Nazwa masełko cukiniowe może być nieco myląca – smarowidło z cukinii masełkiem nie jest, ale świetnie się sprawdza „zamiast” do kanapki. W smaku nieco przypomina wegański smalec. Usmażona z czosnkiem i cebulą cukinia jest mazista, może stąd to skojrzenie. Jeśli w waszych ogródkach cukinia obrodziła, to musicie koniecznie wypróbować taką warzywną pastę – jest bardzo prosta do przygotowania, zdrowa, pyszna i można ją długo przechowywać. Ja uwielbiam ją na śniadanie – chleb wsadzam do tostera, wyciągam pastę z lodówki i smaruję podgrzane pieczywo – nic więcej. Staram się mieć ją zawsze w lodówce – wtedy zawsze jest coś smacznego do jedzenia. Z przepisu wychodzi spory słoiczek.
Masełko cukiniowe:
- 1 kg młodej cukinii
- 1 liść laurowy
- 2 średnie cebule lub 4-5 szalotek
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki oleju kokosowego, oliwy lub masła
- sól i pieprz do smaku
Cukinię obieramy (jeśli mamy swoją, niepryskaną – wystarczy dokładnie umyć), odcinamy końce i ścieramy na tarce jarzynowej o średnich lub dużych oczkach (najlepiej użyć odpowiedniej końcówki do tarcia malaksera, jeśli posiadamy). Startą cukinię solimy i odstawiamy na ok. 15 minut, żeby puściła sok. Cebule obieramy i kroimy w drobną kostkę. Na dużej patelni rozgrzewamy tłuszcz i podsmażamy pokrojoną cebulę. Gdy będzie szklista, dodajemy wyciśnięty lub drobno posiekany czosnek. Cukinię odciskamy mocno z nadmiaru płynu i dodajemy do cebuli wraz z liściem laurowym. Podsmażamy razem, często mieszając przez ok. 10 minut – cukinia znacznie zmięknie i po wystygnięciu będzie można ją rozsmarowywać. Przyprawiamy solidnie solą i pieprzem do smaku (poprzednia sól się wypłucze). Wyjmujemy liść laurowy. Gorącą cukinię przekładamy do słoika. Gdy wystygnie chowamy do lodówki.
Podajemy ze stostowanym pieczywem. Masło cukiniowe jest doskonałe bez dodatków, można też zjadać razem z serem lub wędliną. Mi najlepiej smakuje jako warzywna pasta do pieczywa na śniadanie czy kolację. Masełko cukiniowe przechowujemy w lodówce do maks. 3 tygodni – moje jednak znika znacznie szybciej.
Przepis inspirowany thekitchn.com
Trafiłam tutaj przypadkiem, ale przeglądając kilka przepisów przepadłam. To wygląda obłędnie. Zapisuje sobie w ulubionych i mam zamiar częściej tutaj zaglądać i korzystać z Twoich przepisów. Akurat dostałam od teściowej dużą cukinie i zastanawiałam się co z nią zrobić, a więc już mam pomysł. Z połowy zrobię masełko cukiniowe, zobaczymy jak wyjdzie i czy posmakuje reszcie domowników. Mam nadzieję, że tak! 🙂
Wygląda bardzo apetycznie. Ciekawy przepis!
Zrobiłam , masełko jest bardzo smaczne. Na pewno powtórzę.
Uwielbiam takie wynalazki. Koniecznie muszę przetestować ten przepis!
czy po pasteryzacji wytrzyma w słoiczkach przez zimę?
Oj trudno mi powiedzieć – nie ma octu ani cukru, więc nic naturalnie go nie konserwuje
Proponuję spróbować. Ja zamykam w słoiki dżemy bez cukru i przechowują się dłużej niż rok. Najlepiej gdy są nowe zakrętki.