Aromatyczna pierś z gęsi z wiśniami i chrupiącym jarmużem na delikatnym puree ziemniaczanym. Gęsina to cudowne mięso, które najlepiej smakuje w listopadzie (a szczególnie piękna jest tradycja jedzenia jej na św. Marcina – warto ją kultywować). Idealnie łączy się ze słodko-kwaśnym sosem wiśniowym na bazie porto (najłatwiej można je kupić w robalowym dyskoncie). Do tego kremowe puree oraz chrupiące chipsy z jarmużu i mamy przepyszny, wyjątkowy obiad. Można wylizywać talerz. Przepis na około cztery porcje.
Pierś z gęsi z wiśniami i jarmużem:
- 2 piersi z gęsi ze skórą (ok. 1 – 1,2 kg)
- ok. 2 kg ziemniaków
- ok. 1/2 szklanki mleka
- 2 łyżeczki majeranku
- 4 duże garści świeżego jarmużu
- 1,5 szklanki mrożonych wiśni
- 3/4 szklanki porto (słodkie wino portugalskie; 200 ml)
- 1 łyżka zimnego masła
- listki z dużej gałązki świeżego rozmarynu
- oliwa z oliwek aromatyzowana czosnkiem
- duża szczypta mielonej gałki muszkatołowej
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
Ziemniaki obieramy. Jeśli są duże, kroimy je na mniejsze części i gotujemy (ok. 20 minut od momentu zagotowania się wody) w osolonym wrzątku. Odlewamy je, dodajemy 2-3 łyżki oliwy aromatyzowanej czosnkiem i ugniatamy tłuczkiem, a następnie blendujemy ręcznym blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji, stopniowo dolewając ok. pół szklanki mleka. Przyprawiamy sporą ilością soli i gałki muszkatołowej. Gdy lubimy rzadsze puree, możemy dolać więcej mleka. Blendujemy i próbujemy czy jest odpowiednio doprawione.
Piekarnik nagrzewamy do 180°C (góra-dół – bez termoobiegu). Piersi z gęsi oddzielamy od kości. Skórę nacinamy w romby ostrym nożem uważając, aby nie przeciąć mięsa. Posypujemy solą i majerankiem (majerankiem tylko od strony mięsa) i wcieramy przyprawy dłonią. Kładziemy piersi (skórą do dołu) na dużej, zimnej patelni. Włączamy średni ogień i gdy usłyszymy pierwsze skwierczenie tłuszczu, smażymy od tego momentu 5 minut. Następnie przekręcamy piersi na drugą stronę i smażymy jeszcze minutę. Przekładamy piersi na dużą blachę wyłożoną papierem do pieczenia (tym razem skórą do góry). Jarmuż mieszamy z łyżką oliwy czosnkowej, posypujemy solą i rozkładamy obok gęsi. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy wszystko 10 minut.
W tym czasie z patelni zlewamy tłuszcz (jest wprost stworzony do pieczonych ziemniaków, wystarczy go trzymać w lodówce, aby czekał na odpowiedni moment). Wlewamy porto i podgrzewamy, aż się zagotuje (alkohol wyparuje). Wrzucamy listki rozmarynu i wiśnie (bez rozmrażania). Gdy wiśnie zmiękną, nieco je rozpłaszczamy widelcem, aby puściły soki. Pozwalamy się gotować im przez ok. 3-4 minuty. Przyprawiamy sos solą i pieprzem. Zdejmujemy z ognia, dodajemy łyżkę zimnego masła i intensywnie mieszamy, aż się rozpuści i sprawi, że sos będzie bardziej kremowy.
Po wyjęciu gęsi z piekarnika nakrywamy piersi folią aluminiową i przed pokrojeniem pozwalamy im odpoczywać przez 5 minut. Puree podgrzewamy. Nakładamy puree na talerze, a na wierzchu układamy pokrojone piersi gęsi i chipsy z jarmużu. Wokół rozlewamy sos wiśniowy.
Od razu widać, że danie wykwintne. Wygląda pysznie 😀
Gąska jest pyszna, w Twoim wydaniu jeszcze cudownie się prezentuje, brawo!
prezentuje się wybornie, jak z restauracji 🙂
Wspaniały pomysł na przepyszny obiad! 🙂
Rzadko kupuję gęsinę, ale chyba do niej wrócę.