Zapiekanka z mięsa mielonego to jedna z najpopularniejszych domowych potraw w angielskich i irlandzkich domach. Cottage Pie – czyli dosłownie „wiejska zapiekanka” powstała, jak to wiele dań – z biedy. Ścinki mięsa mielono i zapiekano pod pierzynką z sycących, kremowych ziemniaków. Ja wszelkie zapiekanki i dania jednogarnkowe uwielbiam – mało roboty, mało zmywania. Taka potrawa jest idealna na chłodniejsze dni lub gdy nie mamy zbyt wiele czasu na gotowanie – zapiekanka jest bowiem świetna do odgrzania na drugi dzień. Cottage Pie wzbogacona o różnorodne warzywa, wino oraz przyprawy jest niezwykle aromatyczna i jest to danie, do którego chce się wracać. Można łatwo eksperymentować z jego smakiem – np. przemycając inne dodatki (mrożony groszek, fasolka szparagowa, kalafior, seler naciowy) lub zmieniając zioła na ulubioną mieszankę. Ziemniaki w wykwintniejszej wersji polecam zamienić na bataty doprawione na ostro. Możliwości jest mnóstwo. Ja podaję wersję podstawową, wzbogaconą o pory, które nadają puree ciekawszego smaku. Czy jest smaczna? Myślę, że mój mąż, który brał dokładkę trzy razy, na pewno to potwierdzi! Porcja dla czterech osób.
Wiejska zapiekanka z mięsa mielonego – cottage pie:
- 500 g mielonego mięsa wołowego
- 2 łyżki oleju rzepakowego (może być aromatyzowany czosnkiem)
- 2 średnie cebule
- 2 średnie ząbki czosnku
- 2 nieduże marchewki
- 125 ml czerwonego, wytrawnego wina (pół szklanki)
- 1 szklanka bulionu wołowego (ewentualnie drobiowego)
- 1 czubata łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 niepełna łyżka suszonych ziół prowansalskich
- 1 łyżka sosu Worcestershire
- 3 łyżki świeżego tymianku lub 1 łyżka świeżego rozmarynu
- 3 łyżki świeżej natki pietruszki (lub np. kilka listków szałwi)
- 2 łyżki mąki pszennej
- sól morska, świeżo mielony pieprz
Puree z ziemniaków i porów:
- ok. 800 g ziemniaków (ok. 8 średnich sztuk)
- 2 pory (białe części)
- 1 łyżka masła
- 100 ml mleka (mniej niż pół szklanki)
- garść tartego sera żółtego np. cheddar
- sól morska, świeżo mielony pieprz
Ziemniaki obieramy, kroimy na połówki lub ćwiartki i gotujemy w osolonym wrzątku przez ok. 10 minut. Pory obieramy z wierzchnich części, kroimy na półplasterki, dodajemy do ziemniaków i gotujemy razem kolejne 10 minut lub do czasu, aż ziemniaki będą całkowicie miękkie. Odlewamy wodę, dodajemy masło i rozgniatamy tłuczkiem na gładką masę, stopniowo dolewając ciepłe mleko (można też zblendować). Dodajemy ser, przyprawiamy solidnie solą i pieprzem. Mieszamy i odstawiamy.
Cebule obieramy i kroimy w kostkę, marchewkę trzemy na tarce jarzynowej o dużych oczkach (warzywa można też rozdrobnić w malakserze, aby było szybciej). Na bardzo dużej patelni rozgrzewamy olej rzepakowy. Podsmażamy cebulę, a gdy będzie szklista dodajemy marchewkę i wyciskamy czosnki. Podsmażamy przez ok. 1-2 minuty i dodajemy mięso mielone. Podsmażamy razem około 3-4 minuty, aż mięso zmieni kolor. Być może trzeba będzie dolać dodatkową łyżkę oleju. Gdy mięso się usmaży, dolewamy wino i gotujemy kolejne 3-4 minuty, aż większość wina odparuje. Posypujemy całość dwoma płaskimi łyżkami mąki, delikatnie rozsypując ją po wierzchu i mieszamy. Dolewamy bulion, koncentrat i sos Worcestershire. Po wymieszaniu sos zrobi się gęsty. Przyprawiamy ziołami prowansalskimi oraz solą i pieprzem. Dusimy na małym ogniu przez 5-10 minut, co jakiś czas mieszając. Ogień wyłączamy i dodajemy drobno posiekane, świeże zioła: natkę pietruszki oraz tymianek lub rozmaryn (wg preferencji, ja użyłam tymianku cytrynowego). Przekładamy mięso z sosem do naczynia żaroodpornego. Wyrównujemy i na wierzchu rozkładamy delikatnie puree ziemniaczano-porowe. Wygładzamy. Widelcem tworzymy faliste wzory. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190°C z termoobiegiem (200°C bez termoobiegu) i pieczemy ok. 25-35 minut. Przed pokrojeniem wiejska zapiekanka z mięsa mielonego musi odstać ok. 5 minut, aby sos przestał wrzeć. Wierzch można ozdobić słodką lub ostrą papryką w proszku i świeżymi ziołami.
PS: Zapiekanka nie należy do potraw, które łatwo sfotografować, na przyszłość postaram się poprawić 🙂
I kolejny twój przepis do zapisania 🙂 Jak ty to robisz, że same pyszności wstawiasz? 😀
Nie wiem jak, ale niezmiernie mi miło, że się podoba 😉 😉 😉 Dzięki!
faktycznie- to danie musi sycić na bardzo długo! i idealnie sprawdziłoby się w zimie, kiedy mróz doskwiera.. 🙂
Wykorzystam przepis na pewno!
Pysznie wygląda. Lubię takie dania :-)))
Zapiekanka kusząca, kiedyś ją upiekę z pewnością!
p.s. zdjęcia bardzo apetyczne:)
W wersji wge bardzo chętnie 😉
Podobają ni się zapiekanki z puree ziemniaczanym, choć nigdy jeszcze nie robiłam…
Gratuluję kolejnego super przepisu z moimi ulubionymi ziemniakami 🙂
Super danie i fakt – bardzo brytyjskie 🙂
Z porem taka zapiekanka musi smakować wyjątkowo 🙂
Z fotografowaniem zapiekanek zawsze jest problem, ale Twoja wygląda bardzo dobrze 🙂
bardzo lubię zapiekanki z mięsem mielonym, mniam : )
Pyszny pomysł na obiad! Super przepis 🙂
Pyszna 🙂 Uwielbiam takie konkretne i treściwe zapiekanki!
mniam! Takie zapiekanki mogłabym jeść codziennie!
Mi też by smakowała 🙂
uwielbiam takie dania, bardzo pyszne!
Niom! I w moim ulubionym naczyniu! 😉
Uwielbiam takie zapiekanki 🙂 Bogactwo smaków i do końca dnia nie jestem głodna 🙂
uwielbiam tą zapiekankę
Dość pracochłonna. Sporo składników, zanim się je wszystkie obierze, pokroi, zetrze, doda, wymiesza to schodzi sporo czasu. Może kwestia wprawy. Pyszne wyszło puree z porami i cheddarem!
O dziwo nikt nie marudził co to to czerwone na wierzchu (powiedziałam tylko, że dekoracja i przeszło bez zgrzytów ;))
Na zimny weekend majowy w sam raz 🙂