Jak byłam mała często jadałam budyń na słodkie śniadania i kolacje. U mojego męża był raczej deserem. O budyniu przypomniał mi wpis na blogu relishmeals.blogspot.com. Połączyłam ten przepis z budyniem Nigelli Lawson, aby uzyskać smak doskonały. Okazało się, że domowy budyń może smakować lepiej niż ten z torebki. Przygotowuje się go bardzo szybko! Składniki na dwie nieduże porcje.
Składniki:
- 1,5 szklanki mleka
- 1/3 szklanki śmietany kremówki (30%)
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 płaskie łyżki gorzkiego kakao
- 2 łyżki cukru trzcinowego lub cukru pudru
- 1 żółtko (można pominąć, ale polecam zostawić)
- dodatki: tarta czekolada, cukier lub ekstrakt waniliowy, posiekane orzechy, owoce
Szklankę mleka wraz z kremówką podgrzewamy w garnuszku. Do pozostałej pół szklanki dodajemy mąkę, kakao, żółtko i cukier. Rozcieramy łyżką lub blendujemy na gładką pastę. Dla pewności, aby nie było grudek, możemy przelać przez sitko. Gdy w garnuszku mleko jest już gorące, wlewamy pastę kakaową i cały czas mieszamy do uzyskania porządanej gęstości. Rozlewamy do miseczek i posypujemy czekoladą, orzechami lub owocami.
domowy budyń czekoladowy jak najbardziej do mnie przemawia :))
Nigdy nie jadłam czekoladowego budyniu, zawsze najbardziej lubiłam wszystkie „jasne” smaki. Ale na taki czekoladowy może się skuszę:P ostatnio ciągle mam ochotę na słodkoci
Nie lubię budyniu czekoladowego z torebki.. sama nie wiem czemu, ale na taki domowy chętnie bym się skusiła;)
budyń czekoladowy z torebki jest obrzydliwy:P za to domowy pyszny:)
Wygląda obłędnie!!!
Jeśli smakuje tak, jak wygląda, to musi być boski 🙂
Budyń chodzi za mną od kilku dni, może w końcu czas zaspokoić potrzebę 🙂
Domowy budyń jest zawsze pyszny, a czekoladowy mój smak 🙂
Mmm domowy budyń ze śmietanką! Mmmmm pycha!
U mnie budyń to też raczej deser – najulubieńszy 🙂
ooo a ja ostatnio robiłam coś podobnego tylko z kawą 🙂 wygląda wspaniale 😉
Wszystko, co domowe smakuje lepiej niż z torebki. Jak mnie najdzie ochota na budyń, to sobie zrobię z Twojego przepisu 🙂
Mmmmmm PYCHA !! 🙂
pychotka,zrobilam pierwszy raz,moje dziecko w koncu zajada sie budyniem!!!! 😀
Budyń cudowny. Nie miałam kremówki, więc zastąpiłam ją mleczkiem zagęszczonym niesłodzonym, Gotowy budyń posypałam czekoladą, która się cudownie rozpuściła i dała jeszcze lepszy efekt smakowy, oraz orzechami laskowymi. Cała rodzinka się zajadała ze smakiem 🙂