Odwrócone ciasto bananowe z karmelem, który przyjemnie wsiąka w placek. Bardzo proste do przygotowania – możemy podawać je na ciepło (np. z lodami dla kontrastu) lub na zimno jako zwykłe ciasto do porannej kawki. Jest fajne do wykorzystania, gdy w domu zalegają przejrzałe banany – takie nie są najlepsze do jedzenia, za to doskonałe do wypieków. Spokojnie możemy przygotować odwrócone ciasto bananowe dzień przed podaniem – zachowuje świeżość przez ok. 3 dni.
Odwrócone ciasto bananowe z karmelem:
- 3 duże, dojrzałe banany (z ciemnymi plamkami)
- 3 łyżki gorzkiego kakao
- 200 g miękkiego masła
- 5 jajek
- 250 cukru trzcinowego (1 i ½ szklanki)
- 250 g mąki pszennej (1 i ¾ szklanki)
- 1 łyżka cukru z wanilią
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody
- ½ łyżeczki cynamonu
- 4 łyżki zaparzonej, ciepłej kawy
- szczypta soli
Tortownicę o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia. Przygotowujemy karmel: do rondelka wkładamy 50 g masła (1/4 kostki) i wsypujemy 125 g cukru trzcinowego (3/4 szklanki). Podgrzewamy, aż cukier się roztopi i zacznie się tworzyć karmel. Starajmy się mieszać jak najrzadziej. Gdy karmel będzie bursztynowy – wylewamy go na dno przygotowanej tortownicy i bardzo szybko rozprowadzamy po całym dnie łyżeczką (szybko zacznie zastygać). Dwa banany przekrawamy na ćwiartki (najpierw wzdłuż, a potem każdą część na pół). Układamy na karmelu np. w kształt kwiatka.
Piekarnik nagrzewamy do 180°C (170°C z termoobiegiem). Przygotowujemy ciasto. Pozostałe 150 g masła ucieramy na puszysto wraz z pozostałym cukrem (3/4 szklanki) i cukrem wanilinowym. Dodajemy na zmianę po jednym jajku i po trochu mąki ciągle miksując. Na końcu dodajemy pozostałą mąkę, którą mieszamy z kakao, cynamonem, proszkiem, sodą i solą. Gdy ciasto będzie jednolite wlewamy kawę oraz dodajemy ostatniego banana – rozgniecionego widelcem. Miksujemy po raz ostatni i wlewamy na banany z karmelem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 40-50 minut (a najlepiej do suchego patyczka). Ciasto studzimy chwilę przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Ucinamy czubek, aby mogło swobodnie stać i odwracamy. Możemy podawać od razu. Przechowujemy w temperaturze pokojowej.
Rany… jeśli smakuje tak samo jak wygląda to poproszę o kawałeczek! super! Uwielbiam takie smaki!
Mniam zjadłabym kawałek :-):-):-)
Kiedyś robiłam odwrócone z bananami i karmelem, chociaż po zastygnięciu miałam z nim trochę problem, bo zrobił się ciągnący i trudno się kroiło. Ale pamiętam jeszcze ten pyszny smak. 🙂
achh coś cudownego, banany i karmel… mm!
Na pewno jest pyszne:)
Mam takie pytanie 🙂 bardzo podoba mi się ta patera. Gdzie mogę ją kupić ?:)
Ja kupiłam w TK Maxx
Obłędne!
Mam na nie już, teraz wielką ochotę
Oj nie odmówiłabym przy kawie, na pewno nie 🙂
To ciasto jest wspaniałe.
Do tego lody waniliowe i jestem w raju 🙂
Nieprzyzwoicie cudne! Tak się zapatrzyłam, że aż gulasz przypaliłam, cholercia 🙂
Super, bardzo fajne ciasto 😀
Ale smakowite ciasto 🙂
Pięknie wygląda, naprawdę.
TO DOPIERO ROZKOSZ DLA PODNIEBIENIA
to dopiero kawałek pysznego ciacha!
Banany i karmel, to pyszne połączenie, ciasto przepysznie wygląda 🙂
Zbite i bananowe… idealne. Jednak zamiast kawy poprosimy jeszcze więcej kakao 😀
Już na sam widok ślinka cieknie.
Doskonałe lekarstwo na smutki 🙂
Ależ to ciasto musi smakować …. Mniam, mniam 🙂
Z takimi składnikami to musi być prawdziwy rarytas!
wspaniałe ciasto
Poproszę kawałeczek! Wygląda wspaniale!
Śliczne, takie ciasta są absolutnie w moim guście 🙂
Robiłam kiedyś coś podobnego – czysta rozkosz na języku 🙂
Kusisz tym ciastem przeokrutnie 🙂
No nie, nie mogę na nie patrzeć. Zjem zaraz monitor :O
O losie…aż ślinka cieknie :)!
Ojej jakie piękne! Cudowne połączenie banana i karmelu <3
Jest już w piekarniku 🙂 żebym sobie zębów nie połamała na tym karmelu :/ strasznie stwardniał…
Twardnieje – ale jeśli wszystko pójdzie dobrze to po upieczeniu część wsiąknie w ciasto i zmieni swoje właściwości 🙂
Pycha 🙂 z jakiegoś powodu nie mogę dodać zdjęcia :/ ale ciasto rewelacja.
Szkoda, że się nie da załączyć – chętnie bym zobaczyła 🙂 Smacznego Olu!
Juz drugi raz robie to ciasto. Jest wspaniale i rozplywajace sie w ustach
Pyszne, puszyste. To jest poezja smaku 😉
Mi nie wyszło 🙁 Jak odwróciłam okazało się że nie jest dopieczone, ciapa, karmel się rozlał i wsiąkł w ciasto myślę że dlatego się nie dopiekło a trzymałam ok.60 min. 🙁 🙁 Wszystko wg przepisu 🙁
To normalne, że karmel wsiąka w ciasto – wierzch jest dzięki temu lepki i wilgotny. Aby mieć pewność, że ciasto się upiekło, warto wbić w środek patyczek lub wykałaczkę – gdy jest suchy ciasto jest upieczone
Coś z karmel poszło nie tak… Cukier się rozpuscil, ale nie połączył się z masłem. Masło trochę wyciekło z tortownicy podczas pieczenia. Po wyjęciu i odwrócenie ciasta okazało się ze karmel się w części scukrzył. Co zrobiłam źle? Na razie nie wiem jak ciasto smakuje, bo jest na jutrzejsze popołudnie. Dam znać później jak smakowało 🙂
Jak karmel się cukrzy to być może za słabo się rozpuścił? Karmel musi być całkowicie płynny. Niestety tortownice nie są szczelne i karmel może przeciekać, dlatego warto wyłożyć całą tortownicę papierem 🙂 – czyszczenie piekarnika po karmelu jest bardzo pracachłonne – mi też się kiedyś wylał. Niestety nie mam pojęcia czemu masło się oddzieliło 🙁 Koniecznie trzeba użyć takiego prawdziwego masła.
Zrobilam przed chwila… karmel nie polaczyl sie z maslem ale ze pierwszy raz go robilam to niewzruszona tym faktem wylalam go do tortownicy. Ciasto wyroslo, po upieczeniu ciut oklaplo i w srodku wyglada jak zakalec, jest wilgotne (upieczone na 100% bo patyczek suchy) a ten karmel… nie wiem czy nie grzesze tak go nazywajac nie gestnieje 😉 ale kurde, w smaku pycha 😀
Przepyszne!! dzieciakom tak smakowało ze tylko słyszałam mmmmmmm:)