Naleśniki uwielbia niemal każdy. Mało kto wie, że wystarczy dodać do nich szpinak, aby uzyskać intensywny, zielony kolor i wzmocnić ich smak. Ja za nim przepadam! Takie naleśniki pięknie kontrastują z bielą serka i różowym kolorem wędzonego łososia. Możemy je podać nie tylko na śniadanie czy kolację – to także pięknie prezentująca się przystawka. Ważnym dodatkiem jest sałata – dzięki niej przemycamy dodatkowe warzywo, a naleśniki zyskują chrupiący akcent. Do sałaty nie dodałam tym razem oliwy z oliwek, a Miksturę Olei Cardio do sałatek – to połączenie olejów lnianego, z ostroplestu, z wiesiołka i pestek dyni. Taki miks olei jako dodatek np. do sałatki (stosujemy go na zimno) dostarcza nam wszystkich niezbędnych w diecie kwasów tłuszczowych w odpowiednich proporcjach – a to, pomoże zadbać o prawidłowe stężenie cholesterolu we krwi. U mnie niezjedzone naleśniki powędrowały do pudełka jako lunch do pracy – to wspaniała odmiana dla kanapek i sałatek.

Szpinakowe naleśniki z serkiemSzpinakowe naleśniki:

  • 100 g świeżego szpinaku baby
  • 1,5 szklanki mleka
  • 0,5 szklanki wody gazowanej
  • 3 ekologiczne jajka
  • 1,5 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki oleju rzepakowego + do smażenia
  • szczypta soli

Farsz do naleśników:

  • 150 g naturalnego serka kanapkowego
  • 250 g serka ricotta
  • 75 g mieszanki świeżych sałat
  • 2 łyżki Mikstury Olei Cardio do sałatek Dr Gaja
  • 2-3 łyżki świeżego koperku
  • skórka otarta z cytryny
  • ok. 200 g wędzonego łososia (u mnie z koperkiem)
  • sól, świeżo mielony pieprz

Naleśniki: Szpinak rozdrabniamy za pomocą blendera wraz z mlekiem (najlepiej użyć ręcznego blendera). Dodajemy jajka, mąkę, olej, szczyptę soli i blendujemy ponownie. Odstawiamy masę na ok. 20 minut, aby ciasto odpoczęło. Po tym czasie dodajemy wodę gazowaną, mieszamy łyżką i smażymy naleśniki na lekko posmarowanej olejem i silnie rozgrzanej patelni (najlepiej użyć pędzelka). Gdy na brzegach zaczną się wysuszać i pojawiać się bąbelki przewracamy na drugą stronę. Usmażone naleśniki odkładamy i smażymy następne.

Farsz: W misce łączymy ricottę i serek naturalny. Dodajemy posiekany koperek, skórkę startą z wyparzonej wrzątkiem cytryny oraz pieprz i szczyptę soli. Mieszamy. Do drugiej miski wsypujemy sałatę. Dodajemy dwie łyżki Mikstury Olei Cardio do sałatek i mieszamy. Na naleśniku rozsmarowujemy serek. Układamy plasterki łososia i garść salaty. Zwijamy w ciasny rulon. Odkładamy do lodówki lub od razu podajemy.

W formie śniadaniowej/obiadowej/kolacyjnej możemy naleśniki podać w rulonach lub przekrojone pod kątem na pół. Gdy nasze rulony pokroimy na plastry i nabijemy na patyczki (np. szaszłykowe) uzyskamy przepyszną i lekką przystawkę na przyjęcia. Będzie także na pewno cieszyła oko! Naleśniki w takiej formie łatwo też spakować do lunchboxa i zabrać do pracy czy szkoły na drugie śniadanie.

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

Szpinakowe naleśniki z serkiem

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!