Pęczak z dynią, fetą i jarmużem (dyniowe pęczotto) to idealne, rozgrzewające danie na jesień. Pęczak to kasza wyjątkowo sycąca i zdrowa. Ugotowana z korzennymi przyprawami i dynią smakuje po prostu wybornie. Lubię przygotowywać pęczak na styl włoskiego risotto (powoli dolewając bulion, aż do wchłonięcia) – tym razem główną rolę zagrał polski cydr, który świetnie połączył się zarówno z pęczakiem, jak i z dynią, a w roli parmezanu wystąpiła słonawa feta. Pycha. Składniki na ok. 3 porcje (lub 4 małe).
Pęczak z dynią, fetą i jarmużem:
- 1 mała dynia piżmowa (butternut) lub hokkaido (600-800 g)
- 50 g sera typu feta (użyłam w kostkach; można pominąć jeśli nie lubicie)
- dwie garści świeżego jarmużu
- 200 g kaszy jęczmiennej pęczak
- 250 ml cydru (1 szklanka)
- 600 ml bulionu (drobiowego lub warzywnego)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 2 ząbki czosnku
- 1 nieduża cebula
- 1 łyżka posiekanych igieł świeżego rozmarynu
- szczypta mielonej gałki muszkatołowej
- szczypta mielonego cynamonu
- sól morska, świeżo mielony pieprz
- do posypania: pestki dyni
Zaczynamy od upieczenia dyni. Piekarnik nagrzewamy do 200°C (może być termoobiegiem). Dynię kroimy na pół. Wydrążamy włókna i pestki. Wydrążoną dynię kroimy wraz ze skórką w ok. 2 centymetrowe kawałki. Delikatnie je solimy. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy ok. 20 minut. Po tym czasie studzimy i odcinamy skórki.
Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Czosnek drobno siekamy lub wyciskamy. Listki rozmarynu drobno siekamy. Kaszę płuczemy na sitku. W wysokiej patelni lub w garnku z grubym dnem rozgrzewamy oliwę z oliwek. Podsmażamy cebulę, a gdy będzie szklista dodajemy czosnek, rozmaryn oraz po dużej szczypcie soli, cynamonu i gałki. Mieszamy. Wrzucamy kaszę i ponownie wszystko razem mieszamy, aż cały pęczak oblepi się oliwą. Wlewamy cydr – powinien intensywnie zacząć się gotować. Gotujemy, często mieszając, aż pęczak wchłonie niemal cały cydr.
Dolewamy łyżkę wazową bulionu i gotujemy, aż niemal cały się wchłonie – co jakiś czas mieszając. Dolewamy w ten sam sposób po łyżce wazowej, aż do wykończenia bulionu (powinno to zająć ok. 20 minut). Na 2-3 minuty przed końcem gotowania przyprawiamy pęczak solą i pieprzem, a także dodajemy dynię, jarmuż i pokrojoną na małe kawałki (lub rozkruszoną) fetę (jeśli używamy) – mieszamy. Rozkładamy na talerze, posypujemy pestkami dyni i od razu podajemy. Możemy udekorować rozmarynem.
Inspiracja: Kukbuk (przepis z moimi zmianami)
Chciałabym spróbować teraz chociaż odrobinę, wspaniałe danie, pozdrawiam!
Poluję na takie perełki wegetariańskie dla mojej córki – świetny przepis, dziś na obiad zrobiłam go i wszyscy byli zachwyceni! Dodatkowo daję jeszcze marchewki troszke bo jest tego samego koloru co dynia a dodaje słodkości do potrawy 🙂 Polecam!
pęczak we wspaniałym wydaniu 🙂
Dynię odkryłam dopiero w ubiegłym roku i chętnie próbuję jej we wszelkich daniach, więc i z Twojej propozycji skorzystam. Ja jutro zamierzam popełnić ciasto dyniowe, o ile po całym dniu zajęć na uczelni nie padnę na twarz.