W prostej, domowej kuchni zaklęta jest prawdziwa magia. Pozostałe z obiadu gotowane ziemniaki, cebula, trochę sera, trochę mąki – niby nic wykwintnego, a jednak razem potrafią stworzyć danie, bez jakiego wielu z nas nie wyobraża sobie polskiej kuchni – ruskie pierogi.
Ich sekret polega na odpowiednich proporcjach sera do ziemniaków, dobrym, tłustym twarogu i oczywiście cienkim, elastycznym cieście. Do pierogów wybierzcie wiejski twaróg sprzedawany na wagę – ewentualnie ten w kostce, ziemniaki ugotujcie wcześniej, nie żałujcie cebuli i pieprzu, a ciasto rozwałkujcie najcieniej jak się da – tylko minimalnie podsypując mąką. Te proporcje, które podaję, tworzą dla mnie najlepsze pierogi ruskie na świecie – idealne. Są różne szkoły, różne proporcje, różne dodatki – jednak te wygrywają zawsze. Bo w prostocie siła.
Najlepsze pierogi ruskie – farsz (40-44 sztuki):
- 350 g ugotowanych i ostudzonych ziemniaków
- 200 g dobrej jakości tłustego twarogu
- 2 średnie cebule
- 2 czubate łyżki masła
- 1/3 łyżeczki mielonego pieprzu
- sól do smaku
Najlepsze pierogi ruskie – ciasto:
- 2 lekko czubate szklanki mąki
- 3/4 szklanki wrzątku
- 1 łyżeczka oleju
- niepełna łyżeczka soli
Farsz: Ziemniaki na pierogi powinny być nie tylko ostudzone, ale i wyziębione np.: po spędzeniu nocy w lodówce, dlatego najlepiej użyć ziemniaków ugotowanych poprzedniego dnia. Ziemniaki przeciskamy przez praskę lub maszynkę do mielenia mięsa (można też rozdrobnić je tłuczkiem, a następnie dokładnie widelcem; nie używamy blendera). Do ziemniaków dodajemy ser, pieprz i dużą szczyptę soli. Cebule kroimy w drobną kostkę i przesmażamy na rozgrzanym maśle do czasu, aż się zezłoci. Dodajemy do farszu wraz z roztopionym masłem z patelni. Farsz dokładnie mieszamy i próbujemy czy jest odpowiednio doprawiony. Farsz możemy nakładać łyżeczką lub możemy brać po trochu w dłonie i przygotować sobie równej wielkości kulki.
Ciasto: Do mąki dodajemy sól, olej i przygotowany minutę wcześniej wrzątek – mieszamy trzonkiem noża lub widelca do połączenia i szybko zagniatamy jednolite, elastyczne ciasto – uważając, aby się nie poparzyć. Jeszcze prostszym sposobem jest przygotowanie ciasta w malakserze – wystarczy pulsacyjnie wymieszać składniki, wyjąć i bardzo krótko zagnieść. Ciasto nakrywamy bawełnianą ściereczką i zostawiamy do odpoczęcia na ok. 15-20 minut. Po tym czasie dzielimy na 4 części. Każdą rozwałkowujemy jak najcieniej, podczas wałkowania odwracając co jakiś czas ciasto na drugą stronę. Możemy bardzo delikatnie podsypywać mąką. Wycinamy szklanką kółka – je również można odrobinę rozwałkować. Nakładamy farsz i zlepiamy brzegi – możemy ulepić falbankę lub ponaciskać brzegi widelcem. Gotowe pierogi gotujemy w 3-4 turach, w osolonym wrzątku, ok.2 minuty od wypłynięcia (po wrzuceniu pierogów, warto je delikatnie zamieszać).
Pierogi najlepiej podać z okrasą – smalcem ze skwarkami, ale świetnie pasują też z cebulką podsmażoną na maśle. Niektórzy uważają, że najlepsze są od razu po ugotowaniu – inni, że na drugi dzień, odsmażone i przyrumienione na masełku.
dawno nie jadłam ruski, a sama ich jeszcze nie robiłam. Zrobiłas mi na nie apetytu
Uwielbiam pierogi ruskie trochę inne mam proporcje, a ziemniaki gotuję na świeżo i jeszcze ciepłe przeciskam przez praskę razem z twarogiem. I uwielbiam świeże, ugotowane pierogi. Ale mi smaka narobiłaś
uwielbiam ruskie pierogi! 🙂
Zjadłabym takie pierożki z cebulką więc trzeba wziąć się do lepienia:)
Najlepsze pierogi! Wyszły idealne! Dziękuję za przepis 🙂
Jakie wszystkie ładnie falbaniaste!
Mniam…mam pytanie ciasta długo nie trzeba wyrabiać,bo napisałaś że krótko zagniatać?
Jeśli użyjemy malaksera to ciasto będzie wstępnie zagniecione i wyrabianie trwa dosłownie chwilę. Jeśli zagniatamy ręcznie to do połączenia składników w jednolitą całość
Najlepszy farsz to z solą i dużą ilością pieprzu ziołowego.Polecam
Uwielbiam pierogi ruskie i wciąż szukam idealnego przepisu na ciasto – na pewno wypróbuję Twój. U mnie zawsze jemy je ze śmietaną 😀
Lekko czubata szklanka mąki, hhehehehhe
Ciasto do bani z tych proporcji.
Ciasto to porażka w proporcjach. Farsz super.
Uwielbiam ten przepis, najlepsze ciasto , mięciutkie:)