Czekoladowy ganache z wiśniami to elegancki deser, który przygotujemy w 10 minut… niestety potem musi on znacznie dłużej postać w lodówce. Warto jednak czekać. Ganache to nic innego jak połączenie czekolady i słodkiej śmietanki. Zazwyczaj pełni on rolę polewy lub kremu. Ten przepis ukazuje zaś ganache w innej odsłonie – ciasta bez pieczenia. Połączenie słodkich wiśni i czekolady sprawdza się od lat. Kawałek takiej słodyczy i już nie potrzeba nic więcej…
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 100 g mlecznej czekolady
- 250 ml słodkiej śmietanki 30%
- ok. 250 g wiśni w syropie
- 1 łyżka likieru orzechowego / kawowego
- 1 łyżeczka bardzo drobno zmielonej kawy
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki soli
- kakao do obsypania
Małą keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Wszystkie czekolady drobno siekamy ostrym nożem. Wkładamy do żaroodpornej miski. Dodajemy do nich likier, kawę, cynamon oraz sól. W małym rondelku doprowadzamy jedną szklankę śmietanki niemal do wrzenia. Zalewamy bardzo gorącą śmietaną czekoladę i zostawiamy na 1 minutę. Po tym czasie powoli mieszamy, aż wszystkie składniki się połączą. Rozlewamy połowę masy do keksówki. Po pozostałej masy dodajemy wiśnie wraz z syropem, mieszamy i rozkładamy na wierzchu na wierzchu deseru. Wiśnie lekko dociskamy łyżką do środka. Wstawiamy na co najmniej trzy godziny do lodówki.
Aby deser lepiej się kroił, powinniśmy przed podaniem włożyć go na 40-60 minut do zamrażarki (potem nie należy z powrotem mrozić). Czekoladowy ganache wykładamy wraz z papierem, posypujemy kakao, kroimy na grube plastry. Po pokrojeniu wszystkich zmrożonych porcji zostawiamy na 5-10 minut w temperaturze pokojowej i podajemy.
Mmm, ale to musi być słodka rozpusta:)
Wygląda tak apetycznie. Chętnie zjadłabym teraz do porannej kawy 🙂
Wygląda super, ale w smaku to musi być dubeltowo super…
Ale smakowicie się prezentuje!
Czysta rozpusta… Musiał smakować bosko 🙂
Jaki delikatny i kremowy deser. Wygląda bardzo obiecująco 🙂
Nawet nie wiesz jak mnie ten deser pozytywnie nastraja:)
Bardzo wykwintny:)
po prostu cudo
Mniam, wygląda naprawdę cudownie 😉
Nieziemsko wygląda :)!
Ojej, ale rozpusta! Wiśnie i czekolada to zawsze udany mariaż.
wiem, że to nieładnie, ale… nawet talerzyk bym po nim wylizała 😉
Mateńko ! -to normalnie rozpusta w biały dzień
Obłędny 🙂 nigdy takiego cuda nie widziałam 🙂
takie cudo pokazujesz, gdy ja nie mogę słodkiego jeść bo zrobiłam sobie zakaz:P
To połączenie to wprost marzenie 🙂
Rozpłynęłam się. Czekoladowa rozkosz orgazmiczna! Oj biegnę po czekoladę do sklepu 🙂
Ojej <3
Nie znajduję innego określenia niż rozpusta! 🙂
Wygląda wyjątkowo kusząco, szczególnie te wiśnie 🙂
Cudowny deser! Jestem oficjalnie nim oczarowana 🙂
Zakochałam się. Wpadłam jak śliwka w kompot. Nie ma odwołania MUSZĘ to mieć 😉
Boski! Jak ja kocham takie kremy…
i w tym momencie mam zawał.. tyle czekolady w jednym miejscu, jeszcze z wiśniami.. o mamooo! 😀
Ślinka cieknie mi po klawiaturze… padłam! Rewelacyjnie to wygląda i musi przepysznie wyglądać! 🙂
Zaraz tu padnę! Od tego widoku! Ależ apetyczne!
Wczoraj wieczorem zrobiłyśmy z córcią , by dzisiaj się delektować przy kawcie (córcia herbacie). Zrobiłyśmy pół porcji i do wieczora brakło, bo było bardzo smaczne.
Przepyszny deser z przyjemnoscią spróbuje 🙂
Coś fantastycznie pysznego! 😀
Ale pięknie się przedstawia, pycha! 🙂
Wygląda obłędnie.
Ale narobiłaś mi smaku na taki deser. Wygląda obłędnie pysznie 🙂 mniam 🙂
Trzeba mi teraz tylko wskoczyć do sklepu po niektóre składniki. Rodzinka się ucieszy. Dziękuję za pomysł.
Świetny przepis. Uwielbiam smak czekoladowy. A tak przy okazji zapraszam do odwiedzenia mojego bloga:
ewelsz.blogspot.com
Opowiadam na nim o moim życiu
Ja dodałam świeże maliny … .polecam pychota. Przepis rewelka…