Jeśli kochacie kuchnię indyjską za wspaniałe aromaty – to na pewno spodoba wam się kurczak tandoori. Jego nazwa wzięła się od tradycyjnego pieca glinianego tandoor, gdzie kawałki kurczaka pieką się na szpikulcach w bardzo wysokiej temperaturze. Ja mięso piekę oczywiście w piekarniku (choć latem polecam także grillowanie) i mimo tego, wcale nie traci na smaku. Jest to potrawa mało kaloryczna – na całą porcję zużywamy tylko łyżkę oleju. Podajemy go z jaśminowym ryżem lub chlebkami naan (w wersji dietetycznej polecam ryż brązowy, razowy kuskus lub razowe naan). Kurczak tandooriJedząc go czujemy milion korzennych smaków i zapachów – za to go uwielbiam. Najlepiej użyć mięsa z udek – pierś może być za sucha.

Składniki:

  • ok. 1 kg mięsa z udek kurczaka (można kupić gotowe filety lub zrobić je samemu usuwając skórę i kości)
  • 1 mały kubeczek jogurtu (ok. 150-200g) typu greckiego (bałkańskiego) lub naturalnego
  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżka oleju
  • 3 ząbki czosnku
  • kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
  • sok z połowy cytryny lub limonki
  • 2 łyżeczki mieszanki garam masala
  • 2 łyżeczki roztartych ziaren kolendry
  • 1 łyżeczka roztartych nasion kminu rzymskiego
  • 1/2 łyżeczki chili w proszku
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki + do natarcia kurczaka
  • 1/4 łyżeczki cynamonu
  • szczypta szafranu
  • sól, pieprz
  • kolendra lub natka pietruszki do posypania
  • opcja: czerwony barwnik*

Z udek usuwamy skórę i kości. Mięso dokładnie myjemy i nacinamy największe kawałki, aby aromaty przypraw przedostały się do środka. Nacieramy kurczaka solą, pieprzem i słodką papryką oraz skrapiamy sokiem z cytryny lub limonki. Odstawiamy. Do moździerza wsypujemy przyprawy: masalę, kolendrę, kmin, chili, paprykę, kurkumę, cynamon i szafran. Rozcieramy (jeśli nie mamy moździerza rozetrzyjmy przyprawy łyżką). Jogurt wlewamy do dużej miski lub torebki foliowej. Dodajemy do niego koncentrat, olej oraz roztarte przyprawy. Czosnek wyciskamy przez praskę lub bardzo drobno siekamy, a imbir obieramy i trzemy na tarce o drobnych oczkach. Dodajemy do marynaty. Mieszamy i wkładamy kawałki kurczaka. Każdy kawałek musi być dobrze obtoczony w marynacie. Wkładamy do lodówki na co najmniej 3-4 godziny (a najlepiej na całą noc!). Po tym czasie wykładamy kawałki na papier do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 220-230ºC na ok. 20 minut (jeśli zdecydowaliście się piec razem z kością, może być dłużej). Latem, możemy także nadziać mięso na patyczki do grilla i grillować do czasu, aż mięso będzie miękkie (najlepiej użyć wtedy aluminiowych tacek). Przed podaniem posypujemy kolendrą lub natką pietruszki. Możemy także skropić kurczaka sokiem z limonki.

* Kurczak tandoori jedzony w restauracjach ma piękną czerwoną barwę – zawdzięcza ją czerwonemu barwnikowi w płynie – ja z niego zrezygnowałam, aby nie faszerować niepotrzebnie kurczaka chemią, ale można dodać kilka kropel takiego barwnika do marynaty i cieszyć się piękną czerwienią. Ja dodatkowo posypuję lekko kurczaka czerwoną papryką przed pieczeniem.

Kurczak tandoori

FavoriteLoadingDodaj przepis do ulubionych
Pamiętaj, aby pochwalić się swoimi potrawami i wypiekami wg przepisów z bloga, wstawiając zdjęcie w komentarzu poniżej. Będzie mi też bardzo miło jak zaobserwujesz mojego bloga na Instagramie i na Facebooku - każde polubienie sprawia mi radość i motywuje do dalszej pracy!