Pieczone pierogi ze szpinakiem, fetą i boczniakami to wegetariańska propozycja na lekki obiad. Miałam szpinak, który zajmował miejsce w zamrażarce, a że wkrótce zaczyna się sezon na świeży – postanowiłam zrobić użytek z tego nadmiarowego. Połączyłam go z boczniakami, cebulą i fetą. Razem z chrupiącym ciastem i orzeźwiającym, lekkim sosem szpinak smakował mi jeszcze bardziej, niż zwykle. Pycha! Boczniaki także świetnie odnalazły się w jego towarzystwie – teraz taki farsz będę robić znacznie częściej. Pierogi w wersji pieczonej są trochę mniej pracochłonne, ponieważ są większe od tych tradycyjnych i nie trzeba wkładać dużo siły w wałkowanie – ciasto nie musi być bardzo cienkie. Część mąki zastąpiłam pełnoziarnistą, ale jeśli takiej nie macie, można użyć po prostu pół kilo zwykłej mąki.

Pieczone pierogi ze szpinakiem, fetą i boczniakamiFarsz:

  • 450 g mrożonego szpinaku w liściach (rozmrożonego)
  • 250 g boczniaków (waga bez ogonków)
  • 250 g fety lub sera kanapkowo-sałatkowego typu feta
  • 2 średnie cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 jajko
  • duża szczypta tartej gałki muszkatołowej
  • 2 łyżki oliwy z oliwek (może być aromatyzowana)
  • sól morska, świeżo mielony pieprz

Ciasto na pieczone pierogi:

  • 350 g mąki pszennej (2,5 szklanki)
  • 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej (1 szklanka)
  • 70 g miękkiego masła (ok. ⅓ kostki)
  • 1 opakowanie suchych drożdży instant (7-8 g)
  • 1 duże jajko
  • 1 (niepełna) szklanka ciepłego mleka
  • ½ łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki cukru

Sos jogurtowy:

  • 1 szklanka jogurtu greckiego (może być 0%)
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich lub dalmatyńskich
  • garść posiekanych liści mięty
  • skórka z 1 niewoskowanej cytryny + odrobina soku
  • sól morska, świeżo mielony pieprz

Ciasto na pieczone pierogi: Obie mąki, cukier, sól i suche drożdże wsypujemy do miski. Dodajemy jajko i masło i rozcieramy przez chwilę palcami jak na kruszonkę. Dolewamy ciepłe mleko i zagniatamy miękkie elastyczne ciasto (ciasto można tez zagnieść w malakserze, aby było szybciej). Jeśli ciasto jest lepiące podsypujemy mąką. Odstawiamy je na 20-30 minut nakryte ściereczką. W tym czasie przygotowujemy farsz.

Farsz: Na rozgrzanej oliwie podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę, aż będzie szklista. Dodajemy posiekane w paski kapelusze boczniaków. Delikatnie solimy i podsmażamy przez ok. 5 minut. Dodajmy rozmrożony i odciśnięty szpinak (jeśli nie rozmroziliśmy go wcześniej, wystarczy go odparować na drugiej patelni przez ok. 15 minut) i smażymy ok. 5 minut, przyprawiając go w tym czasie wyciśniętym czosnkiem, gałką oraz świeżo mielonym pieprzem (na razie nie solimy). Wyłączamy ogień i dodajemy rozkruszoną fetę. Bardzo dokładnie mieszamy. Próbujemy czy danie potrzeba posolić (feta jest dość słona, ja już nie soliłam). Gdy farsz jest odpowiednio doprawiony wbijamy jajko i mieszamy. Wrzucamy farsz do sitka, aby nadmiar wody odciekł i zostawiamy do ostudzenia.

Pieczone pierogi ze szpinakiem: Ciasto rozwałkowujemy. Miseczką wycinamy koła o średnicy 12-15 cm. Nakładamy farsz, smarujemy brzegi wodą i zlepiamy – możemy zrobić pierogom ozdobną „falbankę”. Odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Mi wyszło 18 dużych pierogów – stawiałam je na sztorc (zlepieniem do góry). Nakrywamy ściereczką i zostawiamy na 15 minut. Po tym czasie smarujemy je rozmąconym jajkiem / śmietaną lub mlekiem (jeśli macie ochotę można posypać je sezamem, czarnuszką lub słonecznikiem) i pieczemy ok. 20-30 minut w 180°C. Podajemy z sosem:

Sos jogurtowy: Do jogurtu wyciskamy czosnek. Dodajemy skórkę otartą z całej cytryny (wcześniej warto przelać ją wrzątkiem z czajnika), zioła prowansalskie, posiekaną miętę oraz wyciskamy odrobinę soku z cytryny (ok. 1 łyżki). Mieszamy. Przyprawiamy dużą szczyptą soli i pieprzu. Odstawiamy do przegryzienia na co najmniej 15 minut.

Pieczone pierogi ze szpinakiem, fetą i boczniakami

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!