Zupa krem z batatów z tahini oraz mleczkiem kokosowym. Coś dla osób, które nie boją się ciekawych połączeń – zupa jest słodko-ostra, a smaki grają w niej niesamowicie. Słodycz batatów, kokosa i sezamu łączy się z pikantnością chili i imbiru. Wspaniale rozgrzewa i syci. Możemy podać ją z samymi ziarnami lub tak jak ja – z krewetkami, które wspaniale się tutaj odnajdują. Chili, imbir i krewetki to afrodyzjaki, dlatego nie bez powodu umieszczam przepis na taką zupę w okolicach Walentynek.
Zupa krem z batatów z tahini:
- 2 słodkie ziemniaki – ok. 1 kg przed obraniem (np. bataty, pataty)
- 1 duża cebula
- 1 papryczka chili (można zastąpić chili w proszku)
- 3 ząbki czosnku
- 3-4 cm kawałek świeżego imbiru
- 1,2 litra domowego bulionu warzywnego lub drobiowego
- pół puszki mleka kokosowego (200 ml)
- 2 łyżki tahini (tahiny) – pasty sezamowej
- 2 łyżki oliwy z oliwek (może być aromatyzowana np. chili lub czosnkiem)
- 2 łyżeczki curry w proszku
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- do podania: dowolne ziarna, krewetki, jogurt naturalny
Cebulę, czosnki oraz imbir obieramy i wraz z całą chili kroimy w cienkie plasterki (razem z pestkami). W garnku rozgrzewamy oliwę. Podsmażamy cebulę, a po dwóch minutach dodajemy pokrojone czosnki, imbir i chili. Podsmażamy przez minutę. Słodkie ziemniaki obieramy, kroimy na mniejsze części i dodajemy do garnka. Zalewamy całość bulionem – w takiej ilości, aby ziemniaki były przykryte. Nakrywamy garnek pokrywką i gotujemy ok. 20-25 minut (aż słodkie ziemniaki będą miękkie). Po tym czasie blenderem ręcznym blendujemy zupę na gładko. Dodajemy mleczko kokosowe, tahini oraz curry. Jeśli lubicie i macie w domu polecam dodać także odrobinę kminu rzymskiego. Dosypujemy sól (dość solidnie) i pieprz do smaku. Zupę przelewamy przez sitko, aby krem był gładki. Podajemy z ziarnami (np. sezamu, słonecznika, dyni) i jogurtem naturalnym. Do zupy polecam także krewetki. Należy je rozmrozić, osuszyć i smażyć na silnie rozgrzanej patelni na oleju z pokrojonym czosnkiem nie dłużej niż minutę z każdej strony.
Wspaniały kremik! Lubię wszystko z krewetkami.
Zupka wygląda bardzo apetycznie 🙂
same obłędne smaki, uwielbiam zupy na bazie mleczka kokosowego, rozgrzewające, wyraziste, pikantne. Musze zrobić koniecznie!
Wygląda obłędnie. Przyznam się szczerze,że słodkich ziemniaków nigdy nie jadłam, ale ta zupa wydaje się warta spróbowania ich 🙂
Też robiłam w tygodniu krem z batatów, ale zdecydowanie uboższą wersję. Choć przyznam że smakowała doskonale to chętnie spróbuję też Twojej zupy 🙂
Wygląda bardzo apetycznie. Zdecydowanie nie znam takiego smaku więc z tym większa chęcią bym skosztowała 🙂
Co za kolor! 🙂
Ja robiłam ostatnio buraczkową z kokosem, ale i Twojej spróbuję, jeśli tylko uda mi się dostać bataty.
Cudny kolorek 🙂 Bataty jemy sporadycznie ale wersję z dynią chętniej przygotujemy 😀
Dyniowa? Nie ma sprawy: https://www.poezja-smaku.pl/zupa-dyniowa/
Dosłownie kilka dni temu próbowałam pierwszy raz bataty i bardzo mi zasmakowały 🙂 Muszę koniecznie sobie zrobić taki krem kiedyś 🙂
świetna konsystencja, a ten dodatek tahini to strzał w 10!
Kusząca zupa, nie tylko wyglądem, ale też smakiem!
pyszna musi być ta zupa
Fantastyczny ma kolor i pewnie też ma taki smak!
Uwielbiam słodkie ziemniaki 🙂 Krem musi smakować wyśmienicie 🙂
mniam! 🙂 moje smaki 🙂 chętnie bym zjadła taką zupkę 🙂
Nie odmówiłabym porcji takiej zupki 🙂
O a skąd wiedziałaś, że kupiłam bataty i szukam przepisu co zrobić z nich poza frytkami i pure?
Nie wiedziałam, ale mam nadzieję, że przepis Cię zainspiruje 🙂
Oj, zazdroszczę takiego połączenia. Polowałam w tym roku na bataty, niestety nie udało mi się ich nigdzie wypatrzeć, a podobno smakują obłędnie.
O.O
Bardzo mnie zaciekawiłaś tym dodatkiem tahini! Ponieważ lubimy bataty więc na pewno przetestuję i Twój i Łucji przepis :)!
Pisząc curry miałaś na myśli mieszankę curry czy kurkumę?
Mieszankę curry
Zrobiłam, zamieniłam jedynie krewetki na kurczaka. Jest przepyszna! 🙂