Któż nie chciałby otrzymać do łóżka takiego jajeczka. Jak się patrzę na to śniadanko od razu się uśmiecham. Pomysł na serduszkowe sadzone jest genialny w swojej prostocie. Nie wiem kto jest autorem pomysłu, bo widziałam je już na wielu blogach, lecz należy się uznanie. Panowie, Wasza druga połówka na pewno nie pogardzi takim daniem, gdy przyniesiecie jej śniadanie do łóżka.
Składniki:
- 1 jajko na osobę
- 1 długa parówka na osobę
- olej do smażenia
- sól
- pieprz
- wykałaczka (do spięcia parówki)
Zaczynamy od przekrojenia parówki wzdłóż, nie rozcinając końca z jednej strony. Następnie należy wywinąć parówkę i spiąć jej końce wykłaczką w ten sposób, aby utworzyły serduszko. Rozgrzewamy łyżkę oleju na patelni. Gdy będzie gorący, kładziemy parówkę na patelnię i wlewamy jajko do środka tak jak na sadzone. Nie przejmujmy się, jeśli jajko wycieknie. Po ok. 2-3 minutach, gdy jajko pod spodem zaczyna brązowieć, przekręcamy nasze serducho na drugą stronę i smażymy jeszcze przez 1 minutę. Jest tez inna szkoła, aby jajka nie przekręcać tylko nakryć przykrywką, aby góra się ścieła – ja jednak preferuję pierwszy sposób. Nakładamy jajko na talerz i obcinamy nożem białko które wypłynęło po za parówkę. Posypujemy wierzch jajka solą i pieprzem. Mam nadzieję, że w weekend każdy dostanie takie urocze śniadanie 🙂
Dodaj przepis do ulubionych 
rewelacja
Super śniadanko, uwielbiam takie rzeczy. U mnie też dzisiaj jajko w koncepcji serca, zapraszam do obejrzenia :))
koniecznie zgłoś ten przepis do konkursu Wybory Kulinarnego Bloga Roku! 🙂 Tematem przewodnim trwającego właśnie etapu tego konkursu są właśnie śniadaniowe dania z jajkami.
Jak u Ma-gdy nie wiem czy miałabym jakiekolwiek szanse w takim konkursie, konkurencja zacna i olbrzymia 🙂 pozdrawiam i dziękuję za wiarę :))))))
Ekstra pomysł:) wypróbowany już dwa razy:) za drugim razem jak robiłam nie miałam pod ręką jakiś wyśmienitych parówek i bałam się,że popsują efekt dania, więc do „serduszka” pod sadzone dodałam niewielką ilość wcześniej zesmażonej cebuli i też wyszło pysznie 🙂
Bardzo fajny pomysł 🙂
ja bym z pewnością nie pogardziła 🙂 pomysł jest świetny!
Przepysznie i bardzo romantycznie polecam na cudowne śniadanie