Ostatnio moje myśli coraz częściej krążą wokół grilla i potraw z niego. Planujemy w przyszłości zakupić sprzęt, tymczasem korzystam z patelni grillowej. Obiad przygotowany w taki sposób i jedzony na świeżym powietrzu ma swój niepodważalny urok. Na grillu ląduje u nas nie tylko karkówka i kaszanka, ale także warzywa i ryby. Jeśli brakuje Wam inspiracji na letni obiad, który można przygotować na grillu (ale także na patelni czy w piekarniku) to podrzucam Wam obłędny pomysł na łososia w karaibskim stylu. Tłusta, mięsista ryba jest wręcz stworzona do egzotycznych połączeń – u mnie ze słodkim mango (podkręconym ostrą papryczką) i orzeźwiającym kokosowym ryżem. Można poczuć smak rajskich wakacji bez wychodzenia z domu.
Do przygotowania użyłam sprawdzonego łososia MOWI, który nie raz już pojawiał się w mojej kuchni. Pochodzi on ze zrównoważonej hodowli, jest karmiony specjalną karmą, ma krótki okres przydatności do spożycia i jeszcze nigdy się na nim nie zawiodłam. Warto dopłacić do produktu premium, aby być pewnym jakości. Tym razem wybrałam łososia z naturalnymi przyprawami w stylu karaibskiego BBQ – jest on przyprawiony solą, czosnkiem, kolendrą, chili, imbirem, cynamonem, trawą cytrynową i koprem włoskim. Tak zamarynowany może trafić prosto na ruszt. Aby nie przesuszyć łososia (co na wysokiej temperaturze grilla zdarza się często) – producent dołączył specjalną torebkę – MOWIjkę, dzięki której ryba pozostaje wyjątkowo soczysta. MOWIjki można używać bezpośrednio na grillu, patelni czy w piekarniku. Dzięki niej ryba zachowa strukturę, a cały smak pozostanie w środku. Jest to też wyjątkowo zdrowe rozwiązanie – nie powinno się bowiem grillować bezpośrednio na ogniu.
Łosoś z salsą mango i kokosowym ryżem:
- 4 filety łososia na grilla MOWI karaibskie BBQ (łącznie 500 g)
- 200 g ryżu jaśminowego lub basmati
- 2 cebulki dymki (białe i zielone części)
- 1 łyżeczka gorczycy
- 1 szklanka mleczka kokosowego z puszki (ok. 250 ml)
- 3 łyżki soku z limonki
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 1 dojrzałe mango
- 1 nieduża czerwona papryczka chilli
- 1 cebula szalotka
- garść listków kolendry + do przybrania
Salsa mango: Dojrzałe mango obieramy i kroimy w małą kostkę. Szalotkę i chilli kroimy jak najdrobniej (salsa będzie łagodniejsza, gdy pozbędziemy się pestek z papryczki), kolendrę siekamy i dodajemy wszystko do mango. Polewamy łyżką oliwy z oliwek i łyżką soku z limonki. Mieszamy i odstawimy „do przegryzienia”.
Kokosowy ryż: Ryż płuczemy na sitku, pod bieżącą wodą. Dymki (białe i zielone części) kroimy na plasterki. Puszkę mleka kokosowego mocno wstrząsamy, otwieramy i odmierzamy 250 ml. Uzupełniamy 400 ml wrzątku, tak aby uzyskać łącznie 650 ml płynu. W garnku rozgrzewamy dwie łyżki oliwy z oliwek. Wrzucamy dymkę i gorczycę. Podsmażamy przez 1-2 minuty. Dodajemy ryż i mieszamy, aż cały oblepi się oliwą. Zalewamy odmierzonym płynem i dodajemy ok. pół łyżeczki soli. Gotujemy ok. 15 minut bez przykrycia, aż ryż wypije cały płyn. Co jakiś czas mieszamy. Próbujemy czy trzeba dosolić i skrapiamy łyżką soku z limonki (lub więcej, jeśli ryż ma być bardziej orzeźwiający). Mieszamy i gotowe.
Łosoś na grilla karaibskie BBQ: Rozgrzewamy grill lub patelnię grillową. Łososia wyjmujemy z opakowania i wkładamy do torebki MOWIjki tak, aby znajdował się pomiędzy przezroczystą, a białą folią. Zawijamy brzeg torebki minimum dwukrotnie i kładziemy na ruszt lub patelnię aluminiową stroną do dołu. Grillujemy ok. 5-7 minut lub do czasu, aż ryba z wierzchu zmieni kolor z intensywnie pomarańczowego na matowy. Możemy podglądać stopień usmażenia przez przezroczystą folię, którą wystarczy rozerwać po upieczeniu. Podajemy razem z salsą mango i kokosowym ryżem.
Wpis zawiera lokowanie łososia MOWI
Ale świetne jedzonko!
Wygląda bardzo apetycznie! Myślę, że nawet osoby, które nie przepadają za rybami mogłyby się przekonać do takiego dania 🙂
Uwielbiam łososia w każdym wydaniu, więc z pewnością wypróbuję przepis 🙂 wygląda bardzo smakowicie. Przygotowywałam już kiedyś salsę mango, ale nigdy nie serwowałam jej z łososiem. Bardzo ciekawi mnie połączenie delikatnego w smaku łososia z wyrazistą salsą. Mam nadzieję, że zasmakuje mojej rodzinie 🙂
Uwielbiam takie połączenia!!! Owoce + ryby, mięso + owoce. Pyszności!
Wygląda mega pysznie i zdrowo !