Pochodzi ze Szwabii i zwie się „Träubleskucha” – ciasto z czerwonych porzeczek, znalazłam tutaj, a przygotowanie go to był strzał w dziesiątkę! To przepis babci autorki, a jak wiadomo – babcine receptury są najlepsze. Sama pamiętam jak zarówno u jednej, jak i u drugiej babci rósł krzak czerwonych porzeczek. Zawsze najlepiej smakowały zerwane prosto z krzaka. Teraz niestety krzewów dawno nie ma, więc owoce muszę kupować. Smak nie ten sam, jednak w słodkich wypiekach sprawdzają się znakomicie. Kwaskowate, czerwone porzeczki wspaniale łączą się z bezową pierzynką, która w tym przepisie zawiera dodatkowo mielone migdały aromatyzujące wypiek. Składniki i przepis są bardzo proste, dlatego nie warto czekać, tylko od razu zrywać lub kupić porzeczki!
Niemieckie ciasto z czerwonych porzeczek:
- 500 g czerwonych porzeczek
- 100 g miękkiego masła (pół kostki)
- 4 jajka
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 szklanki mielonych migdałów lub orzechów
- do podania: bita śmietana
Miękkie masło ucieramy mikserem z połową szklanki cukru na puch. Dodajemy dwa całe jajka (stopniowo, ciągle mieszając) i dwa żółtka. Na końcu dodajemy mąkę z proszkiem. Gdy całość będzie jednolita, wykładamy ciasto na dno tortownicy 24-26 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch wykładamy czerwone porzeczki obrane z szypułek. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C (lub 170°C z termoobiegiem) i pieczemy przez 30 minut.
Pod koniec pieczenia ubijamy pozostałe dwa białka. Gdy będą sztywne, dosypujemy pół szklanki cukru i miksujemy przez ok. 3 minuty. Wyłączamy mikser i dodajemy mielone migdały (lub np. orzechy laskowe, ja po prostu mielę płatki migdałowe) – mieszamy szpatułką. Wyjmujemy podpieczone ciasto, szybko rozsmarowujemy białka na wierzchu i od razu wstawiamy z powrotem do piekarnika na ok. 20 minut. Po przestudzeniu ciasto podajemy z bitą śmietaną.
Bardzo apetyczne, beza i porzeczki to skład idealny dla mnie 🙂
Super przepis – bardzo apetyczne zdjęcia :)))
This looks great!
apetycznie wygląda to ciacho 🙂
Z braku porzeczek ciasto zrobiłam z malinami. Wyszło znakomicie! Moja 8-letnia siostrzenica zjadła aż 3 kawałki, a to już czymś świadczy 😀
To już wiemy w czym teraz będzie specjalizować się ciocia 🙂
zrobiłam. pyszne. ale cukru mniej więcej 1/2-2/3 przepisu. – robię tak zawsze – w zupełności wystarczy. zamiast bitej smietany można użyć dobrej kwaśnej – 12-18%, najlepiej takiej od baby. 🙂
Dzisiaj zrobione pierwszy raz. Jest prze pyszne. Oczywiście porzeczki zebrane prosto z krzaczka
Wygląda wspaniale!
Dziękuję Ci za ten przepis,a raczej jego przypomnienie. Takie ciasto robiła moja Oma,Mama mojego Taty. Było bez bezy,ale zawsze z gęstą bitą śmietaną. Co roku czekałam z bratem na czerwone porzeczki i jak tylko już były dojrzałe biegliśmy do Omy ,a tam zawsze czekało na nas to ciasto. Niestety nie zapisałam przepisu, a teraz ty go przypomniałaś. Dziękuję. Teraz ,dzięki tobie, ja piekę je córce ,mężowi i sobie oczywiście, ale zawsze widzę też moją Kochaną Omę w zawsze białym fartuchu i pięknym uśmiechu .