Jestem ogromną fanką wytrawnych tart. Pasują na kolację, przekąskę, śniadanie. Można zabrać je na lunch do pracy. Jeść na zimno i na ciepło. Są idealne na przyjęcia – gdy przychodzą goście lub gdy zabieramy coś „od siebie” w odwiedziny. Można upiec je wcześniej i nie martwić się, że nie zdążymy na określoną godzinę. Ta jesienna tarta z wędzonym łososiem i porem jest wyśmienita. Połączenie kruchego ciasta, słodkawych porów, słonawej ryby i aromatycznego koperku jest genialne w swojej prostocie. Może być popisowym daniem, a jest tak na prawdę bardzo prosta do przygotowania.
Do tarty najlepiej sprawdzi się gruby kawałek łososia wędzonego na gorąco (ten wędzony na zimno lepszy jest do potraw, których nie podgrzewamy). Ja użyłam łososia Mowi, którego można dostać między innymi w sklepach Carrefour. Jest to łosoś hodowany z troską – w nieprzepełnionych zbiornikach, odpowiednio odżywiany karmą pochodzenia oceanicznego i spełniający ścisłe standardy WWF. Jest on szczególnie bogaty w kwasy Omega, które umożliwiają prawidłowe funkcjonowanie naszego układu nerwowego oraz mózgu. W czasach, gdy łososie często są hodowane w toksycznych warunkach, warto sięgnąć po sprawdzony produkt najwyższej jakości, który nie tylko będzie pyszny, ale i przede wszystkim zdrowy. Podaję składniki na 8-10 porcji.
Tarta z wędzonym łososiem i porem – ciasto:
- 270 g mąki (1 i 2⁄3 szklanki mąki)
- 120 g zimnego masła
- 1 żółtko
- opcjonalnie: 1-2 łyżki zimnej wody
- duża szczypta soli
Tarta z wędzonym łososiem i porem – farsz:
- 125 g łososia Mowi wędzonego na gorąco
- 2 całe pory
- 6 dużych pieczarek
- 2 łyżki posiekanego koperku + odrobina do dekoracji
- 4 duże jajka
- 200 ml śmietanki kremówki 30%
- 1 czubata łyżeczka musztardy dijon
- 2 łyżki masła
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
Ciasto: Do mąki dodajemy posiekane, zimne masło, żółtko i dużą szczyptę soli. Wyrabiamy ręcznie lub w malakserze/mikserze z hakiem na jednolite ciasto. Gdyby składniki nie chciały się połączyć, dodajemy łyżkę lodowatej wody. Kulę z ciasta wkładamy na 15-20 minut do lodówki. Po tym czasie ciastem wykładamy formę na tartę lub tortownicę do połowy wysokości rantu (ok. 24-26 cm średnicy). Gęsto nakłuwamy na dnie i po bokach widelcem, a następnie wstawiamy do nagrzanego do 190°C (góra-dół) piekarnika – pieczemy przez 20 minut. Wyjmujemy i przestudzamy.
Farsz: Porom odcinamy pióropusz i końcówkę. Kroimy w cienkie plasterki. Pieczarki obieramy i także kroimy w plasterki. Na patelni rozgrzewamy masło i podsmażamy pieczarki przez 1-2 minuty. Dodajemy pokrojone pory. Lekko solimy i podsmażamy do czasu, aż warzywa zmiękną (ok. 3-4 minuty, często mieszając). Przekładamy pory z pieczarkami na przestudzony spód tarty i wyrównujemy. Kremówkę roztrzepujemy z jajkami i musztardą dijon (można też krótko zmiksować lub zblendować). Dodajemy posiekany koperek i sól do smaku. Wylewamy masę jajeczno-śmietanową na warzywa. Na wierzchu rozkładamy duże kawałki łososia wędzonego na gorąco. Posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i dekorujemy koperkiem. Wkładam z powrotem do piekarnika na 45-50 minut (190°C). Tarta jest doskonała zarówno na ciepło jak i na zimno.
Wspaniała w wyglądzie, z pewnością jeszcze lepiej smakuje!
Tarta prezentuje się wyśmienicie. Muszę spróbować taką zrobić.
Ale to wspaniale wygląda – wysoki rant i dużo pysznego nadzienia. Uwielbiam tartę z łososiem, z porem jednak jeszcze nie próbowałam – muszę koniecznie skorzystać z tego przepisu!
witam ! czy można by zastąpić czymś śmietanę kremówkę ? Pozdrawiam 🙂
Można użyć gęstej, śmietany 18% 🙂
Czy do tarty bedzie pasować mozarella ,mam tarte wiórki?kiedyś czytałam,że nie powinno łączyć sie ryby z serem