Czy jest wśród Was ktoś, kto pamięta czeską bajkę o Makowej Panience mieszkającej na makowej polanie? Ja od razu przed oczami mam jej czerwoną spódnicę i motyla Emanuela. Makowa panienka to też nazwa przepysznego ciasta. To mój zdecydowany faworyt tegorocznych Świąt. Makowa panienka jest bezglutenowa – nie zawiera mąki i co ważne – nie wymaga żmudnego mielenia maku. Przepyszna waniliowa masa z kokosowym akcentem jest niesamowicie delikatna. Nie mogło zbraknąć też czerwonego akcentu – czerwony dżem nadaje odrobiny kwaskowatości, dzięki czemu wypiek jest idealnie zbalansowany. Aby uzyskać naturalny smak, zamiast cukru wanilinowego, użyłam cukru z naturalną wanilią. W serii Ze Świata Natury Dr. Oetkera znajdziemy cukier z wanilią Bourbon z Madagaskaru oraz ekstrakt naturalny. Odkąd je poznałam, używam ich bardzo często – mają świetny skład.

Makowa Panienka to ciasto na dużą blachę (24×36 cm) – w sam raz na zbliżającą się Wigilię i Święta. Będzie też idealne na wszelkie imieniny i przyjęcia – zachwyci wszystkich gości.

Makowa panienkaMakowa panienka z kremem waniliowym – ciasto:

Makowa panienka z kremem waniliowym – krem:

Dodatkowo:

  • słoiczek kwaskowego dżemu lub konfitury np. wiśniowego, porzeczkowego, malinowego, żurawinowego
  • 100 g wiórków kokosowych

Jajka przelewamy ciepłą wodą, aby się ogrzały. Wycieramy je i oddzielamy białka od żółtek. Odmierzamy wszystkie składniki ciasta – cukier, mak, wiórki i migdały. Białka jajek ubijamy na wysokich obrotach miksera. Gdy będą białe, dosypujemy powoli cukier – cały czas ubijając. Dodajemy stopniowo po jednym żółtku – cały czas miksując. Wlewamy ekstrakt naturalny wanilia Bourbon z Madagaskaru Dr. Oetkera. Wyłączamy mikser i stopniowo dosypujemy wiórki, mak i migdały – mieszając delikatnie szpatułką. Przekładamy do blaszki wyłożonej papierem (24x36cm) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 170ºC (lub 160ºC z termoobiegiem) na 25 minut.

Przygotowujemy domowy budyń. Dwie i pół szklanki mleka zagotowujemy wraz z cukrem i łyżką cukru z wanilią Bourbon z Madagaskaru Dr. Oetkera. Do pozostałego mleka dodajemy żółtka, mąkę ziemniaczaną oraz likier. Miksujemy na gładką masę. Wlewamy strużką na gotujące się mleko, jednocześnie intensywnie mieszając. Gotujemy, aż masa zgęstnieje i się zagotuje. Nakrywamy kawałkiem folii i odstawiamy do całkowitego ostudzenia. Gdy budyń będzie całkowicie zimny, miksujemy miękkie masło na puch. Dodajemy po łyżce zimnego budyniu – aż do wykończenia.

Blat przekrawamy na dwie części – tak jak tort. Pierwszy blat smarujemy dżemem.  Nakładamy 3/4 masy i delikatnie rozsmarowujemy. Przykrywamy drugim blatem. Rozsmarowujemy pozostałe 1/3 masy. Wiórki kokosowe wsypujemy na suchą patelnię i podprażamy do czasu, aż będą złote. Posypujemy wierzch ciasta i chłodzimy w lodówce. Wyjmujemy z chłodnego miejsca na godzinę przed podaniem – w temperaturze pokojowej jest najsmaczniejsze.

Makowa panienka

Makowa panienka

Makowa panienka

Makowa panienka

Makowa panienka

makowa panienka

Makowa panienka

Makowa panienka

 


Wraz z firmą Dr. Oetker przygotowałam dla Was mini-konkurs. Wystarczy, że wejdziecie na stronę sklepu Dr Oetker , a następnie odpowiecie w komentarzu na blogu na pytanie: którego produktu Dr. Oetkera użylibyście do swojego ulubionego świątecznego wypieku i dlaczego. Na odpowiedzi czekam do 20 grudnia 2017 r. Odpowiedź nie może być dłuższa niż 100 słów. Nie zapomnijcie w formularzu podać adresu email. Trzy najciekawsze odpowiedzi zostaną nagrodzone zestawem dodatków ZE ŚWIATA NATURY, które swoim naturalnym składem będą cieszyć podniebienia najbardziej wymagających smakoszy oraz wyjątkowym kalendarzem na 2018 rok. Odpowiedź, która spodoba mi się najbardziej dodatkowo nagrodzona będzie naturalną, jutową torbą na zakupy w kolonialnym stylu. Powodzenia!

Z przyjemnością ogłaszam, że poszczęściło się komentarzom od: karolina27 – 1 miejsce, Iza i Justyna. Gratuluję!


 

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!