Kimchi to jedna z najpopularniejszych kiszonek na świecie. Jest też wyjątkowo zdrowa. To kiszona na ostro kapusta (najczęściej pekińska), która jest nie tylko sałatką samą w sobie, ale jest także kluczowym składnikiem wielu dań – zarówno koreańskich, jak i tych z kuchni nowoczesnej. W Polsce kimchi bardzo często podawane jest też w zestawach lunchowych do sushi – ja właśnie tak je poznałam wiele lat temu (w Japonii także mają swoją wersję kimchi – w odróżnieniu od oryginału używa się  do niej octu). Nie jest to dodatek dla każdego – mocny, ostry smak trzeba pokochać. Ja kimchi pokochałam z pierwszym kęsem, a od dwóch lat regularnie, kilka razy do roku przyrządzam sobie kimchi w domu. Jest to bardzo proste. Koreańskie kimchiMoja wersja nie jest tak bardzo ostra, jak chcieliby Koreańczycy, ale taka właśnie pasuje moim domownikom. Uwielbiam kimchi w burgerach, smażone z ryżem, jako dodatek do azjatyckich makaronów, ale najchętniej po prostu po cichu wyjadam je ze słoika.

Kimchi:

  • 2 kg kapusty pekińskiej
  • 6 czubatych łyżek soli
  • 3 lekko czubate łyżki mąki ryżowej
  • 2 łyżki cukru
  • 5 łyżek sosu sojowego
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 3 łyżki ostrej papryki (do kimchi najlepiej użyć papryki gochugaru*, do kupienia w specjalistycznych sklepach lub przez internet)
  • 3 łyżki słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka świeżo startego imbiru
  • 2 wyciśnięte ząbki czosnku
  • 2 cebule dymki
  • 1 marchewka
  • 1/4 białej, podłużnej rzodkwi (lub pół rzepy)
  • opcjonalnie: pół łyżeczki suszonych krewetek

Z kapusty pekińskiej zdejmujemy wierzchnie liście. Kapustę kroimy wzdłuż na pół, a następnie każdą część ponownie na pół. Ćwiartki kapusty kroimy w 1-2 cm paski. Tak poszatkowaną kapustę przekładamy do bardzo dużej miski, dodajemy 6 czubatych łyżek soli, mieszamy i zalewamy wodą i przykrywamy talerzem, który obciąży kapustę i sprawi, że będzie zanurzona. Zostawiamy tak na 2-3 godziny. Kapusty może wydawać się dużo, jednak po moczeniu znacznie zmniejszy swoją objętość.

W tym czasie do rondla wlewamy ok. 300-350 ml wody, dodajemy 3 lekko czubate łyżki mąki ryżowej i 2 łyżki cukru. Włączamy ogień i zagotowujemy, ciągle mieszając jak budyń. Otrzymamy bardzo gęsty kleik. Odstawiamy do ostudzenia. Marchewkę oraz rzodkiew obieramy i kroimy w słupki lub niewielkie paseczki za pomocą obieraczki. Białe części dymki kroimy w drobną kostkę, a zielone – w paseczki. Do ostudzonego kleiku dodajemy sos sojowy, sos rybny, ostrą i słodką paprykę, świeży imbir, wyciśnięty czosnek i, jeśli używamy – suszone krewetki. Mieszamy. Dodajemy marchewkę, rzodkiew i dymkę. Ponownie mieszamy.

Kapustę odlewamy z wody i lekko odciskamy z jej nadmiaru. Dodajemy kleik z warzywami i (najlepiej rękami w jednorazowych rękawiczkach) bardzo dokładnie nacieramy kapustę. Tak przygotowane kimchi przekładamy do czystych słoików (wyjdzie ok. 4 duże słoiki). Trzymamy 2-3 dni w temperaturze pokojowej – aż zacznie fermentować. Potem kimchi przechowujemy w lodówce do 3 miesięcy.

* 3 łyżki gochugaru to ilość dla ostrego kimchi, jeśli zależy Wam na bardzo ostrym kimchi, możecie użyć większej ilości wg preferencji

Koreańskie kimchi

Koreańskie kimchi

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!