na drugi (czy nawet trzeci) dzień. Przed podaniem gulasz zagotowujemy i wrzucamy do środka kuskus perłowy, mieszamy i gotujemy ok. 20 minut. Po tym czasie – podajemy (jeśli używamy makaronu gotujemy tyle, ile czas na opakowaniu).

Jednogarnkowy gulasz z wołowiną, papryką i kuskusem perłowym

Jednogarnkowy gulasz z wołowiną, papryką i kuskusem perłowym

Jednogarnkowy gulasz z wołowiną, papryką i kuskusem perłowym

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!