Pisałam już, że mam dwa ulubione desery truskawkowe. Pierwszy to kruszonka. Drugi to ta tarta. Uwielbiam połączenie owoców z budyniem i śmietaną z mascarpone. W sezonie truskawkowym potrafię robić ją kilka razy. To trwa już kilka lat, a ja i domownicy dalej nie mamy jej dość. Zaletą tego ciasta jest jego prostota. Zrobienie tarty naprawdę nie wymaga dużo czasu.
Składniki:
- 1 i 1/4 szklanki mąki
- 100 g zimnego masła (pół kostki)
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 – 2 łyżki lodowatej wody
- 1 budyń waniliowy
- 400 ml śmietany 30%
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 łyżeczki miodu
- truskawki
Piekarnik nagrzewamy do 190ºC. Jeśli mamy melakser to wsypujemy do niego mąkę, zimne masło, cukier puder, żółtko i zimną wodę – włączamy aż składniki się połączą. Jeśli nie mamy – wyrabiamy je z tych składników ręcznie (nie zajmie nam to długo). Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą (streczową) i wkładamy do lodówki na 15 minut (lub zamrażarki na 3-4 minuty – polecam). Następnie wyjmujemy je i wałkujemy przez folię – ciasto nie będzie się wtedy rozpadać – tak, aby miało jednakową grubość i starczyło na pokrycie 23-24 cm formy na tartę. Przekładamy ciasto do wysmarowanej masłem formy. Nakuwamy ciasto widelcem w wielu miejscach. Na wierzch kładziemy papier do pieczenia i wysypujemy obciążnik – fasolę, groch, ryż lub kulki ceramiczne (gdy nie mamy żadnego obciążnika dużo bardziej dokładnie ponakuwajmy ciasto widelcem). Wkładamy na 12 minut do piekarnika. Potem zdejmujemy papier z fasolą i pieczemy jeszcze ok. 8 minut. W czasie gdy tarta się piecze przygotujmy budyń zgodnie z przepisem na opakowaniu. Następnie ubijmy śmietanę wraz z 2 łyżkami cukru pudru na sztywno. Serek mascarpone mieszamy łyżką i dodajemy po łyżce bitej śmietany, aż do połączenia obu. Wstawmy masę do lodówki. Gdy spód do tarty i budyń wystygną, możemy złożyć całość. Tartę smarujemy budyniem tak, aby pokrył cały spód. Na budyniu rozkładamy masę mascarpone. Na wierzchu układamy pokrojone truskawki i polewamy je cienką strużką miodu. Schładzamy w lodówce.
Zdecydowanie doskonała! Ale mi ochoty narobiłaś!!!!
Pychota;) Uwielbiam truskawkowe tarty;)
Zawsze mnie zachwyca połaczenie bieli i czerwieni. Truskawki i mascarpone. Prostota i piękno.
Pozdrawiam
Ania
I tak patriotycznie 😉
Pysznie i pięknie wygląda, och narobiłaś mi smaku, pewnie też zrobię, ale z malinami, serdecznie pozdrawiam 🙂
Twoja tarta wygląda idealnie. Pyszna i bardzo ładna.
Pozdrowienia 🙂
Mascarpone jest boski! szkoda, że kaloryczny ;]
Muszę koniecznie wypróbować!:)
robiłam kiedyś podobną…wspaniała jest
Boska ta tarta. Pewnie nie można jej się oprzeć 🙂
REWELACYJNA! Zaraz będę ją robić drugi raz:)
Bardzo się cieszę, miło że napisałaś 🙂
Takie przysmaki bardzo szybko znikają ze stołu.. moja również ;-D
http://www.przysmakiewy.pl
Nie mam talentu kulinarnego i nie jestem mistrzyna kuchni , dlatego wybieram przypisy dokladnie i zrozumiale opisane . Kupilam serek mascarpone i nie za bardzo wiedzialam co z nim zrobic , no i trafilam na ten blog. REWELACJA . Tarta juz gotowa . Na pewno skorzystam z innych przepisow. A tak na marginesie – bohaterka tego bloga przypomina mi troche bohaterke filmu „Julie & Julia „
Dziękuję Moniaaga, mam nadzieję że inne przepisy z bloga również przypadną Ci do gustu 🙂 Pozdrawiam
Czy ciasto wyjmujemy z formy zaraz po wystygnieciu czy dopiero gdy jest gotowe i udekorowane?
Gotowego nie damy rady wyjąć z formy. Gdy spód wystygnie to najlepszy moment -jednak musimy robić to bardzo ostrożnie żeby się nie złamało. Ale ja najczęściej robię całość w formie i w formie kroję na kawałki 🙂
Przepysznie wygląda. Zaczęłam robić. Ale, że jestem bardzo początkującą kucharką niestety zrobiłam błąd podczas przygotowania: śmietana nie była zbyt chłodna i niedokładnie się ubiła, dodałam serek ale masa niestety nie zgęstniała. Czy jest jakiś sposób żeby ją zagęścić i uratować? Robię tartę niespodzainkową na przyjazd męża i załamuję się nad swoim brakiem talentu w kwestiach kulinarnych :(:(:(
Wstaw do lodówki, a jak się porządnie schłodzi, powinna zgęstnieć – można spróbować wtedy ubić jeszcze raz
Znakomicie wygląda Twoja tarta i musi być rzeczywiście smaczna. Jeżeli ktoś szuka wersji light tego przepisu to polecam http://www.kuchnianaluzie.pl/na-slodko/razowa-tarta-z-truskawkami/#more-468
znakomicie znakomicie….-_-‚ wszystko pieknie ładnie ale warto byłoby napisać wyraźnie, żeby serka mascarpone nie miksować jak poprzednie składniki….ja jako początkująca nie wiedziałam tego i masa wyszła „lejąca”. Taka mała uwaga do przepisu
Zawiedziona, jeśli dobrze ubiłaś śmietanę na sztywno to po schłodzeniu w lodówce masa nie powinna być lejąca – potrzymaj ją jeszcze w lodówce i dopiero nałóż na tartę, a będzie dobrze! 🙂
Zrobiłam, jest PYSZNA !!! Polecam przepis 🙂
Dałam mniej śmietany, ominęłam warstwę budyniową.
I upiekłam z wiekszej ilości ciasta w większej formie.
Pycha!
Od czerwca do lipca odżywiam się truskawkami 🙂
Ten blog powinien być absolutnie zabroniony! walczę z nadwagą niemal od urodzenia. Wiem że wszystko co dobre jest niemoralne, nielegalne albo tuczy więc dwa dni temu upiekłam na zachciankę ciasto marchewkowe – poszło jak burza- poza mną w domu jest 4 mężczyzn w różnym wieku, dziś pyszną szarlotkę na biszkopcie ( 3/4 zniknęło na ciepło) a teraz ślinka mi cieknie na myśl o tarcie i w duchu robię przegląd zamrażarki i resztek mrożonych malin. Chyba zaczynam rozumieć moją labradorkę i jej wymowne ślinienie się na moich kolanach jak jem – ona dba o moją mocno zaokrągloną linię i jest w stanie z pełnym poświęceniem wziąć te kalorie na siebie. Nic z tego!