Nalewka z malin (malinówka)Nalewka z malin to według mnie jedna z najsmaczniejszych polskich nalewek. Maliny oddają do alkoholu cały swój aromat i kolor, dzięki czemu malinówka nie tylko pięknie wygląda, ale też wspaniale pachnie oraz smakuje. Jej wykonanie wymaga nieco cierpliwości – po zrobieniu powinna odstać przynajmniej pół roku, aby zyskała odpowiedni smak. Nalewka jaką robiłam w tym roku zawiera dodatek miodu i rumu, dzięki czemu jest nie tylko znacznie bardziej aromatyczna, ale także doskonale sprawdza się przy przeziębieniach.

Nalewka z malin:

  • 1,5 kg dorodnych, nie uszkodzonych malin
  • 750 ml spirytusu (96%)
  • 500 ml wódki (40%)
  • 125 ml dobrej jakości rumu – jasnego lub ciemnego (40%)
  • 1 szklanka miodu
  • 1 szklanka cukru

Maliny przebieramy i wsypujemy do słoja lub gąsiorka. Zalewamy spirytusem połączonym z wódką i rumem (owoce powinny być zakryte). Zostawiamy w jasnym pomieszczeniu na 2-3 tygodnie, co kilka dni lekko mieszając słojem. Po tym czasie alkohol odlewamy, a do malin dodajemy cukier i miód. Zostawiamy w ciemnym miejscu na tydzień. Na początku mieszamy słojem kilka razy dziennie, potem gdy cukier się rozpuści nie trzeba mieszać. Po tygodniu odlewamy powstały syrop przez gazę. Łączymy oba nalewy (alkohol i syrop) i zlewamy do butelek przez gazę. Odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce na 6 miesięcy. Nalewka z malin najlepsza będzie po roku.

Nalewka z malin (malinówka)

Na pierwszym zdjęciu maliny w spirytusie i wódce (rum dodany został później, bo nie zdążyłyśmy z mamą go kupić), na drugim nalewka bezpośrednio po zlaniu (już była smaczna!) – teraz będzie czekać do Świąt.

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!