Kupiłam bardzo chude i ładne żeberka. Od razu wiedziałam jak je przygotuję – w ketchupie! Żeberka z piekarnika w amerykańskim stylu (w sezonie można przygotować danie także na grillu) to bardzo proste danie z kilku składników, które może nawet macie w domu. Są błyskawiczne, nie licząc pieczenia przygotujemy je w 5 minut. Główne skrzypce w marynacie gra swojski ketchup (choć chyba powinnam pisać keczup?). Żeberka smarujemy trzykrotnie sosem na jego bazie, dzięki temu są bardzo wilgotne i aromatyczne. Razem z żeberkami proponuję upiec duże cząstki ziemniaków (wymieszanych z olejem i ulubionymi przyprawami). Można je także podać z bardzo prostą surówką z białej kapusty – na którą także podaję przepis.
Żeberka z piekarnika (dla 4 osób):
- ok. 1 kg chudych żeberek wieprzowych
- 125 ml ketchupu dobrej jakości (pół szklanki)
- 2 łyżki płynnego miodu
- 2 ząbki czosnku
- 1 i 1/2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 i 1/2 łyżeczki musztardy dijon
- 1/3 łyżeczki chili w proszku
- sól morska i świeżo mielony pieprz
Surówka z białej kapusty:
- 1/3 główki białej kapusty (najlepsza jest młoda)
- 3 łyżki posiekanego koperku
- 1 marchewka
- 2 łyżeczki cukru
- 2-3 łyżki oleju rzepakowego lub słonecznikowego
- duża szczypta soli
Żeberka z piekarnika: Piekarnik nagrzewamy do 200°C. Żeberka rozcinamy na dwie części. Posypujemy solą i pieprzem. Do szklanki wlewamy keczup. Dodajemy do niego miód, sos sojowy, oliwę, ocet i musztardę. Wsypujemy chili w proszku, szczyptę soli oraz pieprzu. Wyciskamy dwa ząbki czosnku. Marynatę dokładnie mieszamy. Smarujemy żeberka za pomocą silikonowego pędzelka obficie z obu stron i układamy na blaszce z rusztem (jeśli nie mamy rusztu możemy poukładać żeberka na rulonach ze zgniecionej folii aluminiowej lub na obranych marchewkach). Wkładamy do piekarnika na 30 minut (ja w tym samym czasie piekę połówki ziemniaków, wymieszanych z olejem, solą i przyprawami). Po tym czasie żeberka wyjmujemy, smarujemy ponownie marynatą z obu stron i wkładamy na kolejne 30 minut. Po upieczeniu smarujemy marynatą ostatni raz i zostawiamy na 5 minut do przestygnięcia. Dzielimy na cztery porcje i podajemy.
Surówka z białej kapusty: Kapustę obieramy z przednich liści i wycinamy głąb. Kroimy na jak najcieńsze paseczki. Do kapusty ścieramy na dużych oczkach obraną marchewkę i dodajemy posiekany koperek. Solimy, dodajemy cukier i ugniatamy (mocno ściskając dłońmi) kapustę, aż puści soki. Wlewamy olej, mieszamy i spróbujemy czy trzeba dodatkowo doprawić solą lub cukrem.
Ale danie. Mój mąż byłby zachwycony a i ja zjadłabym ze smakiem. Super propozycja 🙂 życzę miłego dnia 🙂
Te zdjęcie są powalające. Idealne danie dla smakoszy.
te żeberka muszą być pychota! 🙂
Przypomniał mi się pamietny wyjazd do Zakopanego. Pamiętam tam jak zamówiłam sobie właśnie żeberka- Mamuniu chyba 30cm. Były w samu cudowne, a wyglądały identycznie jak te Twoje. Ach. Zjadłoby się. Ja tam się nie przejmuje, że żeberka trochę tłustsze, bo rekompensują to wspaniałym mięsnym smakiem- jednym z moich ulubionych. Pyszności. Pozdrawiam.
MNIAM! COŚ PYSZNEGO! kocham żeberka!
Za takie danie mój mąż tydzień nosiłby mnie na rękach 🙂
nie lubię żeberek, ale mój chłopak na pewno byłby zadowolony :-))
Żeberka, kruche, mięsiste…ummm czego chcieć więcej. Pysznie przyrządziłaś i smakowicie podałaś. wspaniały przepis 🙂
Ja się ostatnio zakochałam w żeberkach zapiekanych pod tartymi ziemniakami (tzw. baba ziemniaczana na żeberkach). Te też wyglądają super!
Ale cudowne ,pychaaa!.
To musi być dobre! Wyglądają wyśmienicie 🙂
Za takie żeberka mój facet dałby się pokroić 😉 !
