Chyba na żadne owoce nie czeka się z taką niecierpliwością jak na truskawki. Gdy się pojawią, kupuję całe łubianki, aby uzupełnić truskawkowe niedobory po zimie. Upalne dni zachęcają do przygotowywania ciast bez pieczenia, dlatego część zapasów wykorzystałam na Charlotte z truskawkami – deser efektowny, a jak bardzo prosty! Najlepiej użyć do niej biszkoptów, które są proste (takich jak do tiramisu) – znajdziecie je w większości supermarketów. Wierzch minimalistycznie ozdobiłam truskawkami, ale gdyby tak dodać jeszcze jagód, malin i jadalnych kwiatów, prezentowałaby się jeszcze piękniej.
Charlotte z truskawkami – ciasto bez pieczenia:
- 500 g truskawek
- 500 ml śmietanki kremówki 30%
- 100 g białej czekolady (1 tabliczka)
- 300-350 g jogurtu greckiego
- 4-6 łyżek cukru pudru
- 4 lekko czubate łyżeczki żelatyny
- ok. 250-300 g podłużnych biszkoptów
- herbata owocowa – do nasączenia
- do dekoracji: truskawki, mięta
Żelatynę zalewamy dwoma łyżkami zimnej wody i odstawiamy do napęcznienia na ok. 5-10 minut. Truskawki obieramy z szypułek, myjemy i wrzucamy do garnka (większe sztuki można pokroić). Rozgniatamy je widelcem – tak, aby powstała papka z dużymi cząstkami truskawek (nie polecam miksować – kawałki truskawek bardzo urozmaicą strukturę). Zagotowujemy truskawki wraz z 4-5 łyżkami cukru pudru (w zależności od słodkości owoców). Zestawiamy z ognia. Chwilę mieszamy, aby syrop nie był wrzący i dodajmy napęczniałą żelatynę. Mieszamy do rozpuszczenia się. Następnie do masy dodajemy połamaną na kostki białą czekoladę i ponownie mieszamy, aż całkowicie się rozpuści. Odstawiamy do przestudzenia.
W tym czasie przygotowujemy tortownicę (22-24 cm) – jej dno wykładamy papierem do pieczenia (kawałek papieru kładziemy na dno, zaciskamy obręcz i odcinamy nożyczkami nadmiar). Z biszkoptów odcinamy końce (ok. 0,5-1 cm). Ustawiamy je w tortownicy pionowo, uciętym końcem do dołu tak, aby stworzyć rant z biszkoptów. Na dnie układamy biszkopty poziomo, ale tym razem zamoczone na chwilę w zaparzonej herbacie owocowej.
Gdy masa truskawkowa nieco się przestudzi (może być ciepła, ale nie gorąca), nalewamy kilka jej łyżek bezpośrednio do jogurtu i mieszamy. Potem dodajemy jeszcze kilka łyżek masy, ponownie mieszamy i dodajemy tak wymieszany jogurt do garnka z masą truskawkową. Mieszamy całość do połączenia. W ten sposób unikniemy dużych grudek jogurtu. Schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z łyżką cukru pudru. Dodajemy całość śmietany do masy jogurtowo-truskawkowej i delikatnie mieszamy od dołu do góry, aż do połączenia. Tak przygotowaną masę wlewamy do tortownicy z biszkoptami. Wkładamy do lodówki na kilka godzin lub najlepiej na całą noc. Wierzch ozdabiamy truskawkami i listkami mięty.
Zrobię to ciasto na urodziny żony! Wygląda bajecznie!
i jeszcze podłogę wymyj i nocnik wylej 😛
Moje oczy najadły się do syta, wspaniały!:)
Lubię takie truskawkowe ciacha 🙂
Truskawki są najlepsze. A jak dodamy do tego białą czekoladę i przepyszne biszkopty, to mamy powalający efekt. Taki, jak u Ciebie. 🙂 Przepysznie wygląda. 🙂
wygląda rewelacyjnie 😀
Witam. Czy żelatynę można zastąpić galaretką truskawkową?
Można spróbować, ale trzeba by jej użyć więcej
Przepysznie wygląda ten torcik. Chętnie spróbuję 🙂
Niestety choc wedle przepisu ale lipa nic nie wyszlo
Co to znaczy nic nie wyszło? Proszę powiedzieć co się nie udało, spróbujemy dojść co poszło nie tak 🙂
Wygląda ekstra, będę robić dla M na dzień ojca
Jestem w trakcie, ale nie wiem czy finał będzie szczęśliwy.
