Stracciatella z kawałkami czekolady to mój ulubiony smak lodów z dzieciństwa. Bardzo łatwo można przygotować je samodzielnie i to bez jajek i bez specjalnej maszynki. Proponuję wersję z białą i ciemną czekoladą, która powinna zaspokoić każdego czekoladoholika. Bardzo proste w przygotowaniu domowe lody z pewnością będą stanowić najlepsze ochłodzenie w upalne dni. Inspiracja z małej książeczki „Dla łasuchów”.
Składniki:
- 1 tabliczka białej czekolady (100g)
- 3/4 szklanki pełnotłustego mleka (200 ml)
- 1 szklanka śmietany 30% (250 ml)
- opcjonalnie: 1 łyżka malibu
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (50g)
Białą czekoladę siekamy na mniejsze części. Wsypujemy do rondelka zalewamy 200 ml mleka i 100 ml śmietanki. Podgrzewamy na małym ogniu ciągle mieszając, aż czekolada całkowicie się roztopi. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy do ostudzenia. Po tym czasie w osobnym naczyniu ubijamy na sztywno pozostałą śmietanę. Miksujemy także masę czekoladową aby dostały się tam pęcherzyki powietrza. Możemy dodać alkohol. Łączymy obie masy, wlewamy do płaskiego naczynia i wkładamy do zamrażalnika. Po godzinie lody należy na chwilę wyjąć i wymieszać. Po 2-óch godzinach siekamy nożem ciemną czekoladę (najlepiej włożyć ją wcześniej do lodówki), a następnie dodajemy do lodów. Mieszamy. Wkładamy z powrotem do zamrażarki. Mieszajmy lody jeszcze 2 razy w odstępach półgodzinnych – dzięki temu rozbijemy tworzące się kryształki lodu i będą one puszystsze. Lody stracciatella są gotowe po ok. 5 godzinach. Na 5 minut przed podaniem wyjąć z zamrażalnika.
Wspaniałe! Świetnie się prezentują i na pewno tak samo smakują. Domowe lody nie mają sobie równych,
Wyglądają przepysznie! Ja akurat jestem z frakcji miętowo-czekoladowej, ale tym stracciatellom na pewno bym nie przepuściła 😉
Podoba mi się ta frakcja 😀
pyszności:) też bardzo je lubię:)
Ja też zawsze lubiłam te lody, choć ostatnio kupując wybieram inne.
No,ale domowe to oczywiscie pychota !:)
Wkrótce będą także inne smaki 🙂
Kiedyś tylko ten smak dla mnie istniał ,ostatnio jednak czekoladowe królują w moim domu,miłego dnia.
domowe lody nie mają sobie równych, ja ostatnio mam fazę na wersję light czyli jogurtowe:D
Widziałam dzisiaj fajny przepis na wafelki do lodów, twój przepis to jakby kolejność losu 🙂
stracciatella to mój ulubiony smak. Mam taki zwyczaj, że gdy idę do nowej lodziarni próbuję straciatelli i pistacji. Jeśli te 2 smaki są dobre to lodziarnia jest na liście do ponownego odwiedzenia. Nigdy jeszcze nie robiłam domowych lodów chociaż mam na to taką wielką ochotę!
Doskonałe rozumiem, to także moje ulubione smaki lodów 🙂
Aż oblizuje się na sam widok tych małych cudeniek 😀
Mój smak, mój smak!!!
też uwielbiałam ten smak, a potem się nim przejadłam.. 😀
Może teraz wróci mi chęć? 🙂
mniam, poproszę porcyjkę 😉
Bardzo proszę 🙂
Zapisuję przepis, bo bardzo lubię takie lody:)
Wyglądają przepysznie! W tak gorący dzień zjadłabym ich dużą porcję:)
Mniam, idealne na upalne dni, jeszcze o tak pysznym smaku 🙂
Zostało trochę tych lodów? Chętnie wpadnęna kawkę…;)!
Zabieram się za nowe smaki 🙂
Co tam dieta, częstuję się porcyjką, zwłaszcza, że upał niemiłosierny 🙂
oj !
Ja też poproszę taki orzeźwiający i smakowity deser, pięknie wygląda 🙂
Uwielbiam lody, wszystkie smaki. Ale nigdy w domu nie robiłam. Obecnie planuję zrobić bananowe:)