Spaghetti carbonara to włoski klasyk. Danie proste, smaczne i sycące. W swoim podstawym przepisie zawiera tylko 5 składników: makaron, jajka, bekon, parmezan (lub pecorino) i świeżo zmielony, czarny pieprz. Danie poza Włochami stało się tak lubiane, że dziś mamy niezliczone wersje tej potrawy. Najbardziej popularne jest dodawanie do carbonary śmietany i czosnku (dodatki popularne zarówno w Europie jak i Stanach), ale spotykane są także wersje z oliwą z oliwek, jogurtem, masłem, cebulą, groszkiem, pieczarkami, brokułami i ziołami – głównie bazylią i tymiankiem. W niektórych rejonach używa się całych jajek – w innych samych żółtek. Nie da odpowiedzieć się na pytanie, która wersja jest najlepsza. Ja prezentuje Wam spaghetti carbonara – z małym dodatkiem śmietany (moim zdaniem danie zyskuje), ale pomijając ten składnik otrzymacie spaghetti na sposób włoski.
Składniki:
- 300 g makaronu spaghetti lub tagliatelle
- 150 g boczku (wędzonego lub pancetty)
- 2 całe jajka
- 2 żółtka
- opcjonalnie: 50 ml słodkiej śmietany (30%)
- 50 g parmezanu lub pecorino
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego, czarnego pieprzu
- sól morska
Makaron gotujemy al dente w osolonej wodzie, zgodnie z przepisem na opakowaniu. Po ugotowaniu zachowujemy trochę wody. Jajka, żółtka i starty parmezan należy roztrzepać ze śmietaną (jeśli używamy), a następnie dodać szczyptę soli morskiej i pieprz. Boczek kroimy w małą kostkę lub paseczki. Smażymy go na dużej patelni przez ok. 2 minuty (jeśli jest tłusty – na suchej, jeśli nie – na odrobinie oliwy z oliwek). Ugotowany, gorący makaron dodajemy do boczku i zdejmujemy patelnię z ognia. Do masy dodajemy 2-3 łyżki gorącej wody z gotowania makaronu. Po ok. 30 sekundach od zdjęcia z ognia, powoli wlewamy do makaronu masę jajeczną i energicznie mieszamy uważając, aby jajka nie ścięły się od dna gorącej patelni. Samo ciepło makaronu powinno ugotować jajka, a sos powinien zgęstnieć. Jeśli jest płynny, wstawiamy patelnię na bardzo mały ogień, na krótką chwilę, cały czas mieszając do zgęstnienia sosu. Podajemy od razu.
O tak, bardzo lubię carbonare. :)) Pyszne danie!
Klasyka, ale pycha 🙂
Mmm… aż czuję ten zapach!
Mniam.. pyszna klasyka
Ooo, nareszcie jakiś sensowny przepis na carbonarę!! Wielki dzięki! 🙂 Lubię ją nawet bardziej niż tradycyjne spaghetti po bolońsku 😉 Pozdrawiam 🙂
Ja też zawsze wolałam carbonarę od bolońskiego 🙂
Uwielbiam carbonarę – bo wbrew pozorom jest to dość lekki makaron, a jaki pyszny 😉 I też dodaję zawsze trochę śmietanki :>
Oj lubię , i to bardzo
ja robiłam wersję klasyczną, na samych żółtkach bez śmietanki 😉 wyszło pyszne
Zamawiam taki talerz spaghetti jutro na obiad:)
Pyszne i proste danie kuchni włoskiej 🙂 Polecam po ciężkim i długim dniu w pracy
Mniam, jedno z moich ulubionych dań 🙂
ooo.. zawsze ciekawił mnie smak, ale boję się, że wyjdzie za tłusto :O
Ale wygląda super;D
Na pewno nie jest dietetyczne, ale nie jest też bardzo tłuste – boczek się wytapia, można zesmażyć go na chrupiąco, a śmietanki jest bardzo mało (a można z niej zrezygnować). Danie jest po prostu sycące, ale tak pyszne, że raz na jakiś czas warto sobie na nie pozwolić 🙂
Mmmmm jak to zachęcająco wygląda, z wielką chęcią bym wciągnęła jedną porcyjkę a może i więcej 🙂
Uwielbiam carbonarę:)! Robię ją troszkę inaczej… na samej śmietanie i z czosnkiem.
pycha! ja swoją robię bardziej na studencką kieszeń, bo ze zwykłym serem żółtym i też ze śmietaną:)
Uwielbiam, choć cała porcja jakoś nigdy mi się nie mieści, bo to bardzo sycące danie 🙂
Też takie robię. Pyszności 🙂
Mniam! Uwielbiam tak przyrządzony makaron 😀
kiedyś robiłam; cos mi nie wyszło, ale Twoje danie wygląda bardzo apetycznie że chyba znów spróbuję zrobić
Ale mam na to ochotę! Kocham Twoje makarony!
Dawno nie jadłam dobrej carbonarry, spróbuję twój przepis. Zawsze podoba mi się to w makaronach, że powstają z nich dania szybkie i sycące.
mmm uwielbiam domowe spaghetti. Ja robię troszkę inaczej ale spróbuje skorzystać z Twojego przepisu.
Jestem miłośniczką kuchni włoskiej, a domowe spaghetti, carbonara czy bolognese są fenomenalne. Wydaje mi się, że Twój przepis napewno się sprawdzi, jutro go wypróbuję:D
Robiłam carbonarę z tego przepisu dwa razy – za każdym wyszła świetna. I co najważniejsze, dużo lepsza od tej, którą jadłam w restauracji nad morzem. Zraziło mnie to danie na tyle, że już nigdy nie chciałam zjeść go ponownie. Jednak skusił mnie twój przepis i nie żałuję 🙂 Jeszcze na pewno nie raz do niego wrócę, bo jest fenomenalny!
Taką klasykę to ja lubię 😉 Co prawda robię trochę inaczej, ale Twoje danie wygląda równie pysznie.
Twoje klasyczne Carbonara jest wyśmienite. Szybkie i sycące i przede wszystkim poezja 🙂
Noo.. trzeba przyznać, że naprawdę przepis super. Ja dodałem od siebie duszona, drobno posiekana cebulę i czosnek.
Na ile porcji jest ten przepis?
Dwie duże porcje, lub trzy mniejsze
Pomimo, że klasyczny włoski przepis ogranicza się do jajek, parmezanu i boczku lubię również tę wersję z dodatkiem śmietany 🙂
Takie właśnie proste spaghetti jest najlepsze, super przepis