Najpierw do studzacej się na tarasie masy truskawki+ czekolada+ jogurt głowę wsadziła nasza świnka morska, która pasła się obok na trawie. Bardzo jej smakowało;))
A teraz zaważyła mi się śmietanka… Za długo ubijałam?
Nie chce mi się jechać po nową… Żal wyrzucić tą.
Czy jak dodam zważoną to zepsuję masę? Może dodać tylko trochę czy w ogóle śmietankę sobie darować, masy i tak jest sporo, świnka nie ma dużej pojemności
Jak świnka zaaprobowała to znaczy, że dobre 🙂
Lekko zważona śmietanka do akurat tego ciasta będzie OK i nic nie powinna zepsuć. Jak się porządnie zważyła to po prostu lepiej ubić na masło 🙂
PS: Śmietanka waży się gdy jest zbyt długo ubijana lub gdy jest za słabo schłodzona (wtedy w ciepłe dni potrafi się zważyć)
Dużo i często piekę, i w pieczonych ciastach potrafię improwizować. 🙂
A w tym prostym przepisie mam trzy katastrofy.
Czy jak dałam żelatynę do zbyt gorącej masy to może się nie zsiąść? Nie wlałam jej jeszcze do tortownicy, jest godzinę w lodówce i nie zastyga…
Dodać jeszcze żelatynę na tym etapie? Czy przedawkuję;)
Do żelatyny daje się ciepłą czy zimną wodę, na opakowaniu piszą żeby rozpuścić w gorącej…
Sory, że zawracam głowę:)
Żelatyna traci swoje właściwości gdy jest dodana do wrzątku. Gdy masa była bardzo gorąca (ale nie wrząca) to wszystko powinno być OK 🙂 Godzina to za krótko, aby masa zastygła. Czy masa jest w miarę gęsta czy zupełnie rzadka? Jeśli gęsta to powinno się udać. Jeśli zupełnie rzadka to zważona śmietana mogła nie dać musowi puszystości i lepiej całość przelać do pucharków 🙂
Żelatynę zazwyczaj warto namoczyć w zimnej wodzie, a potem rozpuścić w gorącej – taka napęczniała szybciej się rozpuszcza i nie ma grudek. Jednak dodając na tym etapie już możemy przedobrzyć 😉
TRZYMAM KCIUKI!
Aha!
Masa była bardzo gorąca, ale nie wrząca, więc powinno być ok 🙂
Masa jest naprawdę gęsta, śmietany dodałam połowę, resztę wrzucę do jakiegoś kruchego ciasta i sie nie zmarnuje. Chyba faktycznie za ciepło + za długo ubijałam, bo włączyłam mikser i się samo robiło, nie kontrolowałam.
Dzięki za info o żelatynie, juz będę wiedziała na przyszłość przy innych przepisach.
I w ogóle podwójne podziękowania za super przepis i ekspresową pomoc 😀
Świnek (on) śpi zadowolony, pewnie miła odmiana po diecie: siano + koniczyna + ogórki + marchewki 🙂
Chyba mu nie zaszkodziło.
Jutro dam znać co z tego wszystkiego wyszło, miłego wieczoru, pa!
Świnek po prostu lubi truskawki 🙂 Jak masa jest gęsta to powinno być wszystko super 🙂 Daj jutro znać! :*
Wyszło idealnie! Pyszne.
Wszystko się udało, dziękuję!
Teraz będę testować inne ciasta bez pieczenia
Świnek wiedział co robi – złego by nie próbował 🙂 wygląda pięknie! cieszę się, że wszystko dobrze poszło 🙂
😀
Czy można użyć mrożonych owoców truskawek albo malin?
Tak 🙂
Ciasto robiłam na próbę przed roczkiem syneczka. Wyszło przepyszne. Masa truskawkowo-śmietanowa i delikatne biszkopty, to dla mnie najlepszy deser na gorące dni. Czekałam z utęsknieniem na tegoroczny sezon truskawkowy Bardzo się cieszę że trafiłam na ten przepis już zagoscił w moim zeszycie smaków