Placek z jabłkami (jabłecznik) nie jest tradycyjną szarlotką, a raczej bardzo wilgotnym ciastem owocowym. W dodatku napchanym jabłkami po brzegi. Typowy niedzielny placek do herbatki lub dla gości. Lubię go też jeść na śniadanie. Piekę go od wielu lat, a przepis pochodzi z zeszytu odziedziczonego po mojej babci. Ciasto namaka od jabłek, niektórym może wydawać się ciężkie – jednak zawsze pięknie wyrasta, a owoce nadają mu lekkości. Jest to ciasto typowe do tortownicy (ok. 26 cm) – można użyć także „komina”.
Składniki:
- 80 dag jabłek (ok. 4 średnie jabłka bez skórki i gniazd nasiennych)
- 4 jajka
- 1 szklanka cukru
- 1 torebka cukru wanilinowego
- 1 niepełna szklanka oleju
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 czubate szklanki mąki
- duża szczypta cynamonu
- cukier puder do posypania
Zaczynamy od obrania jabłek i wydrążenia z nich gniazd nasiennych. Następnie kroimy jabłka na ósemki, a potem przekrajamy ósemki na pół, aby zmniejszyć je (jabłka można też pokroić w grubą kostkę). Oprószamy jabłuszka cynamonem. Jabłka odstawiamy, a w dużej misce ubijamy mikserem 4 jajka. Podczas ubijania, stopniowo dodajemy do nich cukier, cukier wanilinowy i olej. Na końcu dosypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia – ubijamy, aż składniki się połączą. Następnie stopniowo dodajemy jabłka do masy i mieszamy łyżką. Gdy wszystkie jabłka zostaną oblepione masą – wlewamy ciasto do tortownicy (posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą lub wyłożonej pergaminem) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC. Pieczemy przez 40-50 minut. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Wspaniałe to ciasto! Szybkie w przygotowaniu, rewelacyjne w smaku, czyli ma wszystko, co najważniejsze 🙂
Placek rewelacyjny po prostu. Pyszny i szybki w przygotowaniu. Nie używam miksera, ucieram tylko łyżką. Dziękuję za przepis!
🙂
Przepyszne ciasto, mega wilgotne, szybkie w przygotowaniu. Rewelacja!!!!!
przepiękny elegancki
pieknie wygląda… muszę kupic taka foremkę bo gdzies mi wsiąkła 😉
Wspaniałe ciasto 🙂
Przepiękny Placek z Jabłkami – moje ulubione ciacho 🙂 pychota 🙂
Taki placek to rozumiem, nie ma się co rozdrabniać na racuchy 🙂
Pięknie wygląda 🙂
Prawie czuję jak to ciasto pachnie mi z ekranu. Mniam;)
Ja znam z nazwy „kanadyjski placek z jabłkami” u Ciebie to jabłecznik, pyszny i wilgotny !
Twój pięknie wyrósł ! Pozdrawiam 🙂
Tak od zawsze u mnie funkcjonuje, ale fajnie że ma jakąś nazwę 🙂
Mozna dodać brzoskwinie z puszki?
Myślę, że są za wilgotne, może być zakalec
Cudowne ciasto:)aż mam ochotę je zjeść.
Wygląda tak, że ach! Ale szkoda, że nie widać jaki jest w środku…
Jabłka! Niestety goście czekali, nie mogłam zająć się dłuższym fotografowaniem 🙂
moje smaki! niezastąpione i aromatyczne.
pięknie się prezentuje Twoje ciasto.
Mmm, rozpłynąć się można na sam widok 🙂
Znam ten przepis… to chyba jeden z tych, które uwielbiają zagnieździć sie w zeszytach i uwielbiają być często pieczone. Kartka w moim zeszycie, z tym przepisem, jest już ledwo czytelna, cała zachlapana olejem, ma smużkę z białka, które wylało się ze skorupki o chwilę za wcześnie (to jeszcze z tych czasów, kiedy moje ręce aż tak wprawione nie były, dzieciom czasem ciężko zapanować nad każdą czynnością w kuchni), jest też kleks z ciasta, który odpadł i zostawił tylko swój odcisk. Myślę, żeby go przepisać w jakieś odpowiednie miejsce, żeby kiedyś mój syn też mógł go wałkować do bólu, aż zapamięta wszystko i będzie je piekł odruchowo.
Samo ciasto jest świetne, smaczne i łatwe do wykonania. Pełne jabłek… Do porannej kawy… boskie!
Whisper, doskonale wiem o czym mówisz! Zeszyt mojej babci ma już ok. 40 lat, wiele przepisów wyblakło, warto ocalić je od zapomnienia 🙂
Ja to chyba nawet bardziej lubię takie ciasto od szarlotki typowej więc buzia mi się od razu uśmiecha jak patrzę na tego placka 🙂
Ja też chyba je wolę od szarlotki 🙂
Pyszne ciastko ale nie mam takiej foremki ale wyszło smaczne!!!!!!!
Super ciasto ! wyszło wysmienite!
niedziela bez ciacha-nie ma mowy! ten przepis odpowiadał mi dziś idealnie. Ciasto wyrosło pięknie, faktycznie naszpikowane jabłkami, które rozniosły wspaniały zapach po całym mieszkaniu.Problem był tylko jeden przy obieraniu a potem krojeniu jabłek bo dzieciom akurat też się zachciało:o))) Już nie możemy się doczekać kiedy ostygnie…
Ciasto jest świetne, a co najważniejsze szybkie (zarówno w wykonaniu jak i zjadaniu ;). Często je robię i dodaję 2 łyżeczki kakao a czasem posiekane orzechy i rodzynki. Rewelacyjnie wychodzi w postaci muffinek – chrupiące na zewnątrz i wilgotne w środku.
Natalio, a czy zdarza się czasem zakalec przez dużą ilość jabłek? Chciałabym upiec na jutro ciacho ale zależy mi na „pewniaku” 🙂
Z tego przepisu nigdy mi się nie zdarzył 🙂 Powodzenia!
Witam , wlasnie dzis upieklam ciasto wedlug Pani przepisu i niestety totalna porazka , zakalec . Po 55 minutach pieczenia wierzch byl ladnie upieczonu , ale srodek lepki , zostawilam ciasto na kolejne 15 minut , gora spalona a srodek zakalec , coz nie kazdy moze powinien piec ciasta
Oj piekło się zdecydowanie za długo! Może środek był mokry bo patyczek wbił się w jabłko?
Witam ja właśnie znalazłam przepis na tym blogu No bardzo prosty zrobiłam wszystko według przepisu i niestety zakalec wyszedł, w piekarniku pięknie wysoko wuroslo ale zakalec a tak pięknie pachniało i niestety Koszalin zaliczył. Tylko się zastanawiam czemu? Dałam 4 jabłka może za dużo soku posciky sama nie wiem a tak pięknie wyglądało i pachnialo
Przykro mi, może jak wyrosło i opadło to nie było do końca upieczone? (warto sprawdzać patyczkiem).
Ciasto się właśnie piecze 🙂 pachnie niesamowicie – dokładnie tak, jak ciasto, które piekła moja mama lata temu w prodiżu! ale, że przepis się zgubił – nie mogłam ciasta powtórzyć…DZIĘKUJĘ 🙂
To ciasto pieklam okolo 30 razy , poniewaz rodzinka sie go czesto domaga . Jest szybkie , pyszne , soczyste , pachnace .Domownicy i goscie za kazdym razem zachwyceni .Dxiekuje
Świetny przepis! Pychotka! Będę polecać, a ja DZIĘKUJĘ
Ciasto z jabłkami wyjęte z pieca. Licząc zrobiłam z Pani przepisów juz 8 ciast /a z malinami trzy razy bo maliny przy domu/, a nigdy nie pieklam. Wybieram proste bez masy i z pieczeniem. Goście, sąsiadki i domownicy chwalą te przepisy. Za miesiąc dziecko ma pasowanie w 1 klasie i musze przynieść duza blachę jak zwiekszac przepis na większe blachy. Jesli pisze jedno maslo to przeciez chyba nie daje sie dwóch. Wszystko razy dwa? Jak sobie z tym poradzić.Mysle o murzynku albo pierniku i będę go ćwiczyć do tego czasu. Dziekuje bo juz nie boje sie piekarnika…
A ja dodalam do jablek jeszcze sliwki,troche kurkumy i imbiru..Zapach roznoszacy sie po domu nie pozwolil dlugo czekac plackowi w piekarniku:)Mniam!
Mi też wyszedł zakalec, piekłam w okrągłej tortownicy 50 min w 180 ° z termoobiegiem z tylko dolną grzałką włączoną i może to był powód a także fakt że blaszka wysoka i średnich rozmiarów, na dużej niższej blaszce napewno nie wyszedł by zakalec
Nie polecam piec na samej dolnej grzałce – lepiej góra/dół, a gdy za mocno przypieka nam górna grzałka to nakryć folią aluminiową ciasto. Do tego ciasta polecam tortownicę 24-26 cm
Ciasto wychodzi na 6+ ,piekę od kilku lat. Pyszności
Zrobiłam! Rodzina zachwycona!
Upiekłam wyszło super że dziękuję za przepis
Zrobiłam je odrobinę inaczej.
Do formy wylałam tylko tyle ciasta, by przykrywało dno. Poukładałam jabłka obok siebie jedno obok drugiego i na to wylałam resztę ciasta dbając o to żeby jabłka były całkiem przykryte.
Piekłam w 190 stopniach przez 20 minut potem w 180 z grzałką od spodu i termoobiegiem.
Na spodzie jabłka rozprażyły się i ciasto wypiekło. Na górze wyrosło puszyste i wilgotne.
Całość smakowała jabłkami i cynamonem.
Świetny przepis – proporcje w sam raz… wilgotne. Nie kruszy się.