Pleśniak to ciasto, które w mojej rodzinie jest od zawsze. Przepis pochodzi z zeszytu prowadzonego przez moją babcię w latach ’70-’90. To zdecydowanie jedno z moich ulubionych ciast. Nie wyobrażam sobie świąt bez niego. Jego niewątpliwą zaletą jest to, że ciasto długo pozostaje świeże – pleśniaka można nawet upiec 2-3 dni wcześniej, a w dzień przyjęcia zająć się czymś innym. W zależności od tego jakiej blaszki użyjemy, ciasto będzie niższe lub wyższe (u mnie jest niziutkie, link do wyższej wersji na dole). To placek bardzo prosty w przygotowaniu i wyjątkowo smaczny.
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 5 jajek
- 1 margaryna
- 1 szklanka cukru
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- słoiczek (250-300g) kwaśnego dżemu – np. z czarnej porzeczki lub wiśni
- szczypta soli
Margarynę rozpuszczamy w rondelku i studzimy. Białka oddzielamy od żółtek. Zagniatamy na stolnicy ciasto z mąki, margaryny, żółtek i proszku do pieczenia. Powstałe ciasto dzielimy na trzy części – jedną większą i dwie mniejsze. Do jednej z mniejszych części dodajemy 2 łyżki kakao i ponownie zagniatamy, aż ciasto się zabarwi. Małe części – zwykłą i kakaową wkładamy do lodówki lub zamrażarki w celu schłodzenia. Dużą częścią wykładamy całe dno blaszki do pieczenia. Następnie smarujemy ciasto dżemem. Wyjmujemy z lodówki/zamrażarki czarne ciasto i trzemy na tarce o grubych oczkach na nałożony dżem. Następnie ubijamy na prawie sztywno pianę z białek wraz ze szczyptą soli. Potem dodajemy stopniowo, partiami szklankę cukru ciągle ubijając. Pianę wykładamy na ciemne, starte ciasto. Na końcu wyjmujemy z lodówki białe ciasto i trzemy na tarce, układając wiórki na wierzchu ciasta. Pieczemy ok. 45 minut w 180ºC.
Można upiec także wyższe ciasto – używając małej blaszki lub zwiększając proporcję składników. Dżem można zastąpić kwaśnymi owocami, tak jak tu – pleśniak ze śliwkami.


Pleśniak to popisowe ciasto mojej mamy. Uwielbiam. 🙂
Bardzo lubię to ciasto:)
Ja jeszcze nie piekłam, ale często pojawiał się taki pleśniak na stole u mojej babci. Pychota 🙂
Czy Ty czytasz mi w myślach? Już od kilku dobrych tygodni chodzi za mną pleśniak! Strasznie mam chęć go upiec, ten smak jest wyjątkowy!
Nie czytam, ale za mną też chodził 🙂
Też muszę się odważyć i zrobić to pyszne ciasto,wygląda bardzo smacznie 🙂 Pozdrawiam 🙂
Uwielbiam to ciacho i na pewno zrobię po raz kolejny:)
Pozdrowienia
niewątpliwie, smak dzieicństwa ;]
A ja dodatkowo posypuję czrną porzeczkę posikanymi orzechami-naprawdę polecam
„Posikanymi orzechami” :-DDDD Tak się śmiałam, że prawie się posikałam:-DDDD
Ten przepis jest rewelacyjny!! A ciasto przepyszne !!
jejkuu! No wprost cudowne ciasto. 🙂 Od 2 miesięcy zabierałam się za to ciasto i nareszcie znalazłam idealny przepis.
Pozdrawiam. 😀
A co z cukrem?
Tak jak w przepisie – ubijamy z białkami.
Oh nie zauważyłam, dzięki 🙂
Witam
też robię na te Święta tylko z przepisu mamy. U nas są powidła śliwkowe zamiast dżemu i na te powidła dajemy bakalie.
Ja uwielbiam plesniaka z jablkami i orzechami.
Na dzem (porzeczkowy) ukladamy cienkie plasterki jablka (dwa wystarcza) i potem posypujemy to orzechami (najlepiej mix). Reszta jak powyzej.
Witam, chciałam się spytać czy nie powinno się dodać trochę cukru do ciasta ?
Ja zawsze cały daję do piany, pleśniak jest bowiem ciastem pełnym kontrastów 🙂 nic jednak nie stoi na przeszkodzie żeby 1/3 dać do ciasta, a resztę do białek – także się uda
R E W E L A C J A !!!!
ale następnym razem zamiast dżemu z czarnej porzeczki dodam powidła śliwkowe. Trochę mało kwaśne wyszło.
