Pierniczki tradycyjne przygotowujemy zazwyczaj na około dwa tygodnie przed Świętami. Te są już smaczne po trzech dniach. Szczególnie polecam robić je w weekend w rodzinnym gronie. Ich dekorowanie może być fajną i twórczą zabawą. Pierniczki nie tylko są świetnymi, aromatycznymi ciasteczkami, ale także idealnie nadają się do ozdabiania choinki.
Składniki:
- 3 i 1/2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 2 łyżki przyprawy do piernika
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka sody
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki miodu
- 1/2 kostki masła (100 g)
- szczypta soli
Lukier królewski:
- 1,5 szklanki cukru pudru
- kilka kropel soku z cytryny
- 1 białko ekologicznego jajka
W rondelku rozpuszczamy masło wraz z mlekiem i miodem. Odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Do miski przesiewamy: mąkę, cukier puder, kakao, sodę, sól oraz przyprawę do piernika. Dokładnie mieszamy wszystkie sypkie składniki. Do wystudzonej masy miodowej dodajemy jajko i mieszamy. Wlewamy masę miodową do suchych składników i mieszamy łyżką do połączenia się. Na blat podsypany mąką wyjmujemy ciasto na pierniczki i zagniatamy, aż nie będzie lepiło się do rąk. Gotowe ciasto odstawiamy na godzinę do lodówki.
Po tym czasie odrywamy kawałek ciasta i na stolnicy delikatnie podsypanej mąką rozwałkowujemy je na grubość nie większą niż ok. 0,5 cm. Wykrawamy pierniczki foremkami o różnych kształtach. Jeśli chcemy je wieszać na choince, musimy wykałaczką wykonać dziurki na nitkę. Ciastka układamy na blasze do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180ºC i pieczemy około 12-13 minut.
Gotowe pierniczki dekorujemy lukrem. Aby go przygotować należy sparzyć jajko wrzątkiem, oddzielić białko i energicznie wymieszać je z cukrem pudrem. Jeśli lukier jest zbyt gęsty – rozwadniamy go sokiem z cytryny. Jeśli zbyt rzadki – dajemy więcej cukru. Lukier królewski możemy barwić kolorowymi barwnikami spożywczymi lub np. syropem malinowym. Jeśli chcemy, na mokry lukier możemy „przymocować” inne ozdoby takie jak kolorowe posypki czy orzechy.
Udekorowane pierniczki zostawiamy do wyschnięcia. Pierniczki można jeść od razu, potem twardnieją, a żeby ponownie były miękkie, należy schować je w szczelnie zamykanym pojemniku. Zmiękną po około 3 dniach. Aby przyśpieszyć ten proces możemy zamknąć z nimi kawałek jabłka.
Przepraszam za amatorszczyznę, ale chyba nie mam talentu do ich ozdabiania 🙂
Mmmm znów mi pięknie zapachniało!!!
ale cudne pierniczki 🙂 i zdjęcia bardzo klimatyczne!
Śliczne! U mnie już nie ma połowy pierniczków.. 😀
Ale przecież super są, masz talent!
Wyglądają prześlicznie!
Fantastycznie się prezentują 🙂
Kiedy je zobaczyłam od razu sie uśmiechnęłam. Nie tylko są urocze ale odwzajemniają uśmiech:)
Uśmiechnęłaś mnie tymi piernikowymi zdjęciami 🙂 i to szeroko :):)
pozdrawiam świątecznie
Śliczne pierniczki,wyglądają jak z bajki:)
urocze!:) i te zdjęcia w świątecznym klimacie:)
Mmm wspaniałe, cudnie pachnące pierniczki 🙂 i świetne zdjęcia!
Piernikowa rodzinka, już gotowa na święta. Piękny kolor lukru udało ci się uzyskać.
Cała buzia się śmieje na ich widok 😀 Super!
pięknie ozdobione! Widać, że musiałaś włożyć w to dużo pracy!
🙂
Prześliczne te pierniczki! Aż się uśmiechnęłam do siebie, są urocze 🙂
Jak pięknie udekorowane!
Ślicznie udekorowane pierniczki Natalio 🙂
Piękna dekoracja i znakomite urocze pierniczki 🙂
Zazdroszczę cudnych foremeczek – ja w tym roku chyba za pozno sie obudziłam i już nie znalazłam nic fajnego 🙁
idealne:D
Cudowne dekoracje, a pierniczki wyglądają wspaniale. Pozdrowienia 🙂
Schrupałabym 😀
Kradnę trochę pierniczków!: )
Cudne…. :)! Zdrowych i Spokojnych Świąt dla Ciebie Natalio i Twojej Rodziny :)!
Zrobilam dzisiaj i wyszly super..naprawde polecam ten przepis..mozna zrobic z cienkiego ciasta i wychodza od razu kruche albo zrobic nieco grubsze i wtedy sa pulchne..w smaku bardzo dobre..naprawde czuje sie swieta..z tej porcji wychodzi ich sporo..pozdrawiam autorke