Najlepsza surówka - Coleslaw W małym mieście, w którym się wychowałam, nie było McDonaldsów, Burger Kingów, KFC, Pizzy Hut czy innych sieci fast foodowych. Planując szkolne wycieczki najważniejszą atrakcją nie był teatr czy muzeum – liczyło się, czy po drodze jest jakaś słynna sieć. Dla większości dzieci była to jedyna okazja, żeby zaznać czegoś zupełnie dla nich niedostępnego (raz gdy się wydało, nie pojechaliśmy nigdzie przez najbliższe trzy lata :)). A gdy wycieczka z głównym punktem dochodziła do skutku, to mimo że nie wszystkich było stać na posiłek, to każdy chciał wejść, zobaczyć lub spędzić choć chwilę w basenie z piłeczkami. Gdy byłam nastolatką, w moim mieście pojawiła się pierwsza „pizza na telefon”. Wtedy (gdybym mogła) to taką pizzę jadłabym codziennie – nieważne jak smakowała (dziś bym chyba tego nie ruszyła), ale to była „pizza” – nie schabowy, nie mielone. Namiastka tego wielkiego świata, gdzie do posiłku daje się zabawkę. I gdy rodzice pozwalali mi czasem zamówić pizzę, to obowiązkowo robiłam to w zestawie z surówką Coleslaw. Tak jak w serialach. Może dlatego surówka z taniej kapusty do dziś ma dla mnie coś „z luksusu”. Także do dziś jest dla mnie nierozłączynym elementem fast foodu – jednak teraz zdecydowanie tego domowego. I nadal ją uwielbiam.

Coleslaw (czyt. kolslou, choć częściej spotkać ją można pod spolszoczoną nazwą: kolesław) to jedna z najprostszych surówek z kapusty. W Polscę furorę zrobiła, gdy pojawiły się pierwsze KFC. Była obowiązkową pozycją baru sałatkowego. Jest tania, wychodzi jej mnóstwo i co najważniejsze – jest po prostu smaczna. Idealna do dań typu fast food, a także codziennego obiadu. Moim zdaniem najlepiej spisuje się na wszelkiego rodzaju imprezach i grillach – wszystkim smakuje i nie wymaga dużo uwagi.

Surówka Coleslaw:

  • 1 mała główka kapusty (ok. 1,5 kg)
  • 2 nieduże marchewki
  • 1 nieduża cebula
  • 1/2 szklanki majonezu
  • 1/3 szklanki mleka
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 i 1/2 łyżki bialego octu winnego lub jabłkowego
  • 1 niepełna łyżeczka soli
  • duża szczypta pieprzu

Z kapusty zdejmujemy wierzchnie liście i kroimy ją na cztery części. Z każdej wycinamy głąb (nie będzie potrzebny). Marchewkę i cebulę obieramy. Kapustę, marchewki i cebulę ścieramy na tarce jarzynowej o dużych oczkach. Solimy i ugniatamy chwilę dłońmi. W miseczce łączymy majonez, mleko, sok z cytryny i ocet. Dodajemy cukier puder i pieprz. Dokładnie mieszamy i wlewamy do kapusty. Mieszamy i próbujemy czy jest odpowienio doprawiona. Chowamy do lodówki na co najmniej 2-3 godziny, aby smaki się „przegryzły”. To wszystko!

Najlepsza surówka - Coleslaw

 

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!