Kurczak pieczony w rękawie jest znacznie bardziej wilgotny, niż ten pieczony się bez niego. Faszerowany tradycyjnie – czyli wątróbką, wychodzi wprost wyborny. Ja wzorem mojej mamy zamiast bułki kajzerki do farszu – używam chałki (może być też bułka maślana) co sprawia, że jest delikatny i lekki. Przepis mega prosty, a bardzo efektowny. Taki kurczak gości u mnie co najmniej kilka razy do roku. Jedna kura to sycące danie dla 4 osób.
Kurczak pieczony w rękawie:
- 1 kurczak (ekologiczny) o wadze 1,6 – 1,8 kg
- ok. 150 g wątróbki drobiowej
- 2 grube plastry chałki
- 3 plastry masła
- 1 jajko
- 1 mały pęczek natki pietruszki
- mleko do namoczenia
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
Kurczaka najlepiej przygotować dzień wcześniej – gdy pobędzie z farszem przez noc w lodówce, jest znacznie smaczniejszy. Mięso myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem do sucha. Nacieramy je solą i pieprzem – także wewnątrz. Chałkę kroimy na dwa grube (ok. 3 cm) plastry (ze środka pieczywa). Zdejmujemy kruszonkę (jeśli jest) i zalewamy chałkę mlekiem. Zostawiamy, aż będzie zupełnie miękka. Wątróbkę oczyszczamy i bardzo drobno siekamy. Dodajemy do niej drobno posiekaną natkę pietruszki i jajko. Mieszamy. Chałkę odciskamy porządnie z mleka i dodajemy do wątróbki – rozdrabniamy widelcem, aż całość się wymiesza. Solimy i pieprzymy. Farszem nadziewamy kurczaka i spinamy wykałaczkami, obwiązujemy wykałaczki nicią (ucinamy dużo nici, znajdujemy środek i zaczepiamy o oba brzegi dolnej wykałaczki, krzyżujemy nić i i idziemy tak krzyżując do góry), ściskamy. Kładziemy na wierzchu plastry masła. Wkładamy kurczaka do rękawa do pieczenia i zaciskamy lub związujemy brzegi. Tak przygotowanego kurczaka faszerowanego wątróbką i chałką odstawiamy do lodówki (na kilka godzin lub najlepiej na całą noc). Potem wystarczy go piec przez 1 godzinę i 20 minut w 180°C (bez termoobiegu – grzanie góra-dół). Po wyjęciu z rękawa odczekujemy ok. 10 minut przed pokrojeniem. W połowie pieczenia warto dorzucić do piekarnika przyprawione cząstki ziemniaków i obiad gotowy.


I to masełko na wierzchu, mniam.
Ekologiczny kurczak w takim wydaniu jest przepyszny i farszyk także:)
super kurczaczek i te kuszące zdjęcia 🙂
Apetycznie się prezentuje 🙂
Bardzo apetycznie wygląda 🙂