Uwielbiam placki – zarówno z cukinii, jak i tradycyjne ziemniaczane. Ostatnio jednak unikam rzeczy smażonych. Drogą eksperymentu powstała wersja pieczona placków ziemniaczano-cukiniowych. Czy udana? Przez ostatnie dni chciałam TYLKO to jeść na obiad, więc bardzo! Przepis docenią osoby, które mają mikser/malakser z opcją tarcia warzyw – dzięki niemu danie powstaje błyskawicznie. Dla mnie zdecydowanie najlepsza wersja placków to ta z dodatkiem jogurtu naturalnego (można też użyć kwaśnej śmietany, jeśli lubicie) i wędzonego na gorąco łososia. Aby było zdrowo, wykorzystałam łososia z dodatkiem słodkiej papryki odmiany Mowi. Łososie Mowi są znacznie lepszej jakości niż np. tradycyjne łososie norweskie. Hodowane ekologicznie, karmione dobrą karmą, w dobrych warunkach – co potwierdza WWF. Co ciekawe – na opakowaniach łososia Mowi znajdziecie kod QR – skanując go telefonem, dowiemy się gdzie dany łosoś żył, co jadł i kiedy rozpoczął podróż na nasz stół 🙂 Takie cuda. Smak paprykowego łososia z plackami współgra idealnie – z powodzeniem można podać takie placki nie tylko na obiad, ale i na elegancką przystawkę.
Pieczone placki ziemniaczno-cukiniowe z wędzonym łososiem:
- 1 kg obranych ziemniaków
- 1 duża cukinia
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 jajko
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 4 łyżki mąki
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
- olej (najlepiej w spreju) do posmarowania
- łosoś wędzony na gorąco Mowi (u mnie ze słodką papryką)
- gęsty jogurt naturalny
- koperek, szczypiorek lub bazylia do przybrania
Piekarnik rozgrzewamy do 220-230°C. Ziemniaki obieramy, a cukinię myjemy (ja nie obieram), odcinamy końcówki, przekrawamy na pół i łyżeczką pozbywamy się gniazd nasiennych (nie będą potrzebne). Tak przygotowaną cukinię i ziemniaki ścieramy na tarce o średnich lub dużych oczkach (najlepiej użyć do tego maszyny lub końcówki malaksera – starcie warzyw zajmie minutę). Cebulę trzemy na drobnych oczkach. Starte ziemniaki, cukinię i cebulę wkładamy do miski. Solimy i mieszamy. Zostawiamy na 10 minut. Mocno odciskamy wodę, która się zebrała i wylewamy ją. Do masy warzywnej wyciskamy ząbki czosnku, dodajemy surowe jajko, mąkę oraz tymianek i gałkę. Porządnie solimy i pieprzymy. Dokładnie mieszamy. Dużą blachę (od piekarnika) wykładamy papierem do pieczenia, który smarujemy (lub spryskujemy) olejem. Nakładamy na niego okrągłe placki, starając się nie dodawać wytrąconej wody z masy. Wychodzi ok. 12-15 sztuk. Wierzch lekko spryskujemy lub polewamy olejem. Wstawiamy blachę do mocno nagrzanego piekarnika na około 25-35 minut (powinny się zarumienić). W tym czasie wyjmujemy łososia wędzonego na gorąco z lodówki, aby nabrał temperatury pokojowej. Upieczone placki zdejmujemy na talerze. Nakładamy na wierzch jogurt naturalny, łososia z papryką i ozdabiamy koperkiem lub posiekanym szczypiorkiem. Od razu podajemy.
Wpis zawiera lokowanie łososia MOWI
ooooo mniam! to wygląda i brzmi taaaak dobrze, że chyba wiem, co będę miała na obiad w ten weekend 😀 a mialam robić zwykle placuszki z cukinii i jogurtu naturalnego 😀
Placuszki palce lizać. Dodatkową zaletą tej potrawy jest to, że nie jest taka tlusta jak tradycyjne placki smażone na oleju. Pysznie smakują również z sosem kurkowym albo z cukrem.
Świetne połączenie 😀
Z pewnością smakuje przepysznie
Interesujący przepis. Ciekawe połączenie składników.
Wow, brzmi bardzo pysznie! Akurat cukini w tym roku pod dostatkiem, więc na pewno wypróbuję!
pyszne
wyglada pysznie, na pewno wypróbuje!
Danie z łososiem nie jest daniem wegetariańskim
Placki są – wegetarianie oczywiście nie podadzą ich z dodatkiem ryby 🙂
Zrobiłam sobie kiedyś placuszki z cukinią ale coś mnie podkusiło i dodałam ząbek czosnku i startą marchewkę. Przepis znalazłam na jakieś stronie internetowej. Były obrzydliwe. Następnym razem daruję sobie marchewkę. Samo zdrowie 🙂
Dzięki sam spróbuje takie placuszki zrobić .
Super wszystko opisałeś tip-top
Bardzo dobrze napisane 🙂 dzięki
Dlaczego przepis z rybą pojawił się w daniach wegetariańskich? Przecież wegetarianie nie jedzą zwierząt, a ryba to też zwierzę