Pychotka i bardzo proste w zrobieniu. To moj debiut od wielu lat, i wyszlo znakomicie, polecam!!
A na jak długo włożyć ciasto do lodówki?? 😉
Na około 30 minut
Świetny przepis, dziękujemy! dziś z tego przepisu zrobiłam dla odmiany ciastka:) wyszły super, posmarowałam białkiem, posypalam cukrem i sa idealne. Właśnie je konsumuję z kawusią:)
Przepis rewelacyjny. Szczęście mnie przepełniło, że trafiłam na Twojego loga- szukałam przepisu na pleśniak (u nas to był Skubaniec). Im dłużej przeglądałam przepisy, tym moja radość rosła. Następna w kolejce Szarlotka sypana. Baaaaardzo dziękuję!!!
Pytanie – czy do ciasta nie dodaje się ni grama cukru?
Moja babcia nie dawała – ciasto było wytrawne, a piana i dżem słodki, ale jak nie lubisz takich kontrastów, można dodać do ciasta 2-3 łyżki
PEJZAŻ BEZ CIEBIE –
JEST NIEOPOWIEDZIANĄ TĘSKNOTĄ,
EMOCJONALNĄ PUSTKĄ.
PEJZAŻ BEZ CIEBIE –
JEST WARIACJĄ WYOBRAŻEŃ.
KIEDY SIĘ POJAWIASZ, WSZYSTKO JAŚNIEJE
A CODZIENNE TROSKI IDĄ W ZAPOMNIENIE…
TO CIASTO JEDNOCZY!!!
Niedawno przypomniał mi się pleśniak i postanowiłam zrobić, jednak nie miałam przepisu… znalazłam ten i strasznie się cieszę bo jest idealny : D To był pierwszy, dla mojego chłopaka, pleśniak w życiu bo nie jest z Polski i strasznie się cieszę, że dzięki temu przepisowi tak bardzo go polubił : D Wpadł nawet na pomysł żeby zrobić pleśniakowe babeczki : 3 … Są po prostu idealne : D
Zapomniałam dodać zdjęcie ^^
Świetny pomysł z babeczkami 🙂
Moja córka mieszka w Anglii,do domu przyjeżdża raz na pół roku właśnie czekamy na nią,wczoraj pytam sie jej co jej do jedzonka zrobić i na jakie ciacho ma ochotę (sama tez jest wyśmienita kucharką ) a ona mi z pleśniakiem wyskakuje (ostatni raz robilam to ciasto jak dziewczynki chodziły do podstawówki ,a to było całe wieki temu nawet przepisu nie pamiętam,ale od czego są takie wspaniałe blogi :)) dzieki za ten przepis.Córka powiedziała mi,że pleśniak jest pierwszym ciastem jakie nauczyłam ją piec ( nie pamiętam tego ,ale miłe to było )
Pyyyyycha!!! Wlasnie je upieklam i moja rodzina pozarla jeszcze cieple :)) zostalo malo co!
Zamiast dzemu polecam swiezy agrest!! Rewelacja taka kombinacja slodko-kwasna
wyśmienite ciasto! właśnie wyciągnęłam z piekarnika, został upieczony dla mojego męża który uwielbia tego typu ciasto, ja miałam nie jeść słodyczy jednak dwa kawałki już pochłonęłam.mam przepis od mojej teściowej i jest dobry ale ten przebija wszystko POLECAM!!!
obłędne! pierwszy raz robiłam pleśniaka- zjadłam jeszcze na ciepło 🙂
Ulubione cisto mojego taty, zawsze o nim przypomina, gdy zapomnimy. Ja zawsze dodaję aromat arakowy, bo tak smakuje jeszcze lepiej
Jak to jest z tym pieczeniem? 180 stopni to na pieczeniu góra-dół? czy termoobieg? bo w moim góra-dół na 180 stopni po 30 minutach ciacho z góry jest spalone a dół pływa :(:(:(
Ja piekę góra-dół. Jeśli wierzch się spala to może być coś nie tak z piekarnikiem 🙁 Może górna grzałka za bardzo grzeje? Gdy ciasto zaczyna się zbyt rumienić na górze, możesz położyć na wierzchu kawałek folii aluminiowej
Jaki rozmiar blaszki został użyty?
Natalia, nie wiem jak dziękować za ten przepis, jest REWELACYJNY! Najlepszy pleśniak świata! 🙂