Piękny kawałek miecha, mój mąż zawsze cieszy się na taki obiad 🙂
To się nazywa konkretny obiad 🙂 Pysznie wygląda!
koocham żeberka, ale do tej pory jadłam takie pocięte, z patelni-duszone..
Chyba skuszę się na Twoją pieczoną wersję, bo wyglądają nieziemsko!
Żeberka że palce lizać, ale najgorzej że ja chwilowo mam nadzieję że tylko chwilowo niestety spożywać takiego mięska nie mogę !!!! To przynajmniej tylko na razie popatrzę, mniam mniam !!!!
bardzo apetyczne żeberka. pozdrawiam ciepło!:)
Przepięknie przypieczone, aż trudno uwierzyć że nie miały do czynienia z otwartym ogniem 🙂
Wyglądają genialnie i ten sos!
wyśmienicie wyglądają
Czy moge dzien wczesniej jakos zamarynowac te zeberka? Dziekuje za odpowiedz
Można posolić, popieprzyć i posmarować cienko marynatą – tak przygotowane mogą postać zawinięte w folię w lodówce na noc. Przed pieczeniem posmarować ponownie i dalej jak w przepisie
Glazura jest tu najwazniesza, tak pysznie wyglądają, że z przyjemnoscią spróbowałabym !
Bardzo dobre a nawet przepyszne!!!!
Mojemu mezowi ktory nie przepada za zeberkami rowniez przypadly do gustu. POLECAM
Mój Małżonek jak widzi coś takiego na talerzu to uśmiech nie schodzi mu z twarzy 🙂
Okropnie apetyczny zapach pieczonego miesa z nuta slodkiego ketchupu rozpanoszyl sie po naszym mieszkaniu, moi ciekawscy synowie stoja przed piekarnikem i wygladaja… ☺ciekawe czy ich tato odgadnie po zapahu
Okropnie apetyczny zapach pieczonego miesa z nuta slodkiego ketchupu rozpanoszyl sie po naszym mieszkaniu, moi ciekawscy synowie stoja przed piekarnikem i wygladaja… ☺ciekawe czy ich tato odgadnie po zapachu co bedzie dzis na kolacje?
Hmm właśnie wyciągnąłem żeberka z piekarnika. Chyba za dużo dodałem chili do marynaty i fakt wyszły mocno hot. Dla prawdziwego faceta w sam raz.
Kapitalny i prosty przepis, dzisiaj zrobilem zeberka wg niego. Pyszne!
Czytam te komentarze i większość z was chwali, a nawet nie zrobiła tej potrawy. Jak dla mnie mięso nie przeszło smakiem, bo nie było marynowane. Jedynie ratuje je te ostatnie smarowanie. Druga sprawa to czas. Po godzinie żeberka spalone na węgiel. Surówka taka sobie. Nie polecam, ale to tylko moje zdanie. Nie jestem hejterem, żeby nie było.
Ja wlasnie je pieke ,wczoraj posmarowalam ta marynata czyli cala noc sie grzecznie marynowaly i zobaczymy co wyjdzie z tego ,sama jestem bardzo ciekawe ,surowke robie po swojemu ta do mnie nie przemawia 🙂 🙂
Potwierdzam
Potwierdzam to co napisał Krystian. Wcześniej robiłem żeberka z innego przepisu gdzie w piekarniku piekły się przez 4h na mniejszej temperaturze i wychodziły bardzo dobre. Dzisiaj chciałem zrobić je szybko i wyszły spalone i nie smaczne.
Wygladaly jak na zdjeciu, smakowaly nawet niezle, ale co z tego jak nie dalo sie zjesc. Twarde jak podeszwa, zdecydowanie godzina pieczenia w piekarniku nie sprawila ze mieso rozplywalo sie w ustach, wrecz przeciwnie nie mozna bylo oderwac od kosci. Cos poszlo nie tak, albo to byla stara swinia 😉
Dużo zależy od mięsa – jak są duże i poprzerastane sporą ilością tłuszczu to mogą piec się dłużej, a mimo to będą twarde. Zawsze można spróbować też przedłużyć pieczenie. U mnie wystarcza zawsze godzina, ale dużą wagę przywiązuje do jakości mięsa.
Bede robila drugi raz sa przepyszne jedno z najlepszych dan jakie przygotowalam 🙂
Wyszły pyszne ale zdecydowanie godzina do za mało. Piekłam ponad 1.5 godz. a jeszcze mięsko nie odchodziło od kości. Ale smak fajny.
Raz je zrobiłam i teraz mąż mnie ciągle męczy, że mam je robić sama nigdy nie przepadałam za żeberkami, ale muszę przyznać, że te są po prostu bombowe. Nie ma bata by komuś nie zasmakowały.
Żeberka są pyszne ale u mnie po godzinie pieczenia były nadal twarde. No i ta marynata… pyszna,tylko zostawiłabym je na całą noc do zamarynowania