W gorące lato obiad jest zawsze problematyczny – nikomu nie chce się jeść. Na ratunek przychodzą obiadowe, konkretne sałatki. Najbardziej lubię tę z łososia oraz sałatkę a’la Cezar. Nie jest to typowa sałatka Cezara – nie ma w niej ani anchois, ani dressingu z surowego jajka. Jest prosta – ze składników, które dostaniemy w każdym sklepie. Pysznie czosnkowa, z chrupiącymi grzankami. Bardzo podchodzi pod moje osobiste gusta 🙂
Składniki:
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 2 jajka
- 1 spora sałata rzymska lub lodowa
- 1 ogórek
- 1 pomidor
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka majonezu
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka soku z cytryny
- papryka w proszku, kurkuma, czosnek granulowany
- sól
- pieczywo na grzanki (najlepiej bagietka lub duża bułka)
- oliwa z oliwek lub masło
- opcjonalnie: parmezan lub żółty ser do posypania
Zaczynamy od ugotowania jajek na pół-twardo (czyli białko ścięte, żółtko miękkie lub lekko płynne). W tym celu gotujemy je we wrzątku (ja solę wrzątek, aby jajka nie popękały) przez ok. 7-8 minut. Przygotowujemy grzanki. Można to zrobić na patelni lub w piekarniku. Pokrojoną bagietkę (w talarki lub kostkę) smarujemy oliwą lub masłem, posypujemy granulowanym czosnkiem i smażymy na patelni do zarumienia lub pieczemy przez 5-7 minut w gorącym piekarniku. Pierś z kurczaka kroimy na cienkie paseczki o długości ok. 3-4 cm lub małą kosteczkę. Solimy, posypujemy papryką, kurkumą i granulowanym czosnkiem. Smażymy na rozgrzanym tłuszczu przez ok. 3 minuty i odstawiamy. Sałatę obieramy z wierzchnich liści. Środek kroimy lub rwiemy na małe części. Następnie kroimy w kostkę pomidora i ogórka. Tak przygotowane warzywa wrzucamy do miski. Przygotowujemy sos: mieszamy jogurt z majonezem, dodajemy łyżkę soku z cytryny i wyciskamy ząbek czosnku – ponownie mieszamy. Połowę sosu wlewamy do warzyw i mieszamy je rękami. Sałatkę rozkładamy na talerze (można podawać np. na liściu sałaty). Posypujemy usmażonym kurczakiem. Jajka obieramy, kroimy na ćwiartki lub ósemki i ozdabiamy sałatkę. Na wierzchu możemy porobić kleksy z pozostałego sosu. Jeśli mamy ochotę posypujemy sałatkę tartym parmezanem lub żółtym serem (ja wolę bez ;)). Obowiązkowo podajemy z grzankami.
I moje osobiste gusta byłyby w siódmym niebie! Uwielbiam taką sałatkę!
Coś mi się wydaje, że ta sałatka podchodzi i pod moje gusta. Lekka i pyszna 🙂
I moje, i moje 🙂 Grzaneczki i jajeczko wyglądają bosko 🙂
Ideał. I nie tylko na upały 🙂
Pyszna ! Znakomicie wygląda 😉
To jedna z moich ulubionych sałatek, spokojnie można nią zagryźć głód w tzw międzyczasie, albo wykorzystać jako posiłek. Pyszna 🙂
To jedna z najlepszych sałatek ;ja jeszcze dodaję suszone pomidory z Lidla bo akurat tamte mi smakują i oczywiście posypuję grzankami.
Witam,oto moja sałatka z Pani przepisu 🙂
Przepyyyszna 😉
Wygląda bardzo apetycznie! Cieszę się, że smakowała!