Pieczona fasolka jest bardzo popularna w krajach anglosaskich. U nas króluje gotowana fasolka po bretońsku z mięsną wkładką. Ta jest bardzo do niej podobna – tyle, że pieczona. Przygotowywałam ją razem z mamą, która jest mistrzynią wszelkich fasolek. Czy była dobra? Powiem Wam, że każdy kto jej spróbował brał dokładkę. Danie proste, lecz pyszne i sycące. Zdjęcia prosto z gara – nie było czasu na sesję – każdy chciał ją jeść.
Pieczona fasolka:
- 400 g – 500 g fasoli piękny Jaś
- 300 g – 400 g dobrej jakości kiełbasy, frankfurterek lub kabanosów
- 2 puszki krojonych pomidorów (2 x 400 g)
- 2 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- 2 goździki
- 2 duże cebule
- 1 czerwona papryka
- 1 żółta papryka
- 3 ząbki czosnku
- po 1 łyżeczce: cukru, oregano, ziół prowansalskich, majeranku, słodkiej papryki, octu balsamicznego
- po 1/2 łyżeczki: cząbru, ostrej papryki
- olej do smażenia
- sól, świeżo mielony pieprz
Dzień wcześniej fasolę płuczemy, wkładamy do garnka i zalewamy dużą ilością wody. Zostawiamy na noc. Drugiego dnia do fasoli dodajemy jeden liść laurowy, dwa goździki i cztery ziela angielskie. Zagotowujemy, przykrywamy pokrywką i gotujemy do miękkości (ok. 1 godziny – czasem mniej, czasem dłużej – najlepiej próbować). Odlewamy, wyławiamy przyprawy i przekładamy do dużego naczynia żaroodpornego.
Kiełbasę, frankfurterki lub kabanosy kroimy na mniejsze części (kawałki lub plastry). Papryki pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Cebule obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na suchej patelni podsmażamy mięso. Gdy się zarumieni dorzucamy do fasoli. Na tą samą patelnię dolewamy odrobinę oleju i podsmażamy cebulę wraz z paprykami (można w partiach) przez ok. 3-4 minuty, dodając pod koniec jeden wyciśnięty ząbek czosnku. Przekładamy do fasoli.
Do fasoli, mięsa i warzyw wlewamy dwie puszki krojonych pomidorów i dolewamy ok. 200 ml wody. Dodajemy po 1 łyżeczce cukru, oregano, ziół prowansalskich, majeranku, słodkiej papryki, octu balsamicznego i po pół łyżeczki cząbru i ostrej papryki. Dosypujemy ok. 1,5 łyżeczki soli i dwie duże szczypty pieprzu. Dodajemy liść laurowy i wyciskamy dwa ząbki czosnku. Całość mieszamy i przykrywamy pokrywką (można też owinąć wierzch folią).
Pieczemy ok. 40 minut w 190°C z termoobiegiem. Na ostatnie 10 minut warto odkryć pokrywkę (lub zdjąć folię). Po upieczeniu próbujemy czy fasolka jest odpowiednio doprawiona – póki jest gorąca można ją ewentualnie dosolić, dosypać więcej pieprzu, papryki czy ziół. Danie jest świetne do odgrzewania. Świetnie smakuje zarówno sama, jak i ze świeżą bagietką.
Zjadłabym…
Fasola w świetnym wydaniu i towarzystwie!
fajna Twoja wersja ; takiej jeszcze nie jadłam
Super pomysł na fasolkę inaczej 🙂
Nic dziwnego że zniknęła tak szybko:) Też stałabym po dokładkę;)
również lubię tego typu dania, pieczonej jeszcze nie robiłam.
Wlasnie zrobilam..nie mialam pomidorow w puszce wiec zamiast nich dodalam sloik sosu pomidorowego z firmy dolmio..zamiast fasoli jas ugotowalam black eyed beans…wyszlo bardzo dobre..naprawde polecam..szybkie w przygotowaniu bardzo sycace..napewno zrobie to danie jeszcze nie raz