W Święta piekarnik chodzi non-stop. Też tak macie? Nic straconego. Gdy pieką się pasztety i mięsa, możemy w tym samym czasie przygotować pyszne ciasto. Kostka piernikowa nie wymaga pieczenia, ale w smaku jest tak wspaniała, że może przebić nawet tradycyjny piernik. Jestem pewna, że większość osób nawet nie domyśli się, że jej podstawą ją kakaowe herbatniki. Nabierają szczególnego smaku namoczone w kawie zbożowej Ince (aby ciasto mogli spożywać także najmłodsi) z dodatkiem cynamonu i przyprawy korzennej. Piernik bez pieczenia można przygotować nawet dwa dni wcześniej. Użyjcie do niego domowych powideł śliwkowych, a jeszcze bardziej zyska na smaku!
Krem:
- 1 litr tłustego mleka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki cukru
- 2-3 krople ekstraktu lub aromatu migdałowego
- 2 żółtka
- 250 g miękkiego masła
Dodatkowo:
- ok. 500-600 g herbatników kakaowych
- 1 słoik dżemu śliwkowego lub z czarnej porzeczki (ok. 250 g)
- 1 szklanka zaparzonej kawy zbożowej Inki
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika (bez dodatku mąki)
- wiórki kokosowe lub płatki migdałowe
Przygotowujemy budyń: z litra mleka odlewamy 250 ml (1 szklanka), a pozostałe mleko zagotowujemy w rondelku wraz z cukrem i ekstraktem/aromatem migdałowym. Żółtka miksujemy lub blendujemy ręcznym blenderem wraz z mąką pszenną, mąką ziemniaczaną i odłożoną szklanką mleka – aż całość się połączy. Wlewamy miksturę z żółtek i mąki na gotujące się mleko jednocześnie intensywnie mieszając. Gotujemy, ciągle mieszając (dotykając łyżką dna), aż masa się ponownie zagotuje i mocno zgęstnieje. Ugotowany budyń odstawiamy z ognia, nakrywamy folią spożywczą lub aluminiową tak, aby dotykała powierzchni budyniu i zostawiamy do całkowitego ochłodzenia (w zimne dni najlepiej wystawić rondel na balkon lub parapet). Budyń można ugotować też wieczorem i zostawić w temperaturze pokojowej do rana. Gdy budyń będzie całkowicie wystudzony, miksujemy na puch miękkie masło. Dodajemy po łyżce budyniu, ciągle miksując, aż do wykończenia.
Zaparzamy ok. 3-4 łyżeczki Inki w szklance gorącej wody. Dodajemy cynamon i przyprawę korzenną – mieszamy. Blachę (ok. 28×24 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Układamy na dnie kakaowe herbatniki (suche). Rozkładamy kilka łyżek masy i delikatnie wyrównujemy. Układamy kolejną warstwę herbatników, ale tym razem każdy herbatnik zamaczamy na sekundę w kawie i strząsamy nadmiar płynu. Herbatniki smarujemy dżemem i znów nakładamy masę budyniową. Układamy następną warstwę namoczonych herbatników i masy (dżemu już nie potrzeba). Ostatecznie powinniśmy otrzymać 4 warstwy herbatników, które na wierzchu smarujemy cienko masą. Wierzch posypujemy wiórkami kokosowymi lub płatkami migdałowymi. Wkładamy na 5-6 godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc.


A co zamiast przyprawy korzennej można użyć?
Cynamon 🙂
Hmmm, o takiej formie piernika nie pomyślałam – chyba jeszcze w tę sobotę go zrobię 🙂
Ale super pomysł na ciacho bez pieczenia, do tego w bardzo świątecznym klimacie 🙂 W tym roku brak czasu na pieczenie, więc takie przepisy bardzo lubię 🙂 na pewno wypróbuje wkrótce 🙂