Pizza na spodzie z kalafiora to nieco zdrowsza, bezglutenowa wersja pizzy. Spytacie zapewne „po chusteczkę zastępować coś tak doskonałego jak pizza, bezglutenowym odpowiednikiem?!”. Prawda! Taka pizza wcale nie jest lepsza od zwykłej i nie trzeba jej zastępować. Za to jest to ciekawa odmiana, ponieważ po pierwsze: taki spód ma pyszny i lżejszy smak, po drugie: przemycamy warzywo, a po trzecie: nie trzeba zagniatać ciasta i czekać na wyrastanie drożdży. Nie lubię nudy w kuchni, dlatego takie rozwiązanie bardzo mi pasuje. Szczególnie na kolację, kiedy po zwykłej pizzy jesteśmy zbyt ociężali. Kalafior rządzi!
Spód – ciasto:
- 1 średni kalafior
- 1/2 szklanki startego sera typu bursztyn lub parmezan
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki (ja użyłam wędzonej)
- 1 łyżeczka ziół prowansalskich, oregano lub bazylii
- 1 duże jajko
- duża szczypta soli
Wierzch:
- 3 łyżki sosu pomidorowego, pesto lub ajvaru
- mozzarella (w wersji bardziej fit – ricotta)
- szynka dojrzewająca/zwykła, salami lub boczek
- pieczarki, papryka, cebula, ananas, pomidorki
- opcjonalnie: roszponka, szpinak lub rukola
Surowy kalafior dzielimy na różyczki i szatkujemy w malakserze na drobne części. Jeśli nie mamy malaksera, możemy zetrzeć go na tarce jarzynowej. Do kalafiora dodajemy starty ser (najlepiej drobno), surowe jajko oraz przyprawy: sól, zioła, paprykę i kurkumę. Dokładnie mieszamy, aby przyprawy równomiernie się rozeszły. Blachę (ja używam takiej od piekarnika) wykładamy papierem. Wysypujemy na nią kalafior i dociskamy formując spód – np. w tradycyjny, okrągły kształt. Wkładamy blachę ze spodem do piekarnika nagrzanego do 190°C (grzanie góra-dół) i pieczemy ok. 25-30 minut. Spód powinien się podpiec.
Gdy kalafiorowy spód do pizzy jest już podpieczony, rozsmarowujemy na nim sos pomidorowy, pesto lub ajvar. Układamy na nim kawałki sera, szynkę i/lub pokrojone warzywa. Wstawiamy z powrotem do piekarnika i pieczemy jeszcze przez kolejne 15 minut. Całość powinna być zarumieniona. Wierzch możemy posypać czymś zielonym np. roszponką, szpinakiem czy rukolą. Pizza na zdjęciu składa się z sosu z ajvaru, mozzarelli, szynki serrano, pieczarek i roszponki.


To się nazywa innowacyjna kuchnia 😉
pizza na takim spodzie prezentuje się genialnie. muszę i ja taką przygotować!
Aż ślinka cieknie.
Świetnie się prezentuje, biorę kawałek:)
a myślałam, że jak wymyśliłam pizzę na podpłomyku to zrewolucjonizowałam świat. Koniecznie muszę wypróbować tego kalafiora 🙂
robiłam w weekend i patrzę dzisiaj u Ciebie na blogu, a wczoraj pisałam do niej post 🙂
u mnie idealnie się to sprawdza. córka widzi pizzę i wciąga wszystko z talerza, a normalnie kalafiora to nie ruszy 😉
Uwielibiam takie dietetyczne rozwiązania 🙂 Nie mniej jednak zeby „kalorie sie zgadzały” podsmażam pieczarki na maśle 🙂
Ta pizza jest przepyszna i małokaloryczna!!! Super!!
Zrobiłam to danie, ale pizza przykleiła się do papieru do pieczenia 🙁
http://pilloledimagrantiblog.it/tisanoreica-opinioni-ed-esperienza
Zrobiłam to danie, ale pizza przykleiła się do papieru do pieczenia 🙁
http://pilloledimagrantiblog.it/tisanoreica-opinioni-ed-esperienza
Witam,
Czy bez obgotowania kalafiora na pewno się uda? Przeglądam przepisy i to jest jedyny (jaki znalazłam) na tą pizzę bez wstępnej obróbki kalafiora. I szczerze mówiąc, najbardziej mi odpowiada 🙂
Ja nie obgotowuję 🙂
To jest to czego szukałem! Dziękuję za inspirację 😀 Na pewno wykorzystamy przepis w naszej diecie 🙂
Wow! Koniecznie muszę wypróbować ten przepis ❤️❤️
Uwielbiam pizzę, a ta z pewnością jest zdrowsza 🙂 Koniecznie muszę sprawdzić przepis czy smakuje tak samo wyśmienicie jak zwykła pizza 🙂
Zrobiłam i jest naprawdę smaczna! W ogóle nie czuć kalafiora!
Dlaczego spod mi się rozpada.. ?
Po upieczeniu czy przed? Musimy dać duże jajko i nie pomijać parmezanu ser scala spód).
Rewelacja! pyszna lekka pizza. Kolejny wypróbowany i zapisany przepis 🙂 A co ważne , nie trzeba przy nim długo stać i robić.