Pasztety lubią niemal wszyscy – szczególnie na Święta nie może ich zabraknąć na stole. Oprócz tradycyjnych pasztetów pieczonych, warto przygotować prosty pasztet z wątróbki – jest idealny jako świąteczna przystawka do smarowania pieczywa. Nie wymaga pieczenia, a smakuje wybornie. Karmelizowane na maśle jabłka to pomysł, który zaciągnęłam z Masterchefa – nie tylko świetnie pasują, ale także urozmaicają strukturę aksamitnego pate.
Pasztet z wątróbki z karmelizowanymi jabłkami:
- 500 g wątróbek drobiowych
- 120 g masła dobrej jakości (użyłam Kerrygold)
- 4 cebule szalotki
- 4 łyżki koniaku
- 2 średnie jabłka
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka majeranku
- sól morska
- świeżo mielony pieprz
Przybranie:
- 1 jabłko
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 20 g masła dobrej jakości (użyłam Kerrygold)
- żurawina
Wątróbki oczyszczamy z błon i włókien. Szalotki kroimy w kostkę. Jabłka obieramy i kroimy w niewielką kostkę. Masło wyjmujmy z lodówki i dzielimy na trzy porcje: większą – ok. 80 g oraz dwie mniejsze po ok. 20 g.
Małą część masła rozpuszczamy na patelni. Dodajemy jabłka i podsmażamy przez ok. 5 minut, aż zmiękną, co jakiś czas mieszając. Usmażone jabłka odkładamy, a na patelnię wkładamy drugą, małą część masła. Gdy się rozpuści, dodajemy wątróbki. Posypujemy je solą i pieprzem – smażymy na dużym ogniu przez ok. 1 minutę na każdą stronę lub do czasu, aż zmienią kolor. Dodajemy do nich pokrojone szalotki, wyciskamy czosnek i smażymy kolejne dwie minuty. Po tym czasie do wątróbek dolewamy koniak – gdy tylko się zagotuje, podpalamy zawartość patelni i szybko się odsuwamy. Płomień wypali alkohol, a pozostawi sam smak. Ogień zgaśnie po ok. 30 sekundach. Zestawiamy z palnika i studzimy.
Całkowicie ostudzone wątróbki wkładamy do malaksera i blendujemy na gładką masę. Przyprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. Odłożoną, największą część masła miksujemy mikserem. Dodajemy wątróbki i ponownie miksujemy. Dodajemy jabłka i mieszamy szpatułką. Przekładamy pasztet do mniejszych naczyń.
Przygotowujemy przybranie: jabłko kroimy w grube plastry. Wykrawamy kieliszkiem gniazda nasienne. Rozpuszczamy masło i kładziemy jabłka. Na wierzchu posypujemy je cukrem i odwracamy na drugą stronę. Posypujemy cukrem z drugiej strony. Podsmażamy ok. 2-3 minuty, aż cukier się skarmelizuje. Jabłka przekładamy na wierzch pasztetów. Na środku układamy suszoną żurawinę.
Jest wspaniały! Dzięki za inspirację!
Wątróbki to ja za bardzo nie lubię, ale sam pomysł fajny 🙂
jak dla mnie rewelacja 🙂 podoba mi się ten dodatek karmelizowanych jabłek 🙂
Doskonały smak, domowy pasztet to dopiero rarytas 🙂
Podoba mi się ten dodatek karmelizowanych jabłek:-)
Świetny pomysł z tym pasztetem i dodatkiem karmelizowanych jabłek! Zjadłabym <3
Cudowny!
Mimo, że nie przepadam za pasztetami to ten zachęca mnie w 100% bo wygląda naprawdę świetnie 😀
same smakowitości
Mmm, wyglada pysznie! Przy wolnej chwili na pewno spróbuję!
Czy koniak można pominąć? Albo zamiast niego dodać whiskey? Będzie to duża strata dla smaku?
Można whiskey z powodzeniem lub pominąć (choć z alkoholem smak będzie lepszy)