W walentynki królują kwiaty, serduszka i… czekoladki. Komercja, komercją, ale kto nie ucieszy się z podarowanych, własnoręcznie zrobionych czekoladek? Trufle czekoladowe będą doskonałym prezentem dla ukochanej osoby, który przygotujemy prosto i dość szybko. Z przepisu wychodzi około 40 sztuk trufli, powinno więc starczyć dla wszystkich których kochamy.
Składniki:
- 100 g czekolady gorzkiej
- 100 g czekolady mlecznej
- 125 g mascarpone (lub 150 ml kremówki)
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 1 łyżka rumu, whiskey lub czerwonego wina
- szczypta cynamonu
- opcjonalnie: 1 łyżeczka miodu
- ok. 4 łyżki kakao do obtoczenia
W małym rondelku zagotowujemy niewielką ilość wody, a na rondelku stawiamy szklaną lub metalową miskę (nie powinna dotykać wrzątku). Jest to tzw. kąpiel wodna. Do miski ustawionej nad parą wodną łamiemy obie czekolady. Gdy się rozpuszczą, dokładnie je mieszamy. Dodajemy jogurt, a następnie serek mascarpone (lub kremówkę). Energicznie rozcieramy, masa zacznie gęstnieć. Gdy rozetrzemy całe mascarpone, zdejmujemy miskę i dolewamy do masy łyżkę alkoholu oraz dodajemy szczyptę cynamonu. Mieszamy i próbujemy. Jeśli lubimy słodkie czekoladki możemy dosłodzić masę odrobiną miodu. Wylewamy czekoladę do żaroodpornego naczynia i wstawiamy na 20-30 minut do lodówki, aby czekolada stężała. Gdy będzie dosyć gęsta odkrawamy za pomocą łyżeczki kulki wielkości winogron. Nadajemy dłońmi okrągły kształt (będzie trochę brudzenia) i wrzucamy do miseczki z kakao. Obtaczamy. Gotowe trufle czekoladowe schładzamy w lodówce.
Absolutne pyszności:)
Bardzo apetycznie wyglądają. Dawno robiłem takie trufelki, dziękuję za przypomnienie.
na prezent idealne!:)
Rewelacyjne 😀
Własnoręcznie zrobione słodkości to jest to. Nie ma niczego lepszego!
Zdjęcia zapierają dech! Trufle wyglądają obłędnie!
mmmm.. cuda!
walentynkowe, małe słodkości!
Wow, wyglądają cudownie 🙂
Nie robiłam nigdy trufli ,ale bardzo mnie kuszą ,piękne!.
Myślę, że nie trzeba by długo prosić moich łasuchów o zjedzenie…
Idealne na prezent. Ja chętnie chcę dostać takie na urodziny :))
Mmm, cudownie wyglądają 🙂
Genialny pomysł! Urocze są 🙂
O matko. Aż mi było ciężko ślinę przełknąć jak przeczytałam skład. Niebo w gębie!
Jak ja lubię trufle czekoladowe, niedługo będę robił podobne! 🙂
Piękne trufelki i śliczne zdjęcie. Udanych Walentynek 🙂
Pysznie słodki pomysł na prezent 🙂
Cudne ! Też chodzą za mną od jakiegoś czasu, mam nawet składniki 😀 Chciałabym takie dostać, byłyby pieknym prezentem !
Są cudowne 😉 Wyglądają przepięknie ! Zabieram kilka 😉
Jeszcze mam, można zabierać 😉
A ja dziś kupiłam sobie trufle czekoladowe. I muszę Ci powiedzieć, że Twoje ładniej wyglądają.
Uwielbiam takie trufle!: ) A dzisiaj akurat nie zrobiłam.. ; p
Bomba !! 🙂
Same pyszności… Oj…cieszyłabym się z takiego prezentu 🙂
Cudne cudne cudne 🙂
Hoho… Niommmm… są jeszcze? To zaraz jestem! 😉
Śpiesz się 🙂
Super, trufelki są bardzo pyszne. 🙂
Przepis rewelacyjny – nie pozostaje mi nic innego tylko zrobić 🙂
Nie lubię tego święta, ale, ale… Te trufelki zrobię ;D
Bardzo lubię takie słodkie cudeńka:))
przepyszne!!!
Obłędne trufelki! Chętnie bym się nimi zajadała 🙂
Ja też wolę własnoręcznie wykonane prezentowe słodkości na każdą okazję, również Walentynki.
Jakie małe słodziaki!
Małe, pyszne co nieco ;)!
cudeńka!
Delicje i wspaniały prezent. Pozdrawiam 🙂
Słodkie maleństwa 🙂
zjadłabym:) śliczne!
Excellent post. I was checking continuously this blog and I’m inspired!
Very helpful info particularly the final section :
) I deal with such info a lot. I used to be looking for this certain info for
a long time. Thank you and best of luck.
Trufle są faktycznie ślicznie.
Osobiście, robiąc je nie nastawiałam się na tak silną dominację gorzkiej czekolady. Uważam, że proporcje 1:1 słodkiej do gorzkiej można trochę naciągnąć na 2:1 dla słodkiej czekolady, wtedy trufelki przynajmniej w mojej rodzinie smakowałyby bardziej.
I moje doświadczenie, 20-30 min w lodówce nie wystarczy aby masa dostatecznie stężała, 30 minut i owszem ale w zamrażalniku.