Trzy pyszne przepisy na śledzie wigilijne

Śledzie to nieodłączna część Wigilii. Ale nie tylko. Śledzie świetnie sprawdzają się jako przystawka na tradycyjnym przyjęciu. Dobrze namoczone są delikatne i łagodne. Mają dużo wartości odżywczych i przede wszystkim możemy je przyrządzić na mnóstwo sposobów. Dziś zebrałam trzy bardzo proste, ale zupełnie różne przepisy na pysznego śledzia. 

Śledzie w zalewie cytrynowej to propozycja do słoika – najpiękniej się w nim prezentują. Możemy przygotować je nawet 4 dni wcześniej. Są delikatne i orzeźwiające. Idealne do podania z ciemnym pieczywem. Śledzie w sosie musztardowym są bardziej wyraziste, dobrze doprawione i pięknie się prezentują. Znikają jako pierwsze. Najlepsze do białego pieczywa. Śledzie ze śmietaną i jabłkiem to smak tradycji – to po prostu dobry, polski śledź, który sprawdzi się zawsze. Moim zdaniem najlepiej smakuje podany z ziemniakami.

Do krojenia śledzi użyłam wyjątkowego noża Victorinox Santoku Swiss Modern z drewnianą rękojeścią, o którym wspominałam w tym wpisie. Świetnie wyprofilowany, wszechstronny, bardzo ostry. Jeśli macie w rodzinie kulinarnego freak’a, to taki nóż z pewnością będzie pięknym prezentem gwiazdkowym (a jak obdarowywana osoba jest przesądna, wystarczy poprosić o grosik zapłaty!). To dobry prezent, nie tylko dlatego, że są to noże używane przez profesjonalnych szefów kuchni, ale także dlatego, że dzięki orzechowej rączce pięknie wygląda.

Małe rzeczy wygodnie kroić jest niewielkim ostrzem. Tutaj pomógł mi 10-cm nóż Victorinox Swiss Classic. To nóż który zaskakuje mnie za każdym razem. Poleciła mi go koleżanka, która używa go od lat. Gdy zobaczyłam, że jest niedrogi, to kupiłam też od razu drugi dla mamy. Tego noża nie trzeba opisywać – to będzie najlepiej wydane 20 zł w życiu – jest ostry, lekki i niewielki. Szwajcarska jakość. Zobaczycie jak lekko kroi się cebulę. Mama do dziś nie wierzy, że on tyle kosztuje. Może jak teraz to przeczyta to uwierzy 🙂 Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z dobrymi nożami, to warto właśnie sięgnąć po Classika.

Śledzie w zalewie cytrynowej:

• 4 filety śledziowe w słonej zalewie
• 6 liści laurowych
• 6 ziaren ziela angielskiego
• 1 czerwona cebula
• 1 cytryna – najlepiej niewoskowana, ekologiczna
• olej słonecznikowy lub z pestek winogron

Śledzie zalewamy mlekiem lub lodowatą wodą i wstawiamy na kilka godzin do lodówki – dwukrotnie warto zmienić w tym czasie mleko/wodę na świeże. Potem kroimy w romby (pod kątem), aby uzyskać mniejsze kawałki. Cebulę kroimy w piórka i zalewamy wrzątkiem. Po 5 minutach odlewamy. Cytrynę sparzamy wrzątkiem i niewielkim ostrym nożem kroimy na cienkie plasterki, pamiętając o wyjęciu każdej pestki (gdy mamy cytrynę nie ekologiczną, warto odkroić wkoło z każdego plastra skórkę wraz z białym albedo, ponieważ pestki i albedo mogą dawać gorzki posmak po kilku dniach – gdy śledzie konsumujemy wcześniej możemy dawać cytrynę w całości). W półlitrowym słoiku układamy warstwami śledzie, sparzoną cebulę i cytrynę. Pomiędzy warstwy śledzia wkładamy ziele angielskie i liście laurowe. Zalewamy słoik olejem tak, aby wszystkie kawałki były przykryte i wstawiamy do lodówki na dobę.

Rowki znajdujące się na nożach Santoku zmniejszają tarcie i zapobiegają przyklejaniu się produktów.

Śledzie w sosie musztardowym:

• 4 filety śledziowe w słonej zalewie lub oleju
• 4 łyżki gęstej śmietany 18%
• 4 łyżki majonezu
• 2 łyżki musztardy francuskiej (ziarnistej)
• 1 czubata łyżka musztardy sarepskiej
• 1 łyżeczka miodu
• pół łyżeczki kurkumy
• świeżo posiekany koperek
• świeżo mielony pieprz

Śledzie w słonej zalewie zalewamy mlekiem lub lodowatą wodą i wstawiamy na kilka godzin do lodówki – dwukrotnie warto zmienić w tym czasie mleko/wodę na świeże (śledzi w oleju nie musimy namaczać). Kroimy je w romby (pod kątem), aby uzyskać mniejsze kawałki. W miseczce mieszamy ze sobą śmietanę, majonez, obie musztardy, kurkumę oraz miód. Śledzie układamy na talerzu i polewamy sosem. Zostawiamy w lodówce na co najmniej godzinę. Przed podaniem drobno siekamy koperek. Posypujemy koperkiem i świeżo mielonym pieprzem.

Deska Allrounder od Victorinox, która nie tępi noży. Uwielbiam w niej to, że można myć ją w zmywarce.

Śledzie ze śmietaną i jabłkiem:

• 4 filety śledziowe w słonej zalewie lub oleju
• 6 łyżek gęstej śmietany 18 %
• 3 łyżki majonezu
• 2 cebule szalotki
• sok z połowy cytryny
• 1 kwaśne jabłko (jeśli jest słodkie, warto wzbogacić przepis o 2 kiszone ogórki)
• 2 łyżki posiekanego szczypiorku
• świeżo mielony pieprz

Śledzie w słonej zalewie zalewamy mlekiem lub lodowatą wodą i wstawiamy na kilka godzin do lodówki – w międzyczasie warto zmienić mleko/wodę na świeże ( śledzi w oleju nie musimy namaczać). Kroimy je w romby (pod kątem), aby uzyskać mniejsze kawałki. Jabłko obieramy i kroimy w kostkę. Szalotki obieramy, kroimy w kostkę i polewamy sokiem z cytryny. Odstawiamy na 10 minut. Śmietanę łączymy z majonezem. Dodajemy śledzie, odsączoną z cytryny szalotkę, pokrojone jabłko. Mieszamy i posypujemy pieprzem. Odstawiamy na co najmniej godzinę do lodówki. Przed podaniem posypujemy szczypiorkiem.

Victorinox Swiss Classic – mały, ale wariat. Będziecie zaskoczeni, że tak dobry nóż można mieć w tak dobrej cenie. Od niego się zaczyna docenianie dobrych noży. Niezastąpiony do obierania jabłek i codziennego krojenia warzyw.

A jakie śledzie najczęściej goszczą u Was na wigilijnym stole?

Drukuj przepis / Generuj PDF