Tort Kukułka z alkoholem to lekki, dekadencki torcik nie tylko dla fanów popularnych cukierków „kukułek”, ale także dla koneserów czekoladowych i kawowych smaków z nutką czegoś mocniejszego. Spód jest mocno czekoladowy, mazisty i nie zawiera mąki – smakuje jak brownie. Kremy są lekkie i świetnie uzupełniają smak ciasta. Torcik prezentuje się bardzo elegancko, pamiętajmy tylko o nabyciu dobrej śmietany – to od niej w dużej mierze zależy sukces tortu. Tort jest zmodyfikowaną wersją ciasta kukułka z Moich Wypieków.
Ciasto czekoladowe (spód):
- 70 g masła
- 170 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 3 duże jajka
- 1/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- szczypta soli
Krem kawowo – czekoladowy:
- 300 ml śmietany kremówki 36%
- 170 g mlecznej czekolady
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej w proszku (nie granulowanej)
Warstwa biszkoptowa:
- podłużne biszkopty
- 1/3 szklanki świeżo zaparzonej mocnej kawy rozpuszczalnej
- 3 łyżki whisky, rumu lub wódki
Krem Kukułka:
- 300 ml śmietany kremówki 36%
- 120 g cukierków ‚Kukułki’ (1 opakowanie)
- 1,5 łyżeczki żelatyny (6 g)
Uwaga: Oba kremy trzeba przygotować dzień wcześniej - powinny spędzić noc w lodówce zanim zaczniemy je ubijać.
Krem kawowo – czekoladowy: Czekoladę siekamy nożem na mniejsze kawałki. Śmietanę przelewamy do rondelka i podgrzewamy niemal do wrzenia. Odstawiamy z palnika, dodajemy posiekaną czekoladę, kawę i odstawiamy na około 2 minuty. Po tym czasie wszystko należy wymieszać, aż czekolada oraz kawa się rozpuszczą i powstanie jednolita masa. Studzimy, przykrywamy folią i wkładamy do lodówki na całą noc (co najmniej 12 h).
Krem kukułka: Śmietanę wlewamy do rondelka, dodajemy kukułki i podgrzewamy na małym ogniu, aż cukierki się rozpuszczą i powstanie gładka masa (jeśli w kremówce pozostaną resztki ciągnących się cukierków, przecieramy przez sitko i mieszamy). Studzimy, przykrywamy folią i wkładamy do lodówki na całą noc (co najmniej 12 h).
Ciasto czekoladowe (spód): Masło i posiekaną drobno czekoladę wkładamy do szklanej miski i roztapiamy w kąpieli wodnej na gładką, błyszczącą masę (czyli ustawiamy miskę na garnku, w którym gotuje się mała ilość wody). Zdejmujemy rozpuszczoną czekoladę z kąpieli wodnej i lekko studzimy. Do masy dodajemy żółtka i dokładnie mieszamy. Białka ubijamy mikserem ze szczyptą soli, na sztywną masę. Dodajemy stopniowo cukier, łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Dodajemy 1/3 ubitych na sztywno białek do masy czekoladowej i delikatnie mieszamy. Następnie dodajemy resztę piany i ponownie delikatnie mieszamy. Tortownicę o średnicy 23-24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy ciasto. Pieczemy w temperaturze 160ºC (termoobieg) przez około 20-25 minut (w tym przypadku nie ma sensu sprawdzać patyczkiem – może być mokry od czekolady). Wyjmujemy i odstawiamy do ostudzenia – ciasto powinno lekko opaść – tak ma być.
Kończymy Tort Kukułka:
Masa czekoladowo-kawowa: Przed samym wyłożeniem na tort, masę czekoladowo-kawową wyjmujemy z lodówki i ubijamy mikserem do momentu powstania gęstego kremu. Gotowy krem wykładamy na upieczony i wystudzony czekoladowy spód, wyrównujemy i schładzamy.
Biszkopty: Kawę i alkohol mieszamy. W ciepłej mieszance dokładnie moczymy biszkopty i układamy obok siebie na schłodzonej warstwie kremu czekoladowo-kawowego. Wkładamy do lodówki i kończymy krem kukułkowy.
Krem kukułka: Gdy śmietana kukułkowa będzie schłodzona, żelatynę zalewamy małą ilością wody (tylko do jej pokrycia) i odstawiamy na 10 minut do napęcznienia. Podgrzewamy w mikrofali lub w małym rondelku, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny (nie można dopuścić do wrzenia!). Zdejmujemy z palnika i studzimy.
Przed samym wyłożeniem na warstwę biszkoptów, masę kukułkową wyjmujemy z lodówki i ubijamy do momentu powstania gęstego kremu. Pod sam koniec miksowania dodajemy żelatynę i miksujemy do połączenia. Wykładamy na wierzch ciasta. Biszkopty mogą się trochę przemieścić, ale to nic. Wyrównujemy i schładzamy cały tort przez kilka godzin w lodówce. Przed podaniem tort Kukułka możemy posypać czekoladą dla ozdoby.
nigdy nie jadłam kukułki będę musiała to niedługo nadrobić 🙂
Przyznam że nie przepadam za tortami, ale ten już po wyglądzie i składnikach widać że na pewno bardzo by mi posmakował !!!!
Elegancki torcik! 🙂 Chętnie poczęstowałabym się! do kawy 🙂
Cudowne ciasto. Już mi smakuje 🙂
Piękny tort, częstuję się kawałkiem tego cudeńka 🙂
Tylko poszukam jakiejś okazji, by go upiec!
Śliczny tort 🙂 I na pewno pyszny!
Pyszne ciacho ,choć dziwi mnie ,że w warstwie spodniej są tylko jajka ,masło i czekolada ,może choć łyżka mielonych migdałów?
Tak jak pisałam spód jest jak brownie czy trufla – ciężki, mazisty i przez to fajnie kontrastuje z puszystymi kremami
Ależ rozpusta… Pięknie wygląda!
Został jeszcze kawałek dla mnie??
wpraszam się bezwstydnie na kawałeczek;) kukułkowy tort potrafi zakręcić w głowie;)
Tylko się wpraszać do Ciebie na takie torty 😉
Normalnie rzucę pisanie o polityce i zajmę się robieniem ciast :)))))))))))))) Cudne! Gratulacje 🙂
Kiedyś lubiłyśmy te cukierki ale nasza tolerancja alkoholu jest już bardzo niska i wszelki jego dodatek psuje nam smak 🙂 Jednak gdyby pominąć ten dodatek torcik na pewno byłby przepyszny 🙂
wspaniale wygląda
pysznie się prezentuje 🙂
Laska, litości… 😉 Mama ma jutro urodziny – jak myślisz, zrobić jej?
Jeśli lubi kukułki będzie zachwycona 🙂
Tort wygląda pięknie, zdjęcia jak zawsze perfekcyjne 🙂
Ja tylko z kukułek nalewkę robiłam, tort musi być wyborny
Ale rarytas:) Wygląda obłędnie.
Dałabym się pokroić za taki kawałek 🙂 !
Raj dla podniebienia! Cudownie wygląda 🙂
To musi być niebo w gębie :)!
Wygląda po prostu cudownie!
Od dawna mam na niego chrapkę 🙂
Nie pogardziłabym takim ciachem…
Jak dla koneserów czekolady to zdecydowanie dla mnie 😀 Wygląda genialnie 🙂
pyszne ciasto, zrobiłam i mi wyszło. polecam!
Musze przyznać, że nie jestem jakąś zagorzałą zwolenniczką kukułek, ale wiem że w likierach sprawdzają sie super. Mam więc przeczucie, że ten tort też smakuje wspaniale.
Bardzo ciekawy przepis. Tort wygląda niebanalnie. Po prostu chce się taki zjeść 🙂