Ciasto w sam raz dla tych, którzy zaczynają konsumpcję od kruszonki. Nie jest ciasto dla fanów wilgotnych placków z masami – zdecydowanie za to posmakuje osobom lubiącym maślankowe kruche tarty. To bardzo stary przepis pochodzący z zeszytu babci. Placek prosty i syty – ze składników będących w większości domów. Kruszonkowiec, jak nazwa wskazuje, jest bardzo kruchy – powinien podawany być z herbatą czy kawą. Możemy użyć do niego powideł domowej roboty lub ulubionego dżemu.
Składniki:
- 3,5 szklanki mąki
- 1,5 szklanki cukru
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią (lub wanilinowego)
- 2 jajka
- 1 kostka masła (200 g)
- 150 g powideł morelowych lub śliwkowych (lub dowolny dżem)
Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier, proszek do pieczenia i mieszamy łyżką. Masło kroimy w kostkę i dodajemy wraz z jajkami do mąki. Wyrabiamy jednolite ciasto – tu przyda się męska ręka bo ciasto jest dość zwarte. Dzielimy całość nożem na pół – powinniśmy zobaczyć niewielkie bąbelki. Połowę ciasta wałkujemy (najlepiej pomiędzy dwoma kawałkami streczowej folii spożywczej) na wielkość dna blaszki – u mnie tortownicy 26 cm, ale może być też niewielka prostokątna. Wkładamy ciasto do środka wysmarowanej masłem formy. Smarujemy powidłami lub dżemem. Drugą połowę ciasta siekamy dokładnie nożem na mniejsze i większe kawałki. Na powidła kładziemy posiekaną kruszonkę i posypujemy na wierzchu cukrem waniliowym. Włączamy piekarnik i nastawiamy go na 180ºC. Na czas grzania piekarnika ciasto wstawiamy do lodówki. Po osiągnięciu temperatury wkładamy ciasto do piekarnika i pieczemy ok. 40-45 minut – aż cały wierzch będzie złoty.


Oj tak, skąd ja znam to wyjadanie kruszonki…. :)))
pycha, jako dziecko zawsze wyjadałam kruszonkę najpierw:D
Ja bardzo lubię ciasto z kruszonką i świeżymi śliwkami oraz wiśniami. 🙂
Śliwki – pychota 🙂
Świetna propozycja. Uwielbiam ciasta z kruszonką 🙂
Prosty z kruszonką , ale za to jaki pyszny ! Do herbatki idealny ! 🙂
Skoro tak, to znaczy, że to ciasto idealne dla mojej mamy 🙂
Ha ha ha, genialne ciasto jak dla mnie bo kocham kruszonkę bardziej niż ciasto, choć ja najpierw zjadam wszystko inne a kruszonką delektuję się na samym końcu 🙂
Też dobry patent 🙂
Uwielbiam wszystko co kruche, szczególnie kruszonki – cos dla mnie 🙂
Wydrukowane:)
COŚ STWORZONEGO DLA MNIE!!!!!
Już od najmłodszych lat dostawałam bury za wyjadanie z blach posypek/kruszonek itp… Wstyd się przyznać ale nie wyrosłam z tego :)))
Nie warto wyrastać – ja do dziś oblizuję łychę po surowym cieście 😉
Jak ja uwielbiam kruszonkę! A tu wygląda cudownie! zapraszam do mnie http://chocofields.blogspot.com/