Wytrawne muffinki z seremWytrawne muffinki widziałam ostatnio na kilku ulubionych blogach i sama zapragnęłam takie zrobić. Świetnie pasują zarówno na kolację, śniadanie czy jako przekąska do zabrania na uczelnię lub do pracy. Do przygotowania użyłam cheddara – którego uwielbia mój mąż i kabanosów, które akurat miałam w domu. Można eksperymentować z różnymi przyprawami i dodatkami – zamieniając zioła uzyskamy zupełnie inny smak.

Składniki:

  • 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 3/4 szklanki tartego, ostrego, żółtego sera (np. cheddar)
  • 3 łyżki oleju
  • 1 szklanka mleka
  • 2 duże jajka
  • 2 kabanosy (można zastąpić salami lub frankfurterkami)
  • 3 łyżki posiekanego szczypiorku lub natki pietruszki
  • 1 marchewka
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka kurkumy
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 łyżeczki chili w proszku
  • szczypta świeżo mielonego pieprzu

Z papieru do pieczenia wycinamy 12 kwadratów o rozmiarze ok. 15×15 cm. Wkładamy je do wgłębień w blaszce na muffinki i chwilowo obciążamy (ja użyłam do obciążenia mandarynek). Piekarnik rozgrzewamy do 190°C. Do jednej miski wlewamy składniki mokre oraz dodatki: roztrzepane widelcem jajka, mleko, olej, startą na średnich oczkach marchewkę, starty ser, pokrojone na małe części kabanosy oraz posiekaną pietruszkę lub szczypior. Dokładnie mieszamy.

Do drugiej miski wsypujemy: mąkę, sól, pieprz, proszek do pieczenia, oregano, zioła prowansalskie, kurkumę i chili. Także mieszamy. Wlewamy składniki mokre do suchych i mieszamy łyżką do połączenia się (nie dłużej). Wyjmujemy nasze obciążenie z blaszki i wlewamy do papierków ciasto. Wierzch muffinek polecam dodatkowo delikatnie posypać serem – będzie chrupiący. Pieczemy 22-25 minut. Muffiny można jeść na ciepło lub na zimno.

Wytrawne muffinki z serem

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!