Polędwiczki w sosie grzybowym (u mnie w sosie borowikowym) są doskonałe zarówno na codzienny, jak i na wykwintny obiad. Polędwiczka wieprzowa jest niezwykle delikatnym mięsem, które z wyrazistym i aromatycznym sosem stanowi wyjątkowo zgrany duet. Podałam mięso z niepaloną kaszą gryczaną (ugotowaną z liściem laurowym), a następnym razem, gdy czas pozwoli – podam je z kluskami śląskimi. Sos grzybowy jest pyszny – warto go zrobić nie tylko do polędwiczek.
Polędwiczki:
- 2 małe polędwiczki wieprzowe (lub 1 bardzo duża)
- olej lub klarowane masło
- 1-2 ząbki czosnku
- sól morska, świeżo mielony pieprz
Sos grzybowy:
- 40 g suszonych grzybów leśnych (użyłam borowików, mogą być mieszane)
- 2 szklanki bulionu warzywnego (500 ml)
- 1 cebula
- 2 łyżki masła
- 1 czubata łyżka mąki
- niepełne 1/2 szklanki śmietanki 30% (100 ml)
- 2 łyżeczki posiekanych listków świeżego rozmarynu (lub niecała łyżeczka suszonego)
- sól morska, świeżo mielony pieprz
Sos grzybowy: Grzyby łamiemy na mniejsze części i zalewamy ciepłym bulionem na co najmniej godzinę (najlepiej dłużej). Następnie gotujemy w tym samym płynie przez ok. 15 minut. Grzyby odlewamy i kroimy na małe części (zalewę zachowujemy!!!). Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Lekko solimy. Gdy będzie szklista, dodajemy kolejną łyżkę masła i mąkę. Szybko mieszamy, czekamy aż mieszanina zacznie skwierczeć i wlewamy 1/3 zalewy grzybowej. Energicznie mieszamy, aż mieszanina będzie jednolita i gęsta. Dodajemy stopniowo resztę zalewy, ciągle mieszając. Dodajemy grzyby i rozmaryn. Zagotowujemy. Zdejmujemy z ognia i wlewamy śmietankę. Mieszamy i doprawiamy solą oraz pieprzem.
Polędwiczki kroimy na 1,5 cm plastry. Nacieramy przekrojonym czosnkiem i posypujemy solą oraz pieprzem z obu stron. Lekko rozpłaszczamy każdy plaster otwartą dłonią. Na dużej patelni silnie rozgrzewamy olej lub klarowane masło. Podsmażamy polędwiczki po ok. półtorej minuty z każdej strony. Z patelni wylewamy nadmiar tłuszczu. Usmażone polędwiczki zalewamy sosem grzybowym i dusimy ok. 20-30 minut na małym ogniu (pod częściowym przykryciem).
Polędwiczki w sosie grzybowym warto podać z kaszą gryczaną / pęczak lub z kluskami śląskimi czy kopytkami.
Taki obiadek to aż palce lizać. Doskonały pomysł na jutro a tak się składa że mam po ostatnim roku dużo suszonych borowików więc doskonale się nadadzą do tego dania 🙂
Pyszny obiadek 🙂
Uwielbiam polędwiczki, a z takim sosem i dodatkami – idealny obiad 🙂
Obłędnie pyszne danie ,sos z borowików ,och!.
Klasyka, którą wszyscy w domu uwielbiamy!
pyszne danie
Uwielbiam to połączenie smaków. Mięso, kasza, grzyby, sos… mmm powrót do dzieciństwa.
Świetny blog. Ciekawe przepisy.
Zapraszam do mnie http://www.ugotuj-z-marta.blgspot.com
Wspaniałe danie. Z pewnością wykorzystam Twój sos! 😉
Niby to jest danie znane ale bardzo lubiane i dobre na każdą okazję, a Twoje wygląda bardzo zachęcająco !!!!
Danie, które każdy zna, każdy lubi i chętnie do niego wraca 🙂
Uwielbiam, zwłaszcza w taki zestawie jak na zdjęciu. Ja najczęściej blenderuję sos, wtedy wychodzi taki aksamitny.
Mogę tylko krótko napisać; palce lizać:) Pyszne danie, na które skusiłabym się teraz, nawet mimo tak wczesnej pory 🙂
mmmmniam!… pysznie wygląda taki obiadek!
Pyszny miałaś obiad, lubię takie połączenia smaków 🙂
Wspaniały obiadek!!! Rewelacyjny sos palce lizać!!!
Czy próbowała Pani przygotować polędwiczki dzień wcześniej? Będą dobre po odgrzaniu ?