Pasztet z majerankiem

Pamiętam jak pierwszy raz robiłam pasztet. Wkręciłam łyżkę do maszynki do mięsa. Panowie z serwisu mieli niezły ubaw. A wkręconą łyżkę odzyskano i mimo, że już nie nadawała się do spełnienia żadnej funkcji, dostałam ją na pamiątkę. Należy pamiętać, że…

Czytaj